Opowiadając anegdotę dotyczącą córki Kaliny, Natasza Urbańska nie była w stanie powstrzymać łez, co już teraz możecie zobaczyć w wideo.
Wielkie emocje towarzyszą nie tylko uczestnikom siódmej edycji „The Voice Kids”, ale dają się we znaki także trenerom.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2024/03/Natasza_Screenshot_1.jpg)
W dotychczas wyemitowanych odcinkach widzowie mogli już zobaczyć łzy trenerów i usłyszeć ich wzruszające wyznania. Natasza Urbańska, która w tej edycji dołączyła do trenerów, z odcinka na odcinek coraz chętniej opowiada o swojej nastoletniej córce Kalinie. W naszym materiale wideo wokalistka wróciła pamięcią do wydarzeń sprzed lat. I jak się okazuje do dziś wywołują w Nataszy Urbańskiej ogromne poruszenie.
– Moment, który mnie kompletnie rozwalił, bo ja sobie nie pozwalam na chwilę słabości, bo scena wymaga. Miałam jubileusz w Buffo, taki swój koncert, taki naprawdę pierwszy. I moja córka, chyba miała wtedy cztery latka, taka maciupcia, pierwszy raz przyszła do teatru. Jeszcze nie wiedziała za bardzo, kim jest mama. Wychodzę na scenę w sukni, uczesana, z mikrofonem i nagle widzę jak ona wybiega z rzędu i stoi na środku i krzyczy: „Mama, mama!”. Widzę ją i … się odwróciłam, myślę: „Boże nie zaśpiewam więcej…” – wyznała łamiącym się głosem Natasza Urbańska.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2024/03/JAN_0256.jpg)
Po krótkiej chwili na twarzy trenerki „The Voice Kids” pojawiły się łzy. Natasza Urbańska szybko dodała także, że od kiedy jest mamą, wzrusza się dużo częściej.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2024/03/JAN_1623.jpg)
– Jak jesteś matką to w ogóle łzy pojawiają się dużo łatwiej – mówiła, dodając anegdotę o swojej mamie, która zawsze wzruszała się oglądając filmy.
![](https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2024/03/JAN_70971.jpg)
– Teraz mam to samo. Miękka się zrobiłam – wyznała Natasza, którą widzowie będą mogli zobaczyć już dziś o godzinie 20:00 w kolejnym odcinku „The Voice Kids”.
(Czy wszyscy muszą kaleczyć język polski?! – red.)