ŁÓDŹ

Kilkanaście dni więził 22-latkę. Wielokrotnie ją zgwałcił

Łódzkie

Policjanci z opoczyńskiej komendy zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu opoczyńskiego, podejrzanego o przetrzymywanie wbrew własnej woli przez kilkanaście dni 22-letniej kobiety.

Mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury w Opocznie, 28-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.

19 września 2021 roku, dyżurny opoczyńskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że 22-letnia kobieta przez kilkanaście dni była siłą przetrzymywana przez swojego byłego partnera. Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia do pracy przystąpili policjanci wydziału kryminalnego i dochodzeniowo- śledczego opoczyńskiej policji. Wszystkie czynności, jakie realizowali policjanci, nadzorowane były przez opoczyńską prokuraturę.

Skrupulatnie zebrane dowody, ustalenia pozwoliły na zatrzymanie i przedstawienie zarzutów karnych 28-letniemu mieszkańcowi powiatu opoczyńskiego.

Policjanci ustalili, że 28-latek podstępem zwabił swoją byłą partnerkę do mieszkania, w którym przez kolejne kilkanaście dni krzywdził ją, bił i przetrzymywał wbrew jej woli. 28-latek był bardzo agresywny wobec swojej ofiary, stosował wobec kobiety przemoc, zmuszał do określonego zachowania, wielokrotnie zgwałcił. Dopiero po kilkunastu dniach, 22-latka wykorzystując chwilową nieuwagę oprawcy, uciekła z jego mieszkania.

Policjanci, którzy pracowali nad sprawą, zebrali dowody, które pozwoliły prokuratorowi na postawienie 28-latkowi zarzutów karnych dotyczących m.in. zgwałcenia, bezprawnego pozbawienia wolności, oraz udzielania substancji psychoaktywnych. Mężczyźnie grozi 12 lat pozbawienia wolności. Musi się on jednak liczyć z możliwością podwyższenia kary, ponieważ przestępstwa, których się dopuścił, popełnił w warunkach recydywy. Dalsze czynności w tej sprawie będą prowadzić opoczyńscy policjanci pod nadzorem prokuratury.
(KWP)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button