Kiran, czyli promyk słońca – takie imię nadano małemu nosorożcowi, który miesiąc temu urodził się we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.
Maluch szybko podbił serca miłośników zwierząt nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Kiran – samica nosorożca indyjskiego, przyszła na świat 6 stycznia 2021 r., o godzenie 17:17 jako córka 11-letniego Manasa i 7-letniej Maruški. Jest pierwszym przedstawicielem tego gatunku urodzonym w Zoo Wrocław na przestrzeni jego 155-letniej historii. Było to wielkie święto ogrodu zoologicznego, podobnie jak dzień nadania małej nosorożycy imienia.
Propozycję, jak nazwać malucha przekazał Ambasador Republiki Indii, Tsewang Namgyal, a wybierali internauci na portalu społecznościowym marki Paclan, będącej opiekunem całej nosorożcowej rodziny. Ostatecznie zwyciężało imię Kiran.
– Imię to w języku hindi oznacza promyk słońca. Jest to taki promyk w tych bardzo trudnych czasach. To także symbol polsko-indyjskiej przyjaźni, jak i niezwykłego sukcesu wrocławskiego ogrodu zoologicznego – podkreśla ambasador Indii.
Poza Kiran, proponowanymi imionami były: Basanti (wiosna), Indu (księżyc) i Didi (siostra).
Rośnie jak na drożdżach
Mała Kiran ma już ponad 95 kg. Jej głównym pokarmem jest mleko, które pije nawet kilkanaście razy dziennie.
– Oczywiście Kiran próbuje brykać, jak to maluch, ale musi jeszcze popracować nad koordynacją, bo zdarza się jej przewrócić przy tych „akrobacjach” – opowiada Maciej Okupnik, opiekun nosorożców we wrocławskim zoo. – Poza tym jest ona bardzo przywiązana do mamy. Można powiedzieć, że nie odstępuje jej na krok. Ma też swoje ulubione miejsce do spania – przy jednej za ścian zaplecza, najlepiej za matką – dodaje.
Kiran i jej matkę Maruškę zwiedzający Zoo Wrocław będę mogli zobaczyć najprawdopodobniej w marcu. Tymczasem na wybiegu zewnętrznym codziennie pojawia się samiec Manas.
Gatunek pod szczególną ochroną
Nosorożce indyjskie są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Obecnie ich populacja w Indiach wynosi ok. 4 tys. osobników. Spotkać je można też tylko w 66 ogrodach zoologicznych na świecie. W ostatnim roku na świat przyszło zaledwie 7 maluchów.
– Nasz ogród od wielu lat angażuje się w ochronę nosorożców indyjskich w środowisku naturalnym. Jesteśmy z tego bardzo dumni – podkreślił Radosław Ratajszczak, prezes zarządu Zoo Wrocław.
O wyjątkowych narodzinach we Wrocławiu donosiły media m.in. Borneo, Chin, Francji, Grecji, Jamajki, Kanady, Korei, Niemiec, Nowej Zelandii, USA czy Wielkiej Brytanii. Informację, w głównym wydaniu, podał również dziennik indyjskiej telewizji, którego zasięg wynosi ponad 1 miliard widzów. Dla mieszkańców tego kraju to egzotyczna, ale dobra wiadomość, bo nosorożce indyjskie pochodzą właśnie z Indii.
(UMW)
