Rajdowe ME. 16 oesów w 79. Rajdzie Polski

Szesnaście szutrowych oesów wyłoni zwycięzców 79. Rajdu Polski (19-21 maja).

Uczestnicy najstarszego rajdu w kalendarzu tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC) zmierzą się na próbach znanych z poprzednich edycji zawodów, a także na odcinkach nie wykorzystywanych wcześniej w polskiej rundzie europejskiego czempionatu.

Rajd Polski już po raz 53. stanowi część kalendarza FIA ERC. Tak imponującego stażu w tym cyklu nie ma żadna inna impreza. Do Mikołajek, gdzie tradycyjnie już zlokalizowano bazę rajdu i park serwisowy, uczestnicy mistrzostw Europy przyjadą po rywalizacji w dwóch pierwszych rundach sezonu – Rajdzie Serras de Fafe (Portugalia, 10-12 marca) i Rajdzie Wysp Kanaryjskich (Hiszpania, 4-6 maja). 79. Rajd Polski będzie także drugą odsłoną rywalizacji w krajowym czempionacie.

– Ubiegłoroczna edycja naszego rajdu spotkała się z bardzo dobrymi ocenami ze strony obserwatorów FIA i Promotora. To naturalnie zobowiązuje i jeszcze bardziej motywuje. Przygotowaliśmy zmienioną trasę, której odcinki specjalne liczą ponad 180 kilometrów. Nie brakuje wśród nich znanych z ubiegłych lat klasyków, ale na zawodników i kibiców czekają również nowości, szczególnie w ostatnim dniu zawodów. Tegoroczny sezon Rajdowych Mistrzostw Europy zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie, frekwencja i poziom rywalizacji podczas inauguracyjnej rundy mogły zadowolić wszystkich. To zapowiada bardzo dobrą obsadę 79. Rajdu Polski, tym bardziej, że nie brakuje zawodników, dla których start w Mikołajkach będzie pierwszym w tym sezonie. Dodatkowego kolorytu rywalizacji doda z pewnością polska czołówka, dla której Rajd Polski jest rundą krajowego czempionatu, zatem kibice jak zawsze mogą liczyć na pasjonujące widowisko – mówi Krzysztof Maciejewski, dyrektor zawodów.

Walka o zwycięstwo w trzeciej rundzie FIA ERC 2023 rozpocznie się jeszcze przed ceremonią startu, zaplanowaną na 19 maja, na godzinę 17 w centrum Mikołajek. Tego samego dnia, o 12:30 ruszy odcinek kwalifikacyjny Baranowo (3,46 km). Jego wyniki zdecydują o kolejności startowej do pierwszego etapu imprezy – kluczowej w rajdach rozgrywanych na szutrze. Najszybsze załogi kwalifikacji będą mogły uniknąć „czyszczenia” trasy z luźnego, obniżającego przyczepność szutru. W programie pierwszego dnia zawodów jest także widowiskowa rywalizacja na torze Mikołajki Arena (2,5 km).

Harmonogram sobotniego etapu zawodów (20 maja) składa się z czterech oesów, z czego trzy będą pokonywane dwukrotnie. Pętlę otworzy najdłuższy w rajdzie OS Świętajno (18,54 km). Następnie załogi pojadą na zmodyfikowane warianty oesów Markowskie (13,53 km) i Wieliczki (17,35 km). Po przerwie na serwis pod Hotelem Gołębiewski w Mikołajkach zawodnicy ponownie pokonają trzy wymienione próby, a etap zakończą kolejnym starciem na torze Mikołajki Arena.

Niedziela w 79. Rajdzie Polski stoi pod znakiem nowości. Finałowy etap rywalizacja przeniesie się na zachód od Mikołajek. Organizatorzy przygotowali cztery próby, na których załogi pojawią się po dwa razy. Na pobudkę zaplanowano zupełnie nowy oes Barczewo (10,73 km), po którym zawodników czeka kolejna nowość, czyli odcinek Biskupiec (12,3 km). W drodze powrotnej do Mikołajek przewidziano jeszcze starcia na oesach Gmina Mrągowo (9,4 km) oraz Mikołajki (6,68 km), który stanowi całkowicie zmienioną wersję próby Mikołajki MAX (bez toru Mikołajki Arena). Finałową pętlę rajdu zakończy Power Stage Gmina Mrągowo.

Ceremonia zakończenia zawodów i rozdanie pucharów – od 18:15 na Rynku w Mikołajkach.

Łączna długość 16 odcinków specjalnych 79. Rajdu Polski wynosi 182,06 km.

35 punktów do zdobycia

Hayden Paddon i John Kennard przyjadą na 79. Rajd Polski jako liderzy punktacji Rajdowych Mistrzostw Europy. W dwóch pierwszych rundach cyklu nowozelandzki duet zdobył sporo punktów i ma duże szanse, by opuścić Mikołajki jako pierwsza załoga w tabeli.

W rundzie europejskiego czempionatu punktuje 15 najszybszych załóg, a w puli jest 35 punktów. Maksymalnie 30 można zgarnąć za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej zawodów, a kolejne pięć ugrać na Power Stage – finałowym, dodatkowo punktowanym odcinku rajdu. W przypadku 79. Rajdu Polski dodatkowe punkty czekają na pięć najszybszych załóg drugiego przejazdu próby Gmina Mrągowo (9,4 km).

Po dwóch pierwszych rundach sezonu 2023, czyli Rally Serras de Fafe (Portugalia, szuter) i 47. Rally Islas Canarias (Hiszpania, asfalt) na czele punktacji cyklu widnieją nazwiska Paddon i Kennard (Hyundai i20 N Rally2). Była fabryczna załoga Hyundaia w mistrzostwach świata zgromadziła do tej pory 58 punktów. Na ten dorobek składają się punkty za triumf w Portugalii i drugie miejsce wywalczone na Gran Canarii, a także cztery dodatkowe „oczka” za Power Stage Rajdu Serras de Fafe.

Na drugim miejscu plasuje się załoga Yoann Bonato/Benjamin Boulloud (Citroen C3 Rally2). W Portugalii Francuzi uplasowali się na piątym miejscu, a w Rajdzie Wysp Kanaryskich byli najszybsi, co dało im łącznie 47 punktów. Bonato nie powiększy tego dorobku w Polsce, ponieważ nie zdecydował się na rywalizację na mazurskich szutrach.

Trzecie miejsce w tabeli należy do aktualnych mistrzów Europy. Efren Llarena i Sara Fernandez (Skoda Fabia RS Rally2) na inaugurację sezonu zajęli dopiero siódmą lokatę. Do gry wrócili jednak w domowej rundzie cyklu. Na Gran Canarii zajęli trzecie miejsce i sięgnęli po 21 punktów, a łącznie mają ich 34.

O 10 mniej zdobyli Mads Ostberg i Patrik Barth (Citroen C3 Rally2). Norwesko-szwedzki duet punktował jedynie w Portugalii. W Rajdzie Wysp Kanaryjskich mieli awarię jednej z półosi i uplasowali się dopiero na 17. pozycji. W czołowej piątce tabeli, z identyczną liczbą punktów są jeszcze Georg Linnamae i James Morgan (Hyundai i20 N Rally2), którzy jednak nie pojawią się w Mikołajkach.

Sytuacja w tabeli oznacza, że szanse na przeskoczenie Paddona i Kennarda po 79. Rajdzie Polski mają tylko Llarena i Fernandez oraz Ostberg i Barth. Nie jest to jednak łatwe zadanie, szczególnie w przypadku tego drugiego duetu, który musiałby zdobyć komplet punktów, licząc jednocześnie na to, że Nowozelandczycy wyjadą z Mikołajek z zerowym dorobkiem. Z kolei Hiszpanie, do wyprzedzenia liderów potrzebują zdobyć o 25 punktów więcej od nich.

W ERC Junior sytuacja jest znacznie prostsza. Liderem zostanie ta załoga, która wygra młodzieżową klasyfikację w polskiej rundzie FIA ERC, ponieważ uczestnicy ERC Junior właśnie w Mikołajkach zaczną sezon.