TENIS

Puchar Davisa. Polscy tenisiści powalczą z Japończykami

Miki - Japonia

Pojedynek Daniela Michalskiego (PZT Team) z Yoshihito Nishioką otworzy w sobotę o godzinie 4.00 w nocy mecz Japonia – Polska w Pucharze Davisa w miejscowości Miki (4-5 lutego). Po nich Kacper Żuk (PZT Team) zagra z Taro Danielem.

Rywalizacja w drugim dniu toczyć się będzie od godz. 3.00 czasu polskiego, a jako pierwsi na kort wyjdą debliści, były lider rankingu ATP Łukasz Kubot i Jan Zieliński, finalista wielkoszlemowego Australian Open 2023. Po drugiej stronie siatki staną Ben McLachlan i Yosuke Watanuki.

Potem dojdzie do pojedynku liderów obydwu zespołów – Żuka z Nishioką, a w ewentualnym piątym meczu Michalski zagra z Danielem.

Stawką dwudniowej rywalizacji w Miki jest miejsce w Grupie Światowej I rozgrywek o Puchar Davisa. W niej zespoły będą walczyć o prawo gry w przyszłorocznych kwalifikacjach do finałowego turnieju. 

Ramowy plan meczu Japonia – Polska (Miki, twardy kort w hali)

4 lutego – sobota (start o godz. 4.00 czasu polskiego)

gra pojedyncza

Yoshihito Nishioka – Daniel Michalski    

Taro Daniel – Kacper Żuk

5 lutego – niedziela (start o godz. 3.00 czasu polskiego)

gra podwójna

Ben McLachlan, Yosuke Watanuki – Łukasz Kubot, Jan Zieliński

gra pojedyncza

Yoshihito Nishioka – Kacper Żuk

Taro Daniel – Daniel Michalski

Puchar Davisa – skład na mecz z Japonią

Zawodnicy PZT Team: Kacper Żuk, Daniek Michalski, Maks Kaśnikowski oraz debliści Łukasz Kubot i Jan Zieliński, półfinalista wielkoszlemowego Australian Open 2023, wystąpią w meczu Pucharu Davisa z Japonią (4-5 lutego). Skład reprezentacji na spotkanie w miejscowości Miki ogłosił kapitan drużyny Mariusz Fyrstenberg.

– „Na papierze” to Japończycy s zdecydowanym faworytem, więc czeka nas bardzo trudne spotkanie. Gdyby mecz był rozgrywany w Polsce, to myślę, że Hubert Hurkacz na pewno by wsparł drużynę, ale po Australian Open jest zmęczony. Faktycznie od połowy grudnia jest na wyjeździe i dlatego nie jest w stanie pojechać do Japonii. Na szczęście Daniel złapał ostatnio formę, Kacper też, a w ubiegłym tygodniu obaj pokonali zawodników z okolic 200. miejsca na świecie. Maks już jest po kontuzji i gra na sto procent. Chociaż wiadomo, że jeszcze nie jest w meczowej formie, to w grudniu spisywał się bardzo dobrze. Także skład mamy mocny – tłumaczy Fyrstenberg.

Żuk (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) jest obecnie 248. w rankingu ATP, o dwie lokaty niżej znajduje się Michalski (WKT Mera Warszawa), a Kaśnikowski (CKT Grodzisk Maz.) jest 282. Natomiast w klasyfikacji deblowej Zieliński (CKT Grodzisk Maz.) zajmuje 34. lokatę (półfinał Australian Open pozwoli mu awansować w okolice 21. pozycji), a 242. jest Kubot, były numer jeden na świecie i dwukrotny triumfator imprez Wielkiego Szlema (Australian Open 2014 i Wimbledon 2017).

– Jeszcze nie wiemy kto wystąpi po drugiej siatki, ale patrząc na ich aktualne rankingi, to kogokolwiek by nie wystawili, to czeka nas bardzo trudny mecz. Nie mogę się już doczekać wyjazdu, bo jestem w formie, więc liczę, że uda nam się z Łukaszem zdobyć ważny punkt w deblu. Zresztą każde powołanie do kadry jest dla mnie wielkim wyróżnieniem i daje dodatkową motywację. Myślę, że podobnie jest u każdego z chłopaków w ekipie, dlatego jesteśmy gotowi do walki o każdy punkt w singlu – uważa Zieliński.  

W drugim tygodniu Australian Open Fyrstenberg trenował z Zielińskim i Kubotem w Melbourne. Cała trójka z Australii uda się pod koniec tygodnia do Japonii. Już na miejscu spotkają się z Żukiem, Michalskim i Kaśnikowskim.

We wtorek późnym popołudniem Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) ogłosi wszystkie składy na mecze play off. Prawdopodobne jest, że w ekipie Japonii znajdzie się dwóch graczy z Top 100 rankingu ATP, czyli 33. na świecie Yoshihito Nishioka i 94. Taro Daniel, a także deblista Ben McLachlan, który z w parze z Nishioką odpadł w drugiej rundzie Australian Open.

Dwudniowy mecz w miejscowości Miki na wyspie Honsiu rozgrywany będzie w hali Bourbon Beans Dome na korcie twardym typu DecoTurf piłkami Australian Open. Zwycięska drużyna powalczy we wrześniu w Grupie Światowej I o prawo gry w kwalifikacjach do finałowego turnieju o Puchar Davisa w 2024 roku.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button