Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zdecydowała o rozbudowie stadionu przy al. Unii Lubelskiej 2.
Obiekt ma się wzbogacić o trzy brakujące trybuny. Na realizację inwestycji wykonawca będzie miał 36 miesięcy. Odliczanie czasu rozpocznie się w momencie podpisania umowy.
– Przywykłam do spełniania obietnic, więc tu i teraz oświadczam, że zatwierdzamy wyniki przeprowadzonego postępowania przetargowego i decydujemy się na dobudowanie trzech brakujących trybun stadionu przy al. Unii – powiedziała we wtorek na konferencji prasowej prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Dodała, że decyzję musi jeszcze zaakceptować Rada Miejska w Łodzi, która dokona również odpowiednich przesunięć w budżecie. Jest to niezbędne, gdyż najtańsza oferta w przetargu opiewa na 129 mln zł, a miasto na realizację inwestycji miało zapisane 95 mln zł. Zdaniem prezydent Łodzi trudno jednak liczyć na obniżenie stawek proponowanych przez potencjalnych wykonawców.
– Sprawdzamy oferty pojawiające się na rynku w różnych aspektach prac realizowanych przez miasto. W ostatnim okresie życie pokazało, że w najbliższych latach te ceny niższe nie będą. Dlatego podjęłam decyzję o rozbudowie. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby ŁKS awansował do ekstraklasy i grał w niej już na pełnym stadionie, przy wypełnionych trybunach.
Przetarg był rozpisany w systemie zaprojektuj i wybuduj, a najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Mirbud, która była wykonawcą głównej i na razie jedynej trybuny obiektu przy al. Unii. Po podpisaniu umowy na budowę trzech brakujących trybun wykonawca będzie miał 36 miesięcy na realizacje tej inwestycji. – Ja wywiązuję się ze swojego zobowiązania. Zadaniem klubu będzie wywalczenie i utrzymanie miejsca w ekstraklasie oraz zapełnienie 18 000 miejsc na trybunach. Nie wątpię, że to osiągnięcie – zakończyła prezydent Zdanowska.
Radny Sejmiku Województwa Łódzkiego i wieloletni członek komitetu sterującego do spraw inwestycji na stadionie przy al. Unii Lubelskiej 2, Paweł Bliźniuk wyjaśnił, że projekt zmian w budżecie i w wieloletniej prognozie finansowej to wyłączna inicjatywa prezydent miasta. Później radni muszą podjąć decyzję, czy takie środki zostaną zapewnione. Jeśli tak, nastąpi wyłonienie wykonawcy i podpisanie umowy. Paweł Bliźniuk jest przekonany, że tę ścieżkę uda się bez przeszkód pokonać.
– Jestem zadowolony nie tylko z decyzji pani prezydent, ale też z tego, co udało nam się wypracować w ramach komitetu. Przy pierwszym podejściu najkorzystniejsza oferta była bowiem o 14 mln zł wyższa niż ta, którą osiągnęliśmy po przeprowadzeniu dialogu technicznego i drugim postępowaniu przetargowym. To są wymierne oszczędności dla budżetu miasta. Obecnie mówimy o 129 mln brutto, ale w perspektywie jest jeszcze odzyskanie VAT, więc finalnie kwota inwestycji będzie niższa – powiedział Bliźniuk. Dodał, że Łódź zasługuje na ekstraklasę, a Łódzki Klub Sportowy zasługuje na stadion z prawdziwego zdarzenia. – Ten obiekt ma mieć nie tylko 18 000 miejsc na trybunach, ale też przestrzenie komercyjne, które w dalszej perspektywie mają umożliwić finansowanie tego obiektu. Stadionów nie budujemy na rok, dwa lub trzy, a na dziesięciolecia – zakończył.
Radości z decyzji prezydent Zdanowskiej nie ukrywał prezes ŁKS Tomasz Salski. – Jestem bardzo szczęśliwy. Przez pryzmat decyzji dotyczących nieistniejącego już obiektu przy al. Unii ełkaesiacy bardzo dobrze wspominają dzisiaj prezydenta Rżewskiego. Jestem przekonany, że w ten sam miły i ciepły sposób nasi prawnukowie będą wspominać prezydent Zdanowską. Bardzo, bardzo dziękujemy – powiedział Salski.
(UMŁ)
