Polskie żeglarki w dwuosobowej klasie 49erFX wywalczyły w Hyeres kwalifikację olimpijską dla Polski!
Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak (YKP Gdynia / AZS Poznań) oraz Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (Spójnia Warszawa) postawiły kropkę nad i na dzień przed końcem regat. To siódma kwalifikacja olimpijska dla Polski w żeglarstwie. Wcześniej w Hyeres przepustki do Paryża wywalczyli dla Polski żeglarze w klasie Formula Kite kobiet i mężczyzn, którzy teraz dobry występ w Hyeres przypieczętowali medalami.
W klasie 49erFX w Last Chance Regatta rozgrywanych we francuskim Hyeres do zdobycia były trzy ostatnie kwalifikacje olimpijskie. Rywalizowały o nie żeglarki z 11 krajów. Polskie załogi od początku nadawały ton rywalizacji. Po rozegraniu 15 wyścigów serię kwalifikacyjną na pierwszym miejscu zakończyły Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak, a pozycję trzecią zajęły ich młodsze koleżanki Gabriela Czapska i Hanna Rajchert. Zadanie wykonane, Polska będzie miała na Igrzyskach swoje reprezentantki w klasie 49erFX, ale to nie koniec emocji w Hyeres. Jutro zaplanowano podwójnie punktowany wyścig medalowy, ale Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak mają taką przewagę, że nic nie może odebrać im już zwycięstwa w regatach.
– Zrobiłyśmy to! Na dodatek jeszcze przed wyścigiem medalowym. Wow! To są niesamowite emocje. Jesteśmy przeszczęśliwe, osiągnęłyśmy zakładany cel, ale przede wszystkim, wraz z całym zespołem, wykonałyśmy super pracę na tych regatach. Wielkie brawa również dla naszej drugiej załogi, Gabrysia i Hania żeglują tutaj również znakomicie i cały czas nas naciskają, co jest bardzo motywujące. Dzisiejszy dzień paradoksalnie nie zaczął się dobrze, bo miałyśmy małą kolizję w pierwszym wyścigu i dopłynęłyśmy do mety na dalekim miejscu, ale w kolejnych dwóch wszystko wróciło na właściwe tory. Jutro wyścig medalowy, przystąpimy do niego na luzie i już nie możemy się doczekać treningów na akwenie olimpijskim w Marsylii – mówią Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak.
Wcześniej w Hyeres kwalifikacje olimpijskie dla kraju wywalczyli polscy żeglarze w klasach Formula Kite kobiet i mężczyzn. Dzisiaj w tych konkurencjach rozegrano serię medalową. Wśród mężczyzn Maks Żakowski (AZS Poznań) ukończył rywalizację na 2. miejscu, a na najniższym stopniu podium stanął Jan Marciniak. Regaty wygrał faworyt, Connor Bainbridge (Wlk. Brytania).
Wśród kobiet bezkonkurencyjna była Elena Lengwiler (Szwajcaria), ale srebrny medal wywalczyła Julia Damasiewicz (AZS Poznań), a z brązem z Francji wyjeżdża Izabela Satrjan (UKŻ Wiking Toruń). Na miejscu 6. sklasyfikowana została Magdalena Woyciechowska (Sopocki Klub Żeglarski).
– Przez całe regaty pływałam bardzo stabilnie, bez większych błędów. Wykonałam bardzo ciężką pracę przed tymi regatami, bo miałam świadomość tego, że kolejnej szansy na awans na najbliższe Igrzyska już nie będzie. Bardzo się cieszę, że wytrzymałam presję. Teraz czas na to, aby nabrać trochę dystansu i trochę odpocząć, bo już niedługo wracamy do Hyeres na mistrzostwa świata. Chcę się do nich jak najlepiej przygotować, bo dobry wynik zwiększy moje szanse na imienną nominację olimpijską – mówi Julia Damasiewicz.
Polscy żeglarze podczas Last Chance Regatta wykonali zatem zakładany plan. Wywalczyli trzy kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 (49erFX, Formula Kite kobiet, Formula Kite mężczyzn). Ale to nie koniec emocji. Dzisiaj świetne trzy wyścigi w klasie ILCA 7 zanotował Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk), który z czwartego miejsca awansował do jutrzejszego podwójnie punktowanego wyścigu medalowego! W tej klasie awans na Igrzyska wywalczą trzy kraje, a do premiowanego awansem miejsca Polak traci 9 punktów. Jutro wszystko jest możliwe! Przepustek do Paryża, a w zasadzie do Marsylii, bo tam odbędzie się żeglarska część Igrzysk, niestety nie udało się wywalczyć naszym żeglarzom w klasie 470.
Aktualnie Polska ma zapewniony start na Igrzyskach Olimpijskich w siedmiu z dziesięciu olimpijskich konkurencji w żeglarstwie (Formula Kite kobiet, Formula Kite mężczyzn, 49er, 49erFX, iQFoil kobiet, iQFoil mężczyzn, ILCA 6). Jeśli chodzi o imienne nominacje, to zawodnika – reprezentanta oraz zawodnika rezerwowego na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024 rekomenduje trener główny właściwej konkurencji olimpijskiej. Rekomendacja trafia do Zespołu ds. Przygotowań Olimpijskich PZŻ, który ją opiniuje analizując szczegółowe kryteria przedstawione zawodnikom i trenerom. Zespół może poprzeć rekomendację trenera głównego lub też ją odrzucić.
W przypadku poparcia takiej rekomendacji, sporządzane jest pisemne uzasadnienie i wniosek z konkretną nominacją Zespół przekazuje do zatwierdzenia Zarządowi PZŻ. Ostateczny skład reprezentacji na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024 zatwierdza Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego na wniosek Zarządu PZŻ. Jak na razie jedynym polskim zawodnikiem z imienną rekomendacją Zespołu ds. Przygotowań Olimpijskich jest Paweł Tarnowski (Sopocki Klub Żeglarski), aktualny wicemistrz świata w klasie iQFoil. Jego rekomendacja czeka na zatwierdzenie Zarządu PZŻ.