„Jestem optymistą co do przyszłości relacji polsko-niemieckich” – mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z Kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec Friedrichem Merzem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Liderzy Polski i Niemiec rozmawiali na temat współpracy i nowego otwarcia w relacjach Warszawy i Berlina. Przywódcy dyskutowali również o bezpieczeństwie, obronie Europy czy wspólnych inwestycjach infrastrukturalnych, np. w kolej dużych prędkości. Kanclerz Friedrich Merz, w swoją pierwszą podróż zagraniczną, tego samego dnia udał się do Paryża i Warszawy.
Silne relacje Polski i Niemiec
Po wyborze Friedricha Merza na kanclerza Niemiec, silne stosunki polsko-niemieckie nabierają nowego znaczenia dla Polski, Niemiec i całej Europy.
– Z wielkim uznaniem przyjęliśmy, że pierwszego dnia urzędowania, znalazłeś czas na wizytę w Paryżu i Warszawie. Pokazuje to, jak ważne dla przyszłości Europy, a także dla przyszłości świata, są relacje polsko-niemieckie […]. Ogłaszam nowe otwarcie – być może najważniejsze w historii ostatnich kilkunastu lat – oświadczył Donald Tusk podczas konferencji z kanclerzem Friedrichem Merzem.
Celem współpracy polsko-niemieckiej jest silna Europa – możliwa jedynie wtedy, gdy obie strony wezmą za nią pełną odpowiedzialność.

Dla wzmocnienia Unii Europejskiej konieczna będzie również ściślejsza współpraca w ramach Trójkąta Weimarskiego, obejmującego Polskę, Niemcy i Francję.
– Jestem przekonany, że w najbliższym czasie spotkamy się, jako Trójkąt Weimarski. Przyszłość Europy w dużym stopniu zależy od działania tego formatu. Do tego potrzeba nowej energii i nowego impetu – wiem, że Ty to gwarantujesz – zwrócił się szef polskiego rządu do Friedricha Merza.
Donald Tusk zapowiedział także, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin uda się do Nancy, gdzie podpisze nowy traktat polsko-francuski.
W kontekście bezpieczeństwa, do współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego ma być zaproszona również Wielka Brytania.
Wspólne inwestycje infrastrukturalne
Liderzy rozmawiali również o wspólnych inwestycjach infrastrukturalnych, takich jak rozwój kolei dużych prędkości między Warszawą, Berlinem a Paryżem.
– Cieszę się, że wystarczyło nam dzisiaj 5 minut, żeby powiedzieć sobie, że kolej dużej prędkości powinna łączyć nasze kraje i szerzej – Europę. Do tego potrzebujemy wspólnych inwestycji. Polska jest gotowa – zapewnił Donald Tusk.
Kanclerz Friedrich Merz potwierdził wolę Niemiec do zaangażowania się w budowę wspólnych połączeń. Jak zaznaczył, rozwój infrastruktury obu krajów będzie jednym z kluczowych obszarów działań.
– Podzielam postulat dotyczący rozbudowy połączeń między Polską a Niemcami. W rządowej umowie koalicyjnej ustaliliśmy, że będziemy rozbudowywać infrastrukturę w kierunku wschodnim, tak samo, jak w kierunku zachodnim – mówił szef niemieckiego rządu.
Zwrócił również uwagę na wielki potencjał w partnerstwie Niemiec i Polski.
– Niemcy i Polska to dwa wielkie kraje Unii Europejskiej. Polska to nasz wielki sąsiad na wschodzie. Dlatego ustaliliśmy, że w najbliższych latach będziemy pogłębiać i poszerzać naszą współpracę – zadeklarował Friedrich Merz.
Kanclerz wyraził również gotowość do zacieśnienia współpracy z Polską na poziomie rządowym.
Wspólna troska o bezpieczeństwo Unii Europejskiej
Podczas rozmów poruszono również kwestię migracji – uznawaną przez obie strony za wyzwanie dla wszystkich państw UE. Rozmawiano także o bezpieczeństwie militarnym Europy.
– Naszą troską jest i powinno być utrzymanie strefy Schengen. Rozumiem potrzeby wzmocnionej kontroli, ale powinno to być dedykowane przede wszystkim zewnętrznym granicom Unii Europejskiej – podkreślił Prezes Rady Ministrów.
Premier przypomniał, że niełatwo było przekonać partnerów europejskich, by zaczęli traktować wschodnią granicę Polski, jako wspólne wyzwanie.
– Wiem, że znajdę w Tobie partnera, który dobrze rozumie, że ochrona granicy Polski z Białorusią i Rosją, jest wspólnym zadaniem i obowiązkiem całej Europy, a więc także Niemiec – wyjaśnił szef polskiego rządu.
Polska ponosi dziś dużą odpowiedzialność za ochronę wschodniej granicy UE. Zainwestowano miliardy złotych w infrastrukturę, która pozwala zatrzymać nielegalną migrację i wzmacnia bezpieczeństwo w kontekście możliwego zagrożenia ze Wschodu.
– Praktycznie zamknęliśmy szlak nielegalnej migracji organizowany przez Białoruś, Rosję i międzynarodowe grupy przemytników. Oczekujemy nie tylko zrozumienia, ale pełnego wsparcia w tych zadaniach […]. Polska nałożyła na siebie największy ciężar, jeśli chodzi o migrantów z Ukrainy oraz inwestycje w obronę zewnętrznej granicy UE – zaznaczył Donald Tusk.
Jak dodał, konieczna jest współpraca z Niemcami przy rozwoju infrastruktury NATO, która – jak podkreślił – „powinna kończyć się na Bugu”.

Premier poinformował również, że zwrócił się do kanclerza Niemiec z propozycją przedłużenia do końca roku obecności niemieckich systemów Patriot w Rzeszowie.
– Obecność żołnierzy i infrastruktury, nie tylko polskiej i niemieckiej, ale także innych państw, leży w interesie Ukrainy i całej Europy – mówił polski premier.
Donald Tusk podkreślił także zbieżność stanowisk z Friedrichem Merzem w kwestii wsparcia dla Ukrainy w jej walce o niepodległość i integralność terytorialną.
Kanclerz Niemiec wskazał, że Rosja pozostaje największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy i relacji transatlantyckich.
– Polska, jako bezpośredni sąsiad Rosji i Białorusi, jest szczególnie wyeksponowana na niebezpieczeństwo, dlatego mamy pełne zrozumienie dla jej szczególnej sytuacji – zaznaczył Friedrich Merz.
Dlatego – jak zgodnie ocenili przywódcy – potencjały odstraszania Polski i Niemiec powinny być szybko i skutecznie rozwijane.
Spotkanie premiera Donalda Tuska z Kanclerzem Friedrichem Merzem potwierdziło, że Polska i Niemcy są gotowe wspólnie kształtować przyszłość Europy – odpowiedzialnie, solidarnie i z myślą o bezpieczeństwie kolejnych pokoleń. Nowe otwarcie w relacjach między Warszawą a Berlinem to realna szansa na pogłębienie współpracy w kluczowych obszarach – od infrastruktury, przez bezpieczeństwo, po wspólne działania na rzecz silnej i zjednoczonej Unii Europejskiej.