Australijski kierowca wyścigowy Brady Kurtz przyznał, że był zadowolony, że udowodnił, że jego pierwsze zwycięstwo w FIM Speedway Grand Prix „nie było przypadkiem” po tym jak odniósł dwa zwycięstwa z rzędu na Virkvarn FIM Speedway GP Szwecji – Malilla w sobotę.
Po zdobyciu swojego pierwszego zwycięstwa na FIM Speedway GP Polski – Gorzów 21 czerwca, Kurtz powtórzył ten wyczyn w największym wydarzeniu żużlowym w Szwecji.
Kurtz – drugi w klasyfikacji Speedway GP World Championship ze 122 punktami – stanął na szczycie podium przed pięciokrotnym mistrzem świata Speedway GP Bartoszem Zmarzlikiem, który ma 131 punktów, zmniejszając przewagę Polaka w serii z 11 do 9 punktów na zaledwie trzy rundy przed końcem.
Brytyjczyk Dan Bewley zajął trzecie miejsce – stanowiąc kopię podium Gorzowa sprzed dwóch tygodni.
Po pokonaniu Zmarzlika na torze w dzieciństwie w Gorzowie, Kurtz był zachwycony, że odniósł kolejne zwycięstwo w Malilli, gdzie Kurtz ścigał się dla szwedzkiego giganta Dackarna od 2022 roku do zeszłego roku.
Choć przyznaje, że jego pierwsze zwycięstwo w Speedway GP sprzed dwóch tygodni zawsze będzie najbardziej cenione, australijski mistrz był zachwycony, że może poprzeć ten wielki występ w Gorzowie większą chwałą w Malilli.
Powiedział: „Zwycięstwo w Gorzowie było czymś wyjątkowym. Myślę, że to właśnie to na pewno zapamiętam. Ale dwukrotne zwycięstwo jest świetne – tym bardziej, że wiem, że pierwsze nie było przypadkiem. To jest najfajniejsza część w moim umyśle – że mogłem wygrać ponownie.
„Miło było to zrobić tutaj w Szwecji, na moim domowym torze. Ścigałem się tutaj przez kilka lat i miło było wrócić”.
Popołudniowa sesja kwalifikacyjna została odwołana, ponieważ w Malilli regularnie padał deszcz.
Kurtz wygrał pięć z sześciu wyścigów na Skrotfrag Arena i odmówiono mu maksymalnie sześciu przejazdów tylko wtedy, gdy zatrzymano wyścig 11, a on prowadził na pierwszym etapie wyścigu. Ostatecznie zajął trzecie miejsce i obawiał się, że pech się powtórzy, gdy finał również został przerwany po wypadku czwartego Jasona Doyle’a na czwartym zakręcie.
Ale Kurtz wysunął się na czoło dzięki dobremu startowi w powtórce, podczas gdy Zmarzlik był zmuszony przebić się obok Bewleya, aby zająć drugie miejsce.
Gwiazda Belle Vue i Wrocławia Kurtz powiedział: „Nie ma nic gorszego niż zobaczenie czerwonych świateł, gdy jesteś z przodu. Ale na szczęście znowu dobrze wystartowałem. To był trudny tor – to na pewno. Robiłem dziwne rzeczy na czele. Ale udało mi się utrzymać”.
Kurtz wie, że dziewięciopunktowa przewaga Zmarzlika w wyścigu o tytuł mistrza świata Speedway GP może zostać szybko zamknięta lub powiększona, jeśli któryś z zawodników nie dotrze do finału w pozostałych rundach w stolicy Łotwy Rydze 2 sierpnia, w polskim mieście Wrocławiu 30 sierpnia i w duńskim Vojens 13 września.
Obaj mężczyźni dotarli do sześciu finałów w pierwszych siedmiu rundach, a Kurtz chce utrzymać presję w dążeniu do zostania pierwszym zawodnikiem w 30-letniej historii serii, który zdobędzie tytuł mistrza świata w debiutanckim sezonie Speedway GP.
„Celem jest zmniejszenie różnicy” — powiedział. „Nie jestem pewien, co myśleć o następnym torze w Rydze. Nigdy go nie widziałem. Ale postaram się szybko uczyć, tak jak robiłem to na wszystkich innych torach. Wybierzemy się na wolne treningi i mamy nadzieję, że znajdziemy coś, co zadziała, a potem pójdziemy dalej”.
Wicemistrz Zmarzlik przedarł się przez kwalifikacje ostatniej szansy, aby zająć miejsce w finale, wygrywając LCQ1 z zadziwiającym pierwszym okrążeniem, aby wysunąć się na prowadzenie i zagwarantować sobie pierwsze miejsce w Speedway GP dziś wieczorem.
Podobnie jak Kurtz, zajmujący trzecie miejsce Bewley jest byłym zawodnikiem Dackarny i znakomicie przystosował się do mokrych warunków, co pozwoliło mu zdobyć trzecie podium Speedway GP w ciągu czterech rund, co dało mu czwarte miejsce z 97 punktami – zaledwie dwa za szwedzkim gwiazdorem Fredrikiem Lindgrenem, który jest trzeci z 99 punktami.
Kolejna runda cyklu GP odbędzie się 2 sierpnia w Rydze.
Wyniki FIM Speedway GP Szwecji
1. Brady Kurtz (Australia)
2. Bartosz Zmarzlik (Polska)
3. Daniel Bewley (W. Brytania)
4. Jason Doyle (Australia)
5. Fredrik Lindgren (Szwecja)
6. Jan Kvech (Czechy)
7. Robert Lambert (W. Brytania)
8. Jack Holder (Australia)
Klasyfikacja generalna po siedmiu z 10 eliminacji:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 131 pkt
2. Brady Kurtz (Australia) 122
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 99
4. Daniel Bewley (W. Brytania) 97
5. Jack Holder (Australia) 86
6. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 59
. Max Fricke (Australia) 59
8. Robert Lambert (W.Brytania) 57
9. Dominik Kubera (Polska) 51
…
17. Patryk Dudek (Polska) 16
20. Oskar Paluch (Polska) 2
Pozostałe turnieje GP:
2 sierpnia – Ryga (Łotwa)
30 sierpnia – Wrocław
13 września – Vojens (Dania)