MOTOSPORT

Rajd Turcji 2018. Kajetan Kajetanowicz z awarią wspomagania kierownicy

Rajd Turcji 2018

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczęli piątkowe próby Rajdu Turcji jako liderzy zmagań kategorii WRC2, po wygraniu wczorajszego, pierwszego odcinka specjalnego.

Nie był to jednak szczęśliwy poranek dla Polaków. Podczas pierwszej pętli zmagali się z awarią wspomagania kierownicy, która spowodowała stratę czasu i spadek na szóstą pozycję. Załoga LOTOS Rally Team zjechała teraz na zaplanowany w harmonogramie serwis, na którym mechanicy postarają się uporać z usterką.

Niestety wspomaganie uległo awarii już na pierwszej dzisiejszej próbie. Polacy mimo prowadzenia na początkowych międzyczasach musieli pogodzić się ze stratą kilkudziesięciu sekund. Choć problemu nie udało się rozwiązać po mecie odcinka, nasza załoga nie poddała się i mimo awarii kontynuowała trudną jazdę. Duet LOTOS Rally Team zajmuje teraz szóstą pozycję w WRC2.

– Podczas pierwszej pętli sprawnym samochodem przejechaliśmy w zasadzie tylko fragment odcinka. Odcinki są bardzo wymagające. Bolą mnie ręce, bez wspomagania naprawdę ciężko się jedzie. Chciałbym obalić mit, że wspomaganie wyłącza się z winy kierowcy. Wczoraj wyłączyło się w serwisie przed pierwszym odcinkiem, tuż po włączeniu zasilania. Dziś stało się to samo na siódmym kilometrze i tak jechaliśmy. Mieliśmy bardzo duże wibracje. Druga pętla będzie wyjątkowo trudna dla naszego samochodu, który nie wytrzymuje trudów tego rajdu. Mimo wszystko będziemy starać się robić swoje. Mam zaangażowanych mechaników, którzy postarają się go usprawnić. Wiemy, że popołudniowe odcinki będą przeprawowe. Na pierwszych przejazdach nie zdążyliśmy nanieść poprawek w opisie, bo koncentrowałem się na tym, żeby utrzymać auto na drodze. Jesteśmy dobrej myśli, mimo tego, że po tylu problemach trudno zebrać motywację – skomentował Kajetan Kajetanowicz, Rajdowy Mistrz Europy.

Druga pętla to powtórzone przejazdy odcinków Çetibeli (38,10 km; godz. 12:37 czasu polskiego), Ula (21,90 km; godz. 14:00) oraz Çiçekli (12,55 km; godz. 15:03).

Rajd Turcji 2018, klasyfikacja WRC2 po OS 4:

1. Kopecký / Dresler (Skoda Fabia R5) 1:00:12,9 s.
2. Tidemand / Andersson (Skoda Fabia R5) +5,0 s.
3. Tempestini / Itu (Citroen C3 R5) +43,1 s.
4. Ingram / Whittock (Skoda Fabia R5) +2:02,9 s.
5. Avci / Alkir (Ford Fiesta R5) +2:54,1 s.
6. Kajetanowicz / Szczepaniak (Ford Fiesta R5) +2:59,6 s.
7. Heller / Olmos (Ford Fiesta R5) +3:35,8 s.
8. Cukurova / Bostanci (Skoda Fabia R5) +5:01,9 s.
9. Fahri / Gücenmez (Ford Fiesta R5) +5:14,1 s.
10. Manyera / Çerkez (Ford Fiesta R5) +10:10,2 s.

Rajd Turcji 2018 (fot. pras.)

Rajd Turcji 2018: Kajetanowicz i Szczepaniak liderami po pierwszej próbie – 13 września

Wystartowały zmagania w Rajdzie Turcji. W dziesiątej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata rywalizują Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Załoga LOTOS Rally Team jako jedyna reprezentuje nasz kraj w zawodach zlokalizowanych w Marmaris, tuż nad brzegiem Morza Egejskiego. Polacy stają przed szansą zebrania kolejnych cennych doświadczeń w walce z konkurentami w kategorii WRC-2. Zawody rozpoczęli od najlepszego czasu na pierwszej próbie!

Trasa szutrowego Rajdu Turcji charakteryzuje się przede wszystkim krętymi, niezbyt szybkimi odcinkami specjalnymi, z dużą ilością kamieni. Głazy wykopywane przez poprzedzające samochody mogą wprowadzić do rywalizacji loterię, załogi będą zatem skupiać się na szukaniu złotego środka, czyli połączenia szybkiej jazdy z bezpieczną dla opon i części zawieszenia.

W godzinach wieczornych na deptaku w porcie zorganizowano oficjalne rozpoczęcie zawodów, podczas którego załogom towarzyszyły tłumy fanów i turystów.

Punktualnie o godzinie 20:08 czasu lokalnego wystartował odcinek specjalny SS 1 Turkey, wytyczony po ulicach Marmaris, praktycznie nad samym brzegiem morza. Tutaj Kajetanowicz i Szczepaniak pojechali bardzo precyzyjnie, uzyskując najlepszy czas w WRC-2 i czwarty w klasyfikacji generalnej! Polacy uplasowali się tylko za załogami jadącymi samochodami najwyższej klasy WRC.

– Trasy są piękne, ale jednocześnie wymagające i skomplikowane. Jest bardzo dużo kamieni, co powoduje, że czeka nas spora loteria. Cieszę się, że startujemy w rajdzie, który kiedyś był w kręgu moich marzeń. Wiele lat temu oglądałem mistrzostwa świata w Turcji. Widziałem, że to zawody podobne do tych na Cyprze czy w Grecji, czyli jednych z najtrudniejszych. W samochodzie mamy bardzo wysoką temperaturę. Powodem jest nie tylko panujący tu klimat, ale również to, że odcinki są niezbyt szybkie, więc nie da się go schłodzić. Wszystko jest bardzo nagrzane od układu wydechowego, skrzyni, silnika, więc w środku mamy momentami nawet do 70 stopni Celsjusza. Będzie trudno utrzymać koncentrację. Większość z nas jest w podobnej sytuacji, choć pozycja na drodze będzie mieć znaczenie. Jedni będą mieć więcej szczęścia, drudzy mniej – mówił tuż przed startem Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.

Piątkowy etap zlokalizowano na północny wschód od bazy rajdu. Załogi pokonają dwukrotnie przejeżdżane próby Çetibeli (najdłuższa w rajdzie, mierząca aż 38,10 km!; godz. 6:58 i 12:37 czasu polskiego), Ula (21,90 km; godz. 8:21 i 14:00) oraz Çiçekli (12,55 km; godz. 9:24 i 15:03). Łącznie etap mierzy ponad 145 kilometrów jazdy na czas.

Rajd Turcji 2018, klasyfikacja generalna po OS 1:

1. Mikkelsen / Jaeger (Hyundai i20 Coupe WRC) 2:03,9 s.
2. Breen / Martin (Citroen C3 WRC) +2,5 s.
3. Tänak / Järveoja (Toyota Yaris WRC) +2,8 s.
4. Kajetanowicz / Szczepaniak (Ford Fiesta R5) +3,1 s.
5. Neuville / Gilsoul (Hyundai i20 Coupe WRC) +3,1 s.
6. Kopecký / Dresler (Skoda Fabia R5) +3,4 s.
7. Lappi / Ferm (Toyota Yaris WRC) +3,5 s.
8. Østberg / Eriksen (Citroen C3 WRC) +3,9 s.
9. Latvala / Anttila (Toyota Yaris WRC) +4,0 s.
10. Evans / Barritt (Ford Fiesta WRC) +4,3 s.
(org.)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button