Uncategorized

Polscy strażacy wrócili z gaszenia pożarów w Szwecji. Powitano ich w Świnoujściu

6 sierpnia polscy strażacy przypłynęli do Świnoujścia. Pomagali w gaszeniu pożarów lasów w środkowej Szwecji.

Premier Mateusz Morawiecki i minister Joachim Brudziński powitali w Świnoujściu strażaków wracających z akcji w Szwecji. – Te ostatnie dwa tygodnie dzięki Wam, dzięki Waszej pracy to jedna z najpiękniejszych wizytówek i promocji naszego kraju – powiedział szef MSWiA.

Prezes Rady Ministrów zaznaczył, że wszyscy jesteśmy niebywale dumni z pracy strażaków. – Potwierdziliście naszą narodową specjalność: solidarność z innymi w trudnych momentach. Kiedy jechaliście do Szwecji to nasze serca drżały z obawy, ale drżały też z dumy, bo wiedzieliśmy, że staniecie na wysokości zadania. I oczywiście stanęliście – powiedział premier.

Witając strażaków w Świnoujściu minister Joachim Brudziński podkreślił, że mogliśmy dzisiaj zaprezentować światu, zaprezentować Szwecji, widok polskiego strażaka wyposażonego w odpowiedni sprzęt, wyszkolonego tak, że mamy powody do dumy. – To również w dużej mierze zasługa tych, którzy znaleźli na to środki w budżecie państwa. Mamy w osobie premiera życzliwego patrona, polityka roztropnego, który wie, że należy oszczędzać na wszystkim, ale na jednym na pewno nie należy oszczędzać: na bezpieczeństwie – powiedział szef MSWiA. Nawiązał w ten sposób do realizowanego aktualnie Programu Modernizacji Służb Mundurowych.

Szef MSWiA poinformował również o nagrodach finansowych przyznanych strażakom za akcję w Szwecji. – Mam nadzieję, a nawet jestem pewien, że spotka was miła niespodzianka, gdy już po tych wszystkich radościach związanych z powrotem do domu, zerkniecie na swoje konta – zaznaczył.

Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, podkreślił, że Polska Żegluga Morska zareagowała na sygnał, by przewieść strażaków do Szwecji. – To jest rola polskiego przewoźnika – powiedział.

Polscy strażacy podczas 14-dniowej misji, pomagali szwedzkim służbom w walce z pożarami lasów. Rejon działania Polaków obejmował 6,5 tys. hektarów lasów.

W akcji gaszenia pożarów w Szwecji brali udział głównie ratownicy z województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 pojazdów z każdego z tych województw). Dodatkowo wspierali ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej PSP (9 ratowników i 4 pojazdy). Do Szwecji wyruszyli 20 lipca br.

Misja od początku planowana była na okres do 14 dni. W tym czasie polscy strażacy byli samowystarczalni pod względem logistycznym (własne namioty i wyżywienie) oraz medycznym (w skład grupy wchodzili również ratownicy medyczni).

Podczas tych dwóch tygodni strażacy pracowali bez dnia przerwy w tzw. sposób „rotacyjny”. Oznacza to, że cały czas w akcji brało udział około 60 proc. strażaków. Natomiast około 40 proc. w tym czasie wypoczywało po 12 godzinnej służbie. Polscy strażacy bronili przed ogniem m.in. miejscowość Karbole, z której wcześniej ewakuowano mieszkańców. Zbudowali tam linię obrony o długości siedmiu kilometrów.

W ubiegłym tygodniu w związku z normalizacją sytuacji, minister Joachim Brudziński – w porozumieniu ze stroną szwedzką – podjął decyzję o powrocie strażaków do Polski.

Gen. brygadier Leszek Suski, komendant główny PSP, zaznaczył, że funkcjonariusze prowadzili działania w trudnych warunkach terenowych i pogodowych.

Wyjazd do Szwecji był związany z oficjalną prośbą tamtejszych władz, które za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwróciły się o wsparcie ratownicze w walce z pożarami lasów.
(MSWiA)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button