Rajdowe Mistrzostwa Europy wracają na asfalty, a razem z nimi załoga Matulka Rally Team w składzie Jakub Matulka i Damian Syty.
Polacy już w ten weekend (4–6 lipca) zmierzą się z Rajdem Rzymu, który od lat jest stałym punktem kalendarza FIA ERC i swoją widowiskowością oraz lokalizacją przyciąga tłumy kibiców z całego świata.
Mistrzostwa Starego Kontynentu zakończyły swoją szutrową cześć sezonu, na którą składały się Rajd Węgier, Królewski Rajd Skandynawii oraz Rajd Polski, i do końca sezonu rywalizacja toczyć się będzie już tylko na nawierzchni asfaltowej. Na pierwszy ogień idzie budzący co roku wiele emocji Rally di Roma Capitale, który od 2017 roku jest pewnym punktem harmonogramu Rajdowych Mistrzostw Europy. Na ulicach Wiecznego Miasta oraz odcinkach specjalnych zlokalizowanych we włoskim regionie Lacjum po raz pierwszy wystąpią Jakub Matulka i Damian Syty. Duet Matulka Rally Team kontynuuje swoją tegoroczną kampanię, której głównym celem jest poznawanie tras mistrzostw Europy.
– W zasadzie jesteśmy na półmetku sezonu, którego pierwsza część była naprawdę intensywna. Nowe rajdy, trasy, zmieniająca się nawierzchnia i sporo pracy, by te wszystkie odcinki poznać, opisać i właściwie się do nich przygotować. Taki jednak był plan i staramy się go konsekwentnie realizować. W mistrzostwach Europy nie ma łatwych rajdów i dlatego wiem, że Rajd Rzymu, z którym będę miał okazję zmierzyć się po raz pierwszy, będzie wyzwaniem. Czeka nas bardzo trudna, techniczna trasa, dużo nawrotów, częste zmiany rytmu jazdy i nawierzchnia o zmiennej przyczepności. Nasze tempo na asfaltach od Rajdu Sierra Morena rosło i mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać także we Włoszech. Najważniejsza będzie jednak dobrze wykonana praca i pokonywanie kolejnych kilometrów – powiedział przed startem zmagań Jakub Matulka, kierowca Matulka Rally Team.
Rally di Roma Capitale to nie tylko atrakcyjna lokalizacja, której bazą jest stolica Włoch, ale także trudne technicznie i pięknie położone odcinki specjalne w regionie Lacjum. W tym sezonie organizatorzy zawodów przygotowali dla uczestników i kibiców trzynaście odcinków specjalnych o długości prawie 208 kilometrów – w tym dwie ponad 30-kilometrowe próby.
Wszystko zacznie się w piątek (4 lipca) od widowiskowej parady samochodów po ulicach Rzymu o godzinie 18:00, która swój finał ma zaraz obok słynnego Koloseum. Wokół tej historycznej budowli rozegra się również pierwszy odcinek specjalny zawodów, czyli superoes Colosseo ACI Roma (1,3 km), którego start zaplanowano na godzinę 20:05.
W sobotę (5 lipca), po godzinie 8:30, zawodnicy wyjadą na prawdziwe rajdowe odcinki specjalne w okolicach Rzymu. Na początek krótki OS2/5 Collepardo – Pozzo d’Antullo (6,47 km), następnie najdłuższa w całym rajdzie próba OS3/6 Torre di Cicerone (34,57 km), a po niej OS4/7 Santopadre (13,05 km). Pierwszą pętlę zawodów zakończy popołudniowy serwis, po którym rajdówki znów wyjadą na oesy i pokonywać je będą w takiej samej kolejności jak rano. Łącznie tego dnia czeka nas niemal 110 kilometrów rywalizacji na oesach.
Niedziela (6 lipca), która liczyć sobie będzie niespełna 100 kilometrów, zakończy zmagania w piątej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC). Już po godzinie 8:25 zobaczymy załogi na oesach. Poranną pętlę rozpocznie OS8/11 Guarcino – Altipiani (11,58 km), następnie zawodnicy zmierzą się z OS9/12 Canterano – Subiaco (30,59 km) oraz OS10 Jenne – Monastero 1 (7 km), który zamknie pierwszą pętlę. Po przerwie serwisowej załogi znów pojawią się na tych samych oesach. Szansą na dodatkowe punkty do klasyfikacji sezonowej będzie OS13 Jenne – Monastero 2 (7 km), stanowiący Power Stage. Nieoficjalne wyniki Rally di Roma Capitale powinniśmy poznać około godziny 18:00.
Dla duetu Jakuba Matulki i Damiana Sytego, to prawdziwie intensywne dwa tygodnie. Prosto z Rzymu, liderzy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski ruszą na Valvoline Rajd Małopolski, który zostanie rozegrany 10–12 lipca i stanowi czwartą rundę RSMP w sezonie 2025.
Kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC) 2025:
- 3–6 kwietnia: Rally Sierra Morena (asfalt) – ZAKOŃCZONY
- 9–11 maja: Rally Hungary (szuter) – ZAKOŃCZONY
- 29–31 maja: Royal Rally of Scandinavia (szuter) – ZAKOŃCZONY
- 13–15 czerwca: Rajd Polski (szuter) – ZAKOŃCZONY
- 4–6 lipca: Rally di Roma Capitale (asfalt)
- 15–17 sierpnia: Barum Czech Rally Zlín (asfalt)
- 5–7 września: Rali Ceredigion (asfalt)
- 3–5 października: Croatia Rally (asfalt)
Rally di Roma Capitale: Rajdowe Mistrzostwa Europy wracają na asfalty. Wyjątkowa runda FIA ERC dla Adriana Rzeźnika i Kamila Kozdronia
Ponieważ wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, w pierwszy weekend lipca odwiedzą go załogi, rywalizujące w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Kręte i techniczne odcinki specjalne Rally di Roma Capitale będą kolejną odsłoną europejskiego czempionatu. Przekroczył on półmetek, a do końca sezonu pozostały już tylko rundy o nawierzchni asfaltowej. Zmierzą się z nimi uczestnicy pełnego cyklu FIA ERC – Adrian Rzeźnik i Kamil Kozdroń, a dla doświadczonego pilota będzie to dokładnie 130. start w karierze.
Półmetek sezonu FIA ERC
Rally di Roma Capitale wystartuje spod słynnego Koloseum w stolicy Włoch i zostanie rozegrany na 13 oesach, liczących łącznie ponad 200 kilometrów. Bazę oraz metę zawodów zlokalizowano w Fiuggi, która słynie ze źródeł wód mineralnych i termalnych. Przebiegające w górskim terenie rajdowe trasy mają typowo włoską charakterystykę, wymagającą jazdy zakręt w zakręt.
– Będzie to dla mnie drugi rajd w karierze, rozgrywany w całości na asfalcie, a przy tym kolejne wielkie wyzwanie i ważny krok w rozwoju. Dotychczas najwięcej doświadczenia zbieraliśmy na szutrze, który zawsze był moim naturalnym środowiskiem i na którym czuję się najbardziej pewnie. Teraz jednak stajemy przed szansą, aby rozwijać się w zupełnie innych warunkach, mierząc się z technicznymi i wymagającymi asfaltowymi odcinkami w malowniczych włoskich górach – mówi Adrian Rzeźnik.
Zarówno dla Adriana Rzeźnika, jak i dla Kamila Kozdronia, Rally di Roma Capitale będzie wyjątkowym startem. We Włoszech 18-letni kierowca po raz drugi w życiu wystąpi w asfaltowych zawodach. Debiutem Adriana Rzeźnika na tej nawierzchni, w duecie z Kamilem Kozdroniem i w barwach Nivette Fleet Management, Nivette Development, BERG Inwestycje oraz RacingSimulator, był Rally Sierra Morena. Polacy zakończyli go mocnym akcentem, stając na drugim stopniu podium w ERC3 i ERC Fiesta Rally3 Trophy.
– Włoska runda FIA ERC ma specyficzną charakterystykę i rozegra się w wyjątkowym, historycznym otoczeniu. Czekają na nas wąskie, kręte drogi, zmienna przyczepność i sekcje, gdzie trzeba jechać perfekcyjną linią. Właśnie dlatego tak ważne są tutaj: precyzja, płynność jazdy i dobre zgranie załogi. Asfalt to dla mnie wciąż nowe wyzwanie, ale razem z Kamilem jesteśmy bardzo zmotywowani i gotowi, żeby wykorzystać wszystko, czego nauczyliśmy się do tej pory. Wierzymy, że kilometry prowadzenia auta na granicy przyczepności po szutrze pomogą też tutaj, bo asfalt wcale nie wybacza mniej niż szuter. Do zobaczenia na włoskich oesach! – dodaje 18-letni kierowca.
Jubileusz Kamila Kozdronia
Podczas Rally di Roma Capitale doświadczony pilot Adriana Rzeźnika będzie świętował 130. start w karierze. Kamil Kozdroń ma na swoim koncie występy w cyklach WRC, ERC, RSMP, RPP, a także w wielu rajdach zagranicznych. Największy sukces osiągnął w 2018 z Jakubem Brzezińskim, z którym wspólnie zdobyli tytuł II Wicemistrzów Polski. Pełny cykl Rajdowych Mistrzostw Europy z Adrianem Rzeźnikiem jest dla Kamila Kozdronia już 17. sezonem startów.
– Gdy na początku roku, zimą turystycznie zwiedzałem Rzym, przez myśl mi nie przeszło, że niebawem wrócę tu ścigać się pod starożytnym Koloseum. Szutrowa część sezonu już za nami, niestety punktowo nie ułożyła się po naszej myśli. Jednak wciąż realizujemy pierwotny plan, walczymy w kolejnych rundach i nabijamy kilometry na trasach europejskiego czempionatu, co zaprocentuje w przyszłości. Teraz pora na krainę pastą i pizzą płynącą, zatem następny przystanek to Rally di Roma Capitale – dodaje Kamil Kozdroń przed swoim 130. startem jako pilot.
Włoska runda FIA ERC będzie przedostatnią odsłoną ERC Fiesta Rally3 Trophy, gdzie o punkty powalczy 8 załóg. W kategorii ERC3 zgłosiło się natomiast 12 zespołów. Adrian Rzeźnik z Kamilem Kozdroniem będą zatem rywalizować o podwójną stawkę. Problemy techniczne podczas Rally Hungary i 81st Rally Poland pozbawiły ich wielu punktów, ale do końca sezonu pozostały jeszcze odpowiednio: dwie rundy pucharu Fiesty Rally3 oraz cztery ERC3.
Adrian Rzeźnik: 18-letni kierowca rajdowy, który ma na swoim koncie już dwa pełne sezony startów oraz tytuł Wicemistrza Litwy w klasie LARC3. W drodze do jego zdobycia wraz z pilotem Adrianem Sadowskim 6-krotnie stawali na podium, w tym wygrywając Rally Zemaitija i Rally Utena. Pod okiem Macieja Rzeźnika – Wicemistrza Polski z sezonu 2013, Filipa Nivette – Mistrza Polski z sezonu 2017 i wybitnego trenera, Marka Olszewskiego, zdobywa kolejne szczeble swojej rajdowej kariery. W sezonie 2025 wraz z Kamilem Kozdroniem startuje w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy.
Kamil Kozdroń: doświadczony pilot, dla którego tegoroczny cykl FIA ERC jest już 17. sezonem startów. Największy sukces osiągnął w 2018 wspólnie z Jakubem Brzezińskim. Dzięki pięciu miejscom na podium, m.in. zwycięstwom w Rajdzie Nadwiślańskim i Rajdzie Dolnośląskim, do ostatniej rundy walczyli o najwyższy laur w RSMP, ostatecznie zdobywając tytuł II Wicemistrzów Polski. Kamil Kozdroń pilotował także m.in. Grzegorza Grzyba i Jerzego Tomaszczyka w rundach FIA ERC, a z Hubertem Ptaszkiem wystartował w 15 rundach WRC.
Hubert Laskowski wystartuje Fiestą Rally3 w Rajdzie Rzymu w barwach PGS RALLY TEAM
Nadchodzący Rally di Roma Capitale (4–6 lipca), piąta runda FIA European Rally Championship 2025, przynosi niespodziewaną, ale wyjątkowo mocną zmianę w klasie ERC3. Hubert Laskowski, 19-letni mistrz Polski w klasie Rally4 z sezonu 2024, wystartuje Fordem Fiestą Rally3 w barwach PGS Rally Team, zastępując w składzie Igora Widłaka.
Decyzja o przekazaniu miejsca młodszemu zawodnikowi to gest rzadko spotykany w realiach profesjonalnego motorsportu — i jednoznaczny sygnał wsparcia dla utalentowanych kierowców na progu międzynarodowej kariery. Widłak, który pierwotnie planował swój start w Rzymie, ustąpił miejsca Laskowskiemu, umożliwiając mu powrót do mistrzostw Europy — w aucie klasy Rally3.
Laskowski utworzy załogę z Danielem Dymurskim, etatowym pilotem Igora Widłaka i jednym z najbardziej doświadczonych polskich rajdowych nawigatorów, regularnie startującym w cyklach międzynarodowych. Obecność Dymurskiego zapewni młodemu kierowcy solidne wsparcie i pewność w nowym środowisku.
— „To dla mnie ogromna szansa i pełne zaskoczenie. Bardzo dziękuję Igorowi i zespołowi za zaufanie. Postaram się pojechać czysto i skutecznie, żeby ten weekend zapisał się pozytywnie” — komentuje Hubert.
Start w klasie ERC3, przeznaczonej wyłącznie dla samochodów kategorii Rally3 (RC3), oznacza bezpośrednią rywalizację na identycznych, czteronapędowych konstrukcjach. To kategoria, która w sezonie 2025 zyskała szczególne znaczenie jako kluczowy etap rozwoju zawodników aspirujących do poziomu Rally2 i wyższych klas międzynarodowych.
Laskowski z Dymurskim zmierzą się z 12 innymi załogami zgłoszonymi w klasie ERC3 — w tym z reprezentantami Irlandii, Szwecji, Francji, Tajwanu i Polski. Międzynarodowa, mocno obsadzona stawka zapowiada zaciętą rywalizację od pierwszych metrów odcinków specjalnych.
Samochód przygotowany przez Vacat Motorsport to dobrze znana i sprawdzona Fiesta Rally3, dotychczas użytkowana przez Widłaka. Serwis, struktura i zaplecze zespołu pozostają bez zmian — zmienia się tylko kierowca, a wraz z nim cel: maksymalne wykorzystanie szansy.
Rally di Roma Capitale, z widowiskowym startem pod Koloseum i odcinkami specjalnymi prowadzącymi przez techniczne asfalty Lacjum, będzie dla Laskowskiego pierwszym oficjalnym występem w samochodzie Rally3 w sezonie 2025. I jednocześnie testem skuteczności — cechy, która od lat definiuje jego styl jazdy.
