Czas wizyt duszpasterskich już jest faktem. Buta wśród księży nie zna granic!
Proboszcz parafii w Koniecpolu (woj. śląskie) podał kwotę ile wierni mają dać w kopercie podczas kolędy. Okazało się, że jest to aż 150 zł!
Co ciekawe ma dotyczyć także osób, których „wiara wystygła lub jeszcze nie została wzniecona, lub deklarujących się jako niewierzące i niepraktykujące”.
Od zawsze niby w trakcie wizyt duszpasterskich dawało się „co łaska”.
W ogłoszeniu parafii Trójcy Świętej w Koniecpolu czytamy (pisownia oryginalna):
„Od jutra rozpoczynamy spotkanie kolędowe z rodzinami naszej Parafii. Zwyczajem naszych Ojców chcemy, aby był to czas uroczysty dla przyjmującej rodziny, w miarę możliwości prosimy o biały obrus, pasyjka, świece, woda święcona, kropidło. Dzieci przygotowują zeszyt lub ćwiczeniówkę podobnie młodzież przygotowująca się do bierzmowania – plus indeks.
Jeżeli chcemy podjąć dalsze prace renowacyjne przy kościele potrzebne są środki, dlatego też w roku 2023 od osoby, która może zdobyć środki na utrzymanie, po czas emerytury ośmielam się prosić o 150,00 pln., licząc również na te osoby, których wiara wystygła lub jeszcze nie została wzniecona lub deklarujących się jako nie wierzące i nie praktykujące, aby te osoby potraktowały naszą świątynię jako jedyny obiekt zabytkowy na terenie naszej Parafii, który warto ratować.”
„Menu” duchownego
Wcześniej inny duchowny z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Przegędzy pod Rybnikiem podczas kolędy przedstawił wytyczne:
„Proszę – o ile jest to możliwe – przyjechać po mnie autem, 10 minut przed kolędą, a potem nas odwieźć. Gdyby to był jakiś problem albo tu gdzieś blisko, to oczywiście wtedy nie trzeba przyjeżdżać.
Jeżeli chodzi o posiłki, to z chęcią zjem, ale nie w każdym domu. Nie jestem w stanie w każdym domu coś zjeść ani w co drugim, ale mniej więcej w połowie i w końcówce coś zjem. Jeśli chodzi o picie, to piję tylko zwykłą czarną herbatę, bez żadnych dodatków, jeszcze taką słabszą, to jest jedyne, co piję. Jeśli chodzi o jakąś kolację, to najlepiej jest zimna płyta, bo wtedy zjem, co tam mogę, wybiorę sobie pojedyncze jakieś rzeczy. Pieczywo białe bez dodatków. Jeśli chodzi o jakieś ciasta, to najlepiej babka lub drożdżowe, jakieś lekkostrawne, nie takie jakieś ciężkostrawne.”
W …-ie też anonimowy informator to potwierdził, dlatego ofiarujący te 150 chce z rodziną przeprowadzić konwersję na Islam bo jest zbyt biedny na Judaizm. Robicie clickbaita z takim przytupem, Chamstwo nie zna granic! Afera po byku, nie chcę dać to nie dam. Jeśli zabraknie Kościołów Katolickich w Polsce to będą Was Beznapletkowi i Kozojebcy dmuchać o ile nie zetną łba gdyż wyparliście się Księgi a oni szanują Ludzi Księgi, tylko ten kto napisał ten artykuł jest niedouczony. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Zalatuje mi ten artykuł Chrystianofobią. Może coś o innych religiach dla odmiany albo pedofilach w showbiznesie?
Zrozum człowiecze że ten artykuł nie podejmuje tematu wiary i Chrystusa, a instytucji kościoła który jest coraz bardziej zuchwały w swoich działaniach. Jeśli ludzie nie mają dość kasy na opłaty które w nowym roku będą jeszcze większe czy leki, to wstydem powinno być dla takiego księdza prosić o tak wygorowaną jałmużnę. Budynek kościoła ma ociekać w złocie, ikonach i witrażach, a ludzie mają przymierać głodem. To nie jest ten sam kościoł który zakladał Chrystus.