KOSZYKÓWKA

FIBA Europe Cup. Legioniści pomimo wcześniejszej przewagi odpadli

Basketball

Koszykarska Legia przegrała wyjazdowe spotkanie w drugiej odsłonie ćwierćfinału FIBA Europe Cup.

Legioniści odpadli z rozgrywek.

Legioniści przystępowali do ćwierćfinałowego spotkania, mając na koncie znaczącą zaliczkę z pierwszego meczu. Pierwszy pojedynek na warszawskim Bemowie padł łupem Zielonych Kanonierów, którzy wygrali 83:64. Mimo tego faktu można było się spodziewać, że drużyna z Bilbao zrobi wiele, by odrobić straty. Tak też się stało.

Pierwsze minuty meczu to szybkie ataki z obu stron, ale zarazem problemy ze skutecznością obydwu zespołów. W drużynie z Bilbao z dobrej strony pokazywał się SachaKilleya-Jones, który w pierwszych trzech minutach zdobył 6 punktów. Alejandro Reyes po efektownej celnej trójce wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 9:5, które po chwili urosło do sześciu punktów. Legioniści jednak szybko skrócili dystans do rywali, Kolenda trafił najpierw za trzy, a potem za dwa. W połowie kwarty Bibao znów podkręciło tempo i Hiszpanie prowadzili 15:10. W tej części meczu gospodarze dobrze zbierali w ataku, notując aż siedem zbiórek ofensywnych. Na minutę przed końcem gospodarze wygrywali różnicą 10 punktów a równo z końcową syreną Bilbao podwyższyło jeszcze tę przewagę i wygrało pierwszą odsłonę 29:17.

W drugiej kwarcie Surne rozpoczęło od mocnego ataku. Po kolejnej ofensywnej zbiórce punkty zdobył Pantzar. Po jakimś czasie przewaga Bilbao urosła do szesnastu punktów. Legia nie była skuteczna w ataku, rzuty warszawiaków często były niecelne albo blokowane. Z wolnych dwukrotnie pomylił się Dariusz Wyka. W czwartej minucie drugiej kwarty Pantzar dzięki wolnym najpierw odrobił straty swego zespołu z dwumeczu, a chwilę później wyprowadził Bilbao na prowadzenie w całym ćwierćfinale. Trzy minuty przed końcem Jackson po efektownym rzucie zmniejszył straty do dziesięciu punktów. Później po niecelnej próbie za trzy Vitala piłka zatańczyła na tablicy, po czym ostatecznie wpadła w ręce legionistów, a za dwa trafił Aric Holman. W końcówce gospodarze powiększyli przewagę do stanu 48:32 i w tym stosunku wygrali pierwszą połowę.

W trzeciej kwarcie przez długi czas utrzymywała się przewaga drużyny z Hiszpanii. Wynosiła ona kilkanaście punktów, co oznaczało, że sytuacja dwumeczu wciąż była niejasna. Pierwsze cztery minuty tej kwarty to spadek tempa gry. Obydwie ekipy zdobyły w tym okresie zaledwie po dwa punkty, zanotowano także tylko jeden faul. Później efektowną trójkę zaliczył Vital. Hiszpanie dalej kontrolowali sytuację, ale nie powiększali przewagi. Dwie minuty przed końcem to się zmieniło, gdy gospodarze prowadzili dwudziestoma, a chwilę potem dwudziestoma dwoma punktami. Legioniści w ostatnich sekundach zanotowali jednak dwie dobre akcje. Przed ostatnią odsłoną na tablicy widniał wynik 59:42.

Ostatnia część polsko-hiszpańskiego pojedynku rozpoczęła się od kilku punktów Bilbao, którego koszykarze ponownie skutecznie zbierali i byli aktywni w ataku. Po efektownej akcji Smitha i Hlinasona Islandczyk wsadem dał swojej drużynie prowadzenie 64:42. O przerwę poprosił trener Legii. Po niej drużyna ze stolicy zaliczyła stratę, a kolejne dwa punkty dla Bilbao po kontrze dołożył Kristian Kullamae. Później za trzy trafił Kolenda, dając ważne punkty swojej drużynie. Przewagę Bilbao powiększyli Killeya-Jones i Smith. Wynik 71:45 w połowie kwarty sprawiał, że Legię czekało trudne zadanie. Cztery minuty przed końcem punkty dla Legii zdobył Sobin, ale chwilę później faulowany był Adam Smith, w wyniku czego Legia wykorzystała limit przewinień. Po próbie wsadu Holmana blokiem popisał się Killeya-Jones. Dwie minuty przed końcem za trzy trafił Vital, a Legia traciła do rywali cztery punkty w dwumeczu. Jednak w ostatnich fragmentach koszykarze z Hiszpanii zaakcentowali swoją przewagę.

Ostatecznie wygrali spotkanie 81:53, odrabiając straty z pierwszego meczu i awansując do półfinału FIBA Europe Cup.

Surne Bilbao Basket – Legia Warszawa 81:53 (29:17, 19:15, 11:10, 22:11)

Bilbao: Sacha Killeya-Jones 19 (1), Kristian Kullamae 13 (1), Melwin Pantzar 13 (1), Tryggvi Hlinason 9, Adam Smith 6, Alex Renfroe 6, Denzel Andersson 5 (1), Thijs De Ridder 4, Alex Reyes 3 (1),Tomeu Rigo 3 (1), Unai Barandalla, XaviRabaseda

Legia: Christian Vital 15 (4), Aric Holman 11, Michał Kolenda 10 (2), Loren Jackson 8 (1), Raymond Cowels III 5 (1), Josip Sobin 2, Marcel Ponitka 2, Dariusz Wyka 0,Grzegorz Kulka 0, Marcin Wieluński

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button