Wąż Eskulapa jest jedynym dusicielem, który potrafi doskonale wspinać się po drzewach.
W Polsce występują cztery gatunki węży, w tym jeden dusiciel.
Umiejętność wchodzenia na drzewo od zawsze zwracała uwagę na tego gada. Zdjęcia takiego wspinającego się węża zrobił Edward Marszałek, rzecznik prasowy krośnieńskiej dyrekcji Lasów Państwowych.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2020/09/119062819_657258371564915_3254049732371080026_o.jpg)
Tylko jeden polski wąż tak potrafi. Zapewne umiejętność wchodzenia na drzewo od zawsze zwracała uwagę na tego gada. W dodatku jego niejadowitość, sympatyczny wygląd i łatwość oswajania sprawiały, że był przez ludzi szanowany. Nazwę swą zawdzięcza mitologicznym przekazom, mówiącym o greckim bogu Asklepiosie, opiekunie sztuki lekarskiej, wyobrażanym jako starzec z laską, wokół której opleciony jest wąż. Asklepios, syn Apollina i nimfy Koronis, wykształcony został przez Chirona na biegłego w sztuce medycznej. Doszedł w niej do takiej wprawy, że potrafił nawet wskrzeszać zmarłych, co było zresztą przyczyną zazdrości ze strony Zeusa i powodem uśmiercenia uzdrowiciela. Jak chce mitologia, został on umieszczony na nieboskłonie jako konstelacja Wężownika.
Świątynie Asklepiosa istniały w Pergamonie, Epidaurosie i na wyspie Kos, gdzie urodził się zresztą Hipokrates, najsłynniejszy lekarz starożytności, który obok świątyni założył szkołę medyczną. Grecki kult Asklepiosa został przemianowany w starożytnym Rzymie na kult Eskulapa, któremu podczas zarazy w 291 r. p.n.e. zbudowano nawet świątynię.
Cechą charakterystyczną tego gatunku jest również dziewięć dużych łusek na głowie. I – jak widać na zdjęciach – gatunek ten osiąga całkiem pokaźne rozmiary, gdyż długość jego ciała może dochodzić nawet do 2 m.
Obecnie w Polsce ten gatunek węża występuje w Bieszczadach, to właśnie w tamtejszych nadleśnictwach prowadzono czynną ochronę tego gatunku. W ramach działań zostały utworzone kopce rozrodcze, gdzie inkubowały jaja węży. Do zadań czynnej ochrony gatunku należy także wykaszanie łąk, układanie pryzm kamieni, na których węże mogą się wygrzewać.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2020/09/weze-1.jpg)
Polska populacja Eskulapa (Zamenis longissimus) jest szacowana na ponad 100 osobników. Paradoksalnie na spadek populacji wpłynęło zniknięcie z Bieszczad ludzkich osad, gdyż węże te trzymały się blisko domostw. Tam mogły wygrzewać się na murkach, składać jaja (od 2 do nawet 21) w kompostownikach, a także polować na gryzonie, którymi głównie się żywią (oprócz tego polują też na jaszczurki czy zjadą jaja ptasie). Wprawdzie wąż ten nie jest jadowity, ale w swoje ofiary najpierw przytrzymuje zębami, a później wokół nich się owija.
(Lasy Państwowe)