Kto? Co? Jak? Dlaczego? To pytania które powinny dręczyć każdego, żądnego wiedzy człowieka.
Niestety jednak nasza ciekawość często skierowana jest tam gdzie zaczyna się prywatność drugiej osoby. Bardzo rzadko potrafimy ją uszanować.
Monotonne życie pewnej czteroosobowej rodziny zostaje zakłócone przez niespodziewanego Wścibskiego gościa. Od tej pory już nic nie będzie wyglądało tak jak dawniej.
Wścibscy Doroty Gellner to definitywne rozprawienie się z tą jedną z powszechniejszych ludzkich przywar, poprzez rozłożenie jej na czynniki pierwsze. Sam spektakl natomiast jest formą scenicznej igraszki wierszami autorki, powstającej niemal na oczach widza. Zabawa gestem, tekstem, lalką, rekwizytem. Prawdziwa gratka dla miłośników komediowych form, ale jak to w dobrej satyrze bywa, również pojemne źródło mądrości i – niekoniecznie chlubnej – prawdy o nas samych.
Premiera w krakowskim Teatrze Groteska 22 października.
(Artur Rakowski)