WROCŁAW

Wrocław – park Tysiąclecia. Małe jeże zamieszkały w luksusowym domku

Maja, Gucio, Tekla, Aleksander i Filip - imiona jeży

Od 20 września jeże mieszkają w leśnej części wrocławskiego parku Tysiąclecia.

Maja, Gucio, Tekla, Aleksander i Filip mają dwa miesiące i każde z nich waży ok. 400 g.

Ich bazą będzie luksusowy domek – wodoodporny, wentylowany dzięki tunelom z obu stron i chroniący je przed innymi zwierzętami.

Wypuszczenie jeży to wspólna akcja Tauronu Polska Energia i Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu. Małe ssaki pochodzą z okolic Rybnika. Właściciel jednej z działek znalazł je osłabione, gdy miały dwa tygodnie i natychmiast zabrał do lecznicy. Teraz, po odzyskaniu sił, zwierzęta wracają na wolność.

Pięć jeży zamieszkało w parku Tysiąclecia (fot. UMW)

– W najbliższym czasie jeże będą jeszcze codziennie dokarmiane przez opiekunów, do czasu pełnego usamodzielnienia się. Domek, który otrzymały pozwala jeżom się schować, chroni je przed utratą ciepła oraz jest bardzo wytrzymały – wyliczył Piotr Gleńsk, doświadczony opiekun i konstruktor domków dla jeży.

Domek nowych mieszkańców został położony z dala od ścieżek w leśnej części parku Tysiąclecia, który jest doskonałym miejscem do bytowania tych zwierząt.

– To teren, na którym prace związane z utrzymaniem zieleni prowadzone są w ograniczonym zakresie, dzięki czemu cechuje go wysoka bioróżnorodność. Dziękuję za tę wspaniałą inicjatywę i mam nadzieję, że nowi mieszkańcy szybko się u nas zadomowią – powiedział Adam Zawada, wiceprezydent Wrocławia.

Wypuszczenie jeży w parku Tysiąclecia to także dobra okazja, aby przypomnieć, w jaki sposób możemy zadbać o te zwierzęta. Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu, w związku ze zbliżającym się sezonem grabienia, przypomina, żeby starać się zostawiać część liści do wiosny. Na większości terenów podległych ZZM grabienie będzie prowadzone, jednak nie dopuszcza się stosowania dmuchaw do liści.
(UMW)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button