W wyniku kontroli przeprowadzonej w 2024 roku w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, której przedmiotem był nadzór Ministra Spraw Zagranicznych nad działalnością konsularną, Izba sporządziła i skierowała do prokuratury 4 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko – łącznie – 12 funkcjonariuszom publicznym.
W stosunku do 11 z tych osób Izba zawiadomiła o podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego, o którym mowa w art. 231 § 1 kk, tj. o zachowania polegające na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, działających przez to na szkodę interesu publicznego. W odniesieniu do jednej z osób NIK skierowała zawiadomienie dotyczące wyrządzenia znacznej szkody majątkowej Skarbowi Państwa (art. 296 § 1 kk).
Pierwsze z zawiadomień dotyczyło dopuszczenia do przystąpienia i do realizacji przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych nieuchwalonego przez żaden organ i niespisanego w żadnym dokumencie programu pn. Poland. Business Harbour. W konsekwencji powyższego w latach 2020-2023 doszło do wydania 95 545 wiz. Program był realizowany w okresie od dnia 9 września 2020 r. do dnia 26 stycznia 2024 r. bez podstawy prawnej, co odbywało się za wiedzą Ministra Spraw Zagranicznych, Sekretarza Stanu w MSZ, Podsekretarza Stanu oraz kolejnych dyrektorów Departamentu Konsularnego w MSZ. Program nie został uchwalony przez Radę Ministrów, ani nie został wprowadzony jako program ministerialny. Brak było też jakiegokolwiek wiążącego dokumentu, który opisywałby program, w szczególności jego podstawę prawną, cele, uczestników, zadania, zakładane efekty itp. Przyznanie niespotykanych przy innych rodzajach wiz uprawnień, przy jednoczesnym braku jakichkolwiek wymagań w stosunku do członków rodzin lub partnerów niebędących małżonkami oraz stawianiu niewielkich wymogów dla uczestników programu, spowodowało, że możliwość wjazdu na teren Rzeczypospolitej Polskiej otrzymały dziesiątki tysięcy cudzoziemców, głównie z Białorusi i Rosji, którzy mogli wykonywać pracę na terytorium RP bez konieczności uzyskania zezwolenia oraz którzy mogli prowadzić działalność gospodarczą na takich samych zasadach jak obywatele polscy. Proces ten pozostawał poza nadzorem i zainteresowaniem kierownictwa MSZ oraz kolejnych Dyrektorów Departamentu Konsularnego MSZ. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli powyższe mogło w sposób znaczący wpłynąć na obniżenie bezpieczeństwa państwa i stanowiło działania na szkodę interesu publicznego.
Drugie zawiadomienie odnosiło się do kierowania przez pracowników MSZ, w tym przez kierownictwo Ministerstwa, żądań do polskich konsulów, dotyczących przyjmowania wniosków wizowych poza kolejnością, przyspieszenia rozpatrywania wniosków wizowych, podjęcia w stosunku do wskazanych osób określonych decyzji, czy wydawania wiz bez osobistego stawiennictwa aplikantów. Opisane działania odbywały się zazwyczaj z wykorzystaniem tzw. clarisów, tj. korespondencji służbowej MSZ z placówkami dyplomatycznymi. Wspomniane naciski na konsulów często dotyczyły cudzoziemców, którzy uzyskali zezwolenie na pracę za pośrednictwem wyspecjalizowanych firm, które interweniowały w tej sprawie w MSZ. Na podstawie clarisów konsulom RP przekazywano listy nazwisk cudzoziemców, prosząc o rozpatrzenie wniosków wizowych przynajmniej części z nich w określonym terminie, nie prezentując merytorycznego uzasadnienia.
Kolejne zawiadomienie, odnoszące się do art. 231 § 1 kk, dotyczyło zorganizowania oraz przeprowadzenia na początku 2023 roku wizytacji konsulatu RP w Mumbaju, w sposób mający na celu skłonienie konsula do wydania pozytywnych decyzji wizowych dla odwołujących się cudzoziemców, podających się za członków ekipy filmowej. Było to działanie niezgodne z przepisami Prawa konsularnego, które gwarantują konsulom niezależność przy rozpatrywaniu konkretnych spraw. Przebieg wizytacji, przypadającej w okresie biegu terminu na wniesienie wniosków o ponowne rozpatrzenie sprawy od wydanych pierwotnie przez konsula negatywnych decyzji wizowych, wskazuje, że naruszała ona niezależność konsula, a jej celem był wpływ na jego decyzje co do istoty sprawy.
Ostatnie zawiadomienie dotyczyło podjęcia decyzji o wynajęciu na potrzeby rozwoju Centrum Decyzji Wizowych (CDW) i Centrum Informacji Konsularnych (CIK) nieruchomości położonych w Łodzi oraz w Kielcach. Decyzje te w ocenie NIK nie miały uzasadnienia merytorycznego, organizacyjnego ani ekonomicznego. Na skutek tych działań wydatkowano z budżetu państwa środki w wysokości co najmniej 681,9 tys. zł tytułem najmu i kosztów eksploatacji budynków. Dodatkowo, umowy najmu nieruchomości w Łodzi i w Kielcach zostały sformułowane w taki sposób, że ich treść praktycznie uniemożliwia ich wypowiedzenie przez MSZ. Na etapie opracowywania koncepcji rozwoju CDW i CIK Ministerstwo SZ nie przeprowadziło analiz potrzeb utworzenia zamiejscowych ośrodków, analiz uzasadniających przewagę rozwiązania polegającego na utworzeniu zamiejscowego punktu CDW i CIK nad rozbudową istniejących CDW i CIK w Warszawie, analiz kosztowych, analiz kadrowych pod kątem możliwości zapewnienia w zamiejscowych ośrodkach przygotowanych merytorycznie kadr do wykonywania zadań z obszaru wizowego, jak również analiz pod kątem optymalizacji czynności zarządczych. Ponadto MSZ dysponowało nieruchomościami w Warszawie o powierzani użytkowej, która wystarczała na rozbudowę wspomnianych Centrów.