W Toruniu doszło do kolejnej bezpodstawnej interwencji ze strony policji.
Przed jednym z kościołów dziewczyna napisała na chodniku kredą hasła krytykujące Kościół oraz popierające osoby LGBTQ.
17-latka została z tego powodu zakuta w kajdanki! Potem przewieziono ją na komisariat, gdzie postawili jej zarzuty.
Zaznaczamy, że ten chodnik jest przed kościołem.
17 letnia Malwina została otoczona przez policjantów, skuta w kajdanki, przewieziona na komisariat. Za co?
Bo napisała kredą na chodniku, że pedofile są w kościele a nie w lgbt. Dlaczego? Bo w centrum Torunia stały banery, że lgbt=pedofilia. #MuremZaMalwiną pic.twitter.com/UF8CiqjCWz— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) September 22, 2022
17 września dziewczyna z Bydgoszczy przyjechała do Torunia. Na rynku zauważyła osoby z transparentami obrażającymi osoby LGBTQ. Porównywali takie osoby do pedofilów.
Wówczas aktywistka Malwina Chmara w ramach sprzeciwu napisała: „Zostawcie osoby LGBTQ+” i podała nazwiska duchownych, którzy oskarżani są o pedofilię.
Nagle pojawili się funkcjonariusze i razem z nimi poszła do księży. Po konsultacji z nimi policjanci zdecydowali, że ją zatrzymają. Malwina zachowywała się normalnie, a mimo to zakuli ją jak przestępcę w kajdanki i siłą zaprowadzili do radiowozu.
17-latka usłyszała zarzuty z art. 63. Kodeksu wykroczeń, który brzmi: „Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”.
Malwina na chodniku przed kościołem wypisała hasła poparcia dla społeczności 🏳️🌈
Policja zakuła ją w kajdanki– Nie byłam agresywna, nie próbowałam uciec policji, a mimo to policjanci zakuli mnie w kajdanki i zaciągnęli siłą do radiowozu.#MuremZaMalwinąhttps://t.co/kTxSrDvjm2 pic.twitter.com/hvZaUbEOjM
— Lewica News 🗞️📻📺 (@Lewica_News) September 27, 2022
Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy zainteresowała się tą sprawą. Tydzień temu złożyła wniosek o udzielenie informacji ws. policyjnej interwencji do komendanta miejskiego w Toruniu.
Posłanka napisała:
„17 letnia Malwina została otoczona przez policjantów, skuta w kajdanki, przewieziona na komisariat. Za co?
Bo napisała kredą na chodniku, że pedofile są w kościele a nie w lgbt. Dlaczego to zrobiła? Bo w centrum Torunia stały banery, że lgbt=pedofilia.
Jak mówiła Malwina, policja w trakcie zatrzymania poszła skonsultować u księdza czy napisy nie obrażają jego uczuć religijnych!!
#MuremZaMalwiną
Serio Policjo???
W związku z tą skandaliczna sytuacją stoję #MuremZaMalwiną i pytam Komendanta toruńskiej policji:
– Komu podlega toruńska policja? Komendantowi czy księdzu proboszczowi z kościoła akademickiego?
– Kto podejmuje decyzje co mają robić policjanci? Komendant czy ksiądz proboszcz?
– Czy policja jest policją polską czy policją religijną?
– Czy otoczenie pani Malwiny kordonem, skucie jej w kajdanki, przewiezienie jej na komisariat to działania współmiernie do rzekomego przewinienia?
– Czy pisanie kredą po chodniku to przestępstwo?
– Czy stawianie w obronie ofiar pedofilii i środowiska lgbtq+ to przestępstwo?
– Czy toruńscy policjanci nie wykazali się wobec Malwiny nadgorliwością i niekompetencją?”