Wakacje, to czas beztroskiego wypoczynku, jednak nie są one przerwą od rozsądnego korzystania z wolnego czasu.
Pijany 26-latek pozwolił „przejechać się” swojemu 16-letniemu, także nietrzeźwemu koledze. Wspólna przejażdżka zakończyła się w przydrożnym rowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a o konsekwencjach jakie poniosą dwaj mieszkańcy powiatu niżańskiego, zadecyduje teraz sąd.
We wtorek (23 lipca) przed godz. 21, niżańscy policjanci (woj. podkarpackie) zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego w Nisku. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód osobowy wjechał do przydrożnego rowu.
Na miejscu, oprócz uszkodzonego pojazdu znajdującego się w rowie, policjanci zastali dwóch awanturujących się młodych mężczyzn. W rozmowie z funkcjonariuszami, 26-latek powiedział, że jego 16-letni znajomy, któremu „dał się przejechać”, nagle stracił panowanie nad pojazdem i wjechali do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Od obu, policjanci wyczuli alkohol.
Pijany 18-latek pozwolił „przejechać się” swojemu 16-letniemu, także nietrzeźwemu koledze. Wspólna przejażdżka nastolatków zakończyła się w przydrożnym rowie. O konsekwencjach jakie poniosą dwaj mieszkańcy powiatu niżańskiego, zadecyduje teraz sąd https://t.co/yQi5YVVATj pic.twitter.com/eMTpwFcwVg
— Podkarpacka Policja (@Rz_Policja) July 23, 2024
26-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu, natomiast jego 16-letni kolega, który kierował samochodem, miał ponad promil alkoholu w swoim organizmie.
W toku prowadzonych czynności, policjanci zabezpieczyli monitoring z nagraniem, które potwierdziło przebieg zdarzenia. Teraz obydwaj mieszkańcy powiatu niżańskiego poniosą konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Pamiętajmy, że wakacje nie zwalniają nas z odpowiedzialnego zachowania. Korzystajmy z letniego wypoczynku rozsądnie.