LEKKOATLETYKA

Memoriał Kamili Skolimowskiej 2019. Lekkoatletyczne gwiazdy w Kotle Czarownic

Memoriał Kamili Skolimowskiej 2019

Przed nami jubileuszowa, dziesiąta edycja Memoriału Kamili Skolimowskiej.

W sobotę na Stadionie Śląskim prawdziwe święto lekkoatletyki – gwiazdy światowego sportu potwierdzają pełną gotowość przed startem.

Od 10 lat impreza poświęcona pamięci najmłodszej polskiej mistrzyni olimpijskiej gromadzi znakomitych zawodników, a z trybun ich zmagania dopingują tysiące kibiców. Jubileuszowa edycja ma szansę być najlepszą z dotychczasowych. Zadbać ma o to szereg gwiazd, wśród których nie może zabraknąć ambasadorów województwa śląskiego oraz Stadionu Śląskiego. Jedną z nich jest niepokonana w Kotle Czarownic sprinterka Ewa Swoboda.

– Jutro będę chciała zakręcić się w okolicach swojego czasu z Berlina, 11.07. Najważniejszy start dopiero za rok w Tokio, ale teraz głowa będzie luźniejsza, więc wierzę, że na Stadionie Śląskim powtórzę wynik z przed kilku dni ze stolicy Niemiec – powiedziała Swoboda, która wspólnie z Sofią Ennaoui dołączyła oficjalnie do Grupy Sportowej ORLEN.

Inną lekkoatletyką mającą doskonałe wspomnienia z Chorzowa jest Ślązaczka Justyna Święty-Ersetic.
– Ten stadion to takie moje podwórku, na którym chciałabym ponownie zwyciężyć. Razem z dziewczynami dołożymy wszelkich starań, żeby kibice byli świadkami dobrego widowiska. Nie wiem jak potoczy się bieg, ale mamy z dziewczynami nadzieję na dobry start. Nie damy łatwo wygrać Allyson Felix – śmiała się mistrzyni Europy z Berlina, a jej amerykańska rywalka dodawała, że miło będzie ponownie rywalizować z Polkami w Chorzowie.

Znakomitą formę prezentuje w ostatnich dniach Konrad Bukowiecki. Kulomiot pcha daleko i regularnie. Wczoraj w Karpaczu popisał się próbą na 21.99.
– Forma jest stabilna, ale ja ciągle uczę się tego sportu. Gonię za tymi 22 metrami, ale głowa nie zawsze wytrzymuje. Jutro podejdę do konkursu na większym luzie i wierzę się, że wynik będzie dobry. Rekord mityngu może być zagrożony – przyznał rekordzista Europy U23.
Wysoką dyspozycję Polaków w pchnięciu kulą doceniają zagraniczni rywale.

– Chociaż pcham naprawdę daleko, to nie mogę być jutro pewny wygranej, bo polscy kulomioci są naprawdę w wybornej formie – chwalił biało-czerwonych Nowozelandczyk Tom Walsh.

Konkurencją memoriałową jest rzut młotem. W tej specjalności od lat na mityngu dominuje trzykrotny mistrz świata Paweł Fajdek.
– Memoriał Kamili Skolimowskiej jest moim zdaniem największym świętem lekkoatletyki w Polsce. Tutaj bije serce tego sportu, jest niesamowita energia. Mityng rozwija się i rozwijają się nasze kariery. Rywalizują tutaj najwięksi tego sportu i świetne, że możemy ich zapraszać do naszego kraju – powiedział Fajdek.

Klasę swojego rywala uznaje także niemiecki mistrz olimpijski Christoph Harting, który stanie do potyczki z Piotrem Małachowski w rzucie dyskiem.
– Start z takim zawodnikiem to wielki zaszczyt. Sportowo jutrzejszy mityng będzie dla mnie natomiast świetnym sprawdzianem formy przed mistrzostwami świata – zapowiada Harting.

Piotr Małachowski, przyjaciel patronki mityngu, brał udział we wszystkich edycjach zawodów poświęconych Kamili Skolimowskiej.
– W 2009 roku, kilkanaście tygodni po odejściu Kamy nie było święta. Oddaliśmy hołd naszej koleżance. Dziś memoriał to naprawdę wielkie wydarzenie – podkreślał Małachowski.

Ze zdaniem dwukrotnego wicemistrza olimpijskiego w pełni zgodzili się Marcin Lewandowski i Adam Kszczot, także wielokrotnie startujący w memoriale.

– Świetnie jest tworzyć historię polskiej lekkoatletyki. Ten sport zmienia się razem z nami, jesteśmy świadkami wielkich wydarzeń. Rok temu kibicowało nam ponad 40 000 widzów. Liczę, że jutro też będzie tak wielu sympatyków sportu. My zrobimy show – obiecał popularny „Lewy”.

Początek mityngu o godzinie 16:00 (bramy stadionu będą otwarte od 15:00). Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.
(org.)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button