MOTOSPORT

Rally di Roma Capitale. Jakub Matulka dachował. Adrian Rzeźnik też z przygodami

Rajdowe Mistrzostwa Europy

Świetne tempo Matulki i Sytego w Rajdzie Rzymu, ale bez szczęśliwego finału.

Załoga Matulka Rally Team zaprezentowała się bardzo dobrze w piątej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC), którą był Rally di Roma Capitale. Jakub Matulka i Damian Syty pokazali świetne tempo, debiutując na włoskich odcinkach specjalnych. Niestety, po wypadnięciu z trasy na szóstej próbie zmagań musieli wycofać się z dalszej rywalizacji.

Jakub Matulka i Damian Syty w piątek rozpoczęli rywalizację w Rajdzie Rzymu, który stanowił piątą rundę zmagań w mistrzostwach Europy. Dla Polaków był to debiut na trudnych i krętych włoskich oesach. Mimo to załoga Matulka Rally Team od samego początku pokazywała dobre tempo i na półmetku sobotnich zmagań plasowała się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Niestety, podczas drugiego przejazdu najdłuższej próby rajdu, odcinka Torre di Cicerone (34,57 km), na jednym z zakrętów wyniosło ich rajdówkę, uderzyli w pobocze i wylądowali na dachu. Samochodu nie udało się postawić ponownie na koła, a konieczność wycofania się z dalszej rywalizacji w sobotę była tym bardziej bolesna, że do wypadnięcia z trasy byli na oesie najszybszą z załóg. Wieczorem, po sprawdzeniu samochodu, okazało się, że nie ma możliwości naprawienia go i ponownego włączenia się do walki.

Jest mi niezmiernie przykro, że musieliśmy wycofać się z rywalizacji. Tempo od początku rajdu było dobre. Mimo że nie jechaliśmy tutaj wcześniej, to czasy wykręcane przez nas na oesach były niezłe. No ale tak to już bywa w rajdach, że czasem jeden błąd może przekreślić całą dotychczasową pracę. Nie załamujemy się jednak, już za niecały tydzień startujemy w Rajdzie Małopolski i tam będziemy chcieli przenieść dobre tempo z włoskich odcinków specjalnych, a z tego, co się wydarzyło, postaramy się wynieść jak najwięcej. Dziękuję całemu zespołowi za ten weekend, a także naszym kibicom i partnerom za wsparcie. Widzimy się wkrótce – powiedział Jakub Matulka.

Piątek załogi rozpoczęły od odcinka testowego Fumone, który liczył sobie 6,45 kilometra. Później na tej samej próbie rozegrano kwalifikacje, podczas których załoga Matulka Rally Team uzyskała świetny piąty czas. Start rywalizacji w Rally di Roma Capitale, który zaplanowano na piątkowy wieczór, poprzedziła jeszcze tradycyjna parada rajdówek ulicami Rzymu oraz ceremonia startu. Około godziny 20:05 ruszył pierwszy odcinek specjalny, czyli krótka próba pod legendarnym Koloseum – OS1 Colosseo ACI Roma (1,3 km).

W sobotę na zawodników czekało niespełna 108 kilometrów prawdziwych rajdowych odcinków specjalnych. Pierwsza z nich – OS2 Collepardo Pozzo d’Antullo 1 (6,47 km) – wystartowała o godzinie 8:30. Kuba Matulka i Damian Syty rozpoczęli spokojnie, uzyskując na niej czternasty czas. Dużo lepiej Polacy spisali się na najdłuższym w całym rajdzie, ponad 34-kilometrowym odcinku specjalnym Torre di Cicerone, gdzie uzyskali dziewiąty czas w stawce. Ostatnią próbę w pętli – OS4 Santopadre 1 (13,05 km) – duet Matulka Rally Team ukończył z ósmym rezultatem i przed przerwą serwisową plasował się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej.

Popołudniową część zmagań Kuba i Damian rozpoczęli od ósmego czasu na OS5 Collepardo Pozzo d’Antullo 2 (6,47 km). Ponowny przejazd najdłuższej w Rajdzie Rzymu próby załoga Matulka Rally Team rozpoczęła fantastycznym tempem. Na kolejnych międzyczasach Matulka i Syty byli najszybszą załogą na odcinku. Niestety, na około 22. kilometrze, na jednym z cięć, ich Skodę Fabię RS Rally2 wyniosło na pobocze i Polacy wylądowali na dachu. Będąc zupełnie sami w tym rejonie odcinka specjalnego, nie byli w stanie postawić rajdówki na kołach i musieli zakończyć zmagania w sobotnim etapie. Wieczorem, po dokładnym sprawdzeniu samochodu w serwisie, okazało się, że uszkodzeń nie da się naprawić i nasi reprezentanci zmuszeni zostali do wycofania się z całego rajdu.

Rally di Roma Capitale: Dobre tempo Rzeźnika i Kozdronia w cieniu problemów „Chcemy walczyć z rywalami, nie z awariami”

Świetny początek i wygrany pierwszy odcinek specjalny u stóp rzymskiego Koloseum, lecz na kolejnym – awaria, która pogrzebała szanse na dobry wynik – tak przebiegał Rally di Roma Capitale dla Adriana Rzeźnika i Kamila Kozdronia. Uczestnicy pełnego cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy ponownie stracili punkty i cenne kilometry z powodów technicznych. Przed trzema ostatnimi rajdami sezonu zespół zapowiada zmiany, aby podczas asfaltowych rund FIA ERC walczyć tylko o punkty i sekundy.

Walczyć z rywalami, nie z awariami

– Pełne podsumowanie i analiza Rally di Roma Capitale dopiero przed nami, ale już teraz wiemy jedno: musimy wprowadzić zmiany, aby taka sytuacja już się nie powtórzyła. Chcemy walczyć z rywalami, nie z awariami. Adrian z Kamilem stracili nie tylko szanse na dobre wyniki i punkty, ale również dużo kilometrów, które są bezcenne dla budowania tempa na trasach FIA ERC. Mieliśmy już dwie awarie elektroniki, na Węgrzech i we Włoszech, a także problem z oponami na Rajdzie Polski, co wykluczyło Adriana i Kamila z walki. Awarie się zdarzają, bo taki jest motorsport, ale ostatnio było ich zdecydowanie za dużo – mówi Maciej Rzeźnik, który wspiera Adriana Rzeźnika od początku jego rajdowej drogi.

Po rewelacyjnej inauguracji sezonu, rozpoczętego 2. miejscami w ERC Fiesta Rally3 Trophy i ERC3 na hiszpańskich asfaltach podczas Rally Sierra Morena, Adrian Rzeźnik i Kamil Kozdroń z dużymi nadziejami przystąpili do szutrowego Rally Hungary. Niestety już na drugiej próbie zatrzymała ich awaria elektroniki. Po powrocie do rywalizacji notowali świetne czasy – w tym wygrali 3 oesy, ale kary czasowe za nieprzejechane próby oznaczały finisz odpowiednio na 6. i 9. pozycji w obu klasyfikacjach.

Szutrowy Royal Rally of Scandinavia to bardzo dobre tempo, w tym 4 wygrane odcinki specjalne, co dało Polakom miejsce tuż za podium w ERC3. Niestety domowy Rajd Polski, rozpoczęty od wygranego oesu, ponownie stał pod znakiem problemów. Zespołowi dostarczono opony z niewidocznymi uszkodzeniami stopek, przez co schodziło z nich powietrze i błyskawicznie się niszczyły. Po zużyciu obu kół zapasowych Rzeźnik z Kozdroniem musieli zrezygnować już na początku rywalizacji. Kolejnego dnia notowali czasy w czołówce ERC Fiesta Rally3 Trophy i ERC3.

Czasy w TOP3 i rajd z przygodami

W piątkowy wieczór Adrian Rzeźnik i Kamil Kozdroń wygrali w stawce pucharowych Fiest Rally3 oraz w kategorii ERC3 krótki, ale bardzo efektowny odcinek po ulicach Rzymu. Dla 18-letniego kierowcy Rally di Roma Capitale to drugi w karierze rajd na asfaltowej nawierzchni, natomiast dla jego doświadczonego pilota był to 130. start. Niestety już na pierwszym sobotnim oesie problemy z elektroniką w Fieście Rally3 Evo kosztowały Polaków kilka minut straty. Zawodnicy próbowali naprawić samochód, ale awaria ostatecznie pokonała ich na kolejnej próbie.

W niedzielę Rzeźnik i Kozdroń na 3 z 6 odcinków specjalnych uplasowali się w czołowej trójce ERC Fiesta Rally3 Trophy i ERC3. Niestety Polaków nie zobaczyliśmy na mecie Rally di Roma Capitale. Po mocno zabrudzonym cięciu zakrętu Fiesta Rally3 Evo zawisła na krawędzi drogi. Nic poważnego się nie stało, ale samochód utknął i mimo prób wypchnięcia go na drogę przez kibiców, oznaczało to koniec rywalizacji we Włoszech dla Adriana Rzeźnika i Kamila Kozdronia. Kolejną rundą Rajdowych Mistrzostw Europy będzie rozgrywany u naszych południowych sąsiadów Barum Czech Rally Zlín (15-17 sierpnia).

– Na przedostatnim oesie prędkość była dobra, tylko zaskoczyła nas ilość brudu na cięciu. Wcześniej wykręciliśmy kilka dobrych czasów, a ponad 30-kilometrowy oes po typowo włoskich trasach i w palącym słońcu zapamiętamy na długo. Szkoda sobotniej awarii, bo z każdym kolejnym asfaltowym odcinkiem lepiej się odnajduję na tej nawierzchni. Przed nami jeszcze rajdy w Czechach, Chorwacji i Irlandii – każdy o innej charakterystyce. Nasze nastawienie się nie zmienia, także jak zwykle damy z siebie wszystko. Dziękujemy kibicom za doping i wsparcie na trasach oraz przed monitorami, a także sponsorom: Nivette Fleet Management, Nivette Development, BERG Inwestycje oraz RacingSimulator, którzy są z nami na dobre i na złe – mówi Adrian Rzeźnik.

– Niestety nie udało nam się wywieźć z Rzymu punktów, a pech wciąż nas prześladuje. Szkoda, że uciekło wiele kilometrów, a wraz z nimi – możliwości nauki na asfaltowych trasach dla Adriana. Znów na otarcie łez pozostaje świadomość, że gdy wszystko idzie po naszej myśli, to mamy tempo do ścigania się o wysokie lokaty – dodaje Kamil Kozdroń.

Adrian Rzeźnik: 18-letni kierowca rajdowy, który ma na swoim koncie już dwa pełne sezony startów oraz tytuł Wicemistrza Litwy w klasie LARC3. W drodze do jego zdobycia wraz z pilotem Adrianem Sadowskim 6-krotnie stawali na podium, w tym wygrywając Rally Zemaitija i Rally Utena. Pod okiem Macieja Rzeźnika – Wicemistrza Polski z sezonu 2013, Filipa Nivette – Mistrza Polski z sezonu 2017 i wybitnego trenera, Marka Olszewskiego, zdobywa kolejne szczeble swojej rajdowej kariery. W sezonie 2025 wraz z Kamilem Kozdroniem startuje w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy.

Kamil Kozdroń: doświadczony pilot, dla którego tegoroczny cykl FIA ERC jest już 17. sezonem startów. Największy sukces osiągnął w 2018 wspólnie z Jakubem Brzezińskim. Dzięki pięciu miejscom na podium, m.in. zwycięstwom w Rajdzie Nadwiślańskim i Rajdzie Dolnośląskim, do ostatniej rundy walczyli o najwyższy laur w RSMP, ostatecznie zdobywając tytuł II Wicemistrzów Polski. Kamil Kozdroń pilotował także m.in. Grzegorza Grzyba i Jerzego Tomaszczyka w rundach FIA ERC, a z Hubertem Ptaszkiem wystartował w 15 rundach WRC.

Kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC) 2025:

  • 3–6 kwietnia: Rally Sierra Morena (asfalt) – ZAKOŃCZONA
  • 9–11 maja: Rally Hungary (szuter) – ZAKOŃCZONA
  • 29–31 maja: Royal Rally of Scandinavia (szuter) – ZAKOŃCZONA
  • 13–15 czerwca: Rajd Polski (szuter) – ZAKOŃCZONA
  • 46 lipca: Rally di Roma Capitale (asfalt) – ZAKOŃCZONA
  • 15–17 sierpnia: Barum Czech Rally Zlín (asfalt)
  • 5–7 września: Rali Ceredigion (asfalt)
  • 3–5 października: Croatia Rally (asfalt)
Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button