F1. GP Belgii. Max Verstappen najlepszy na torze Spa-Francorchamps

Max Verstappen wygrał w GP Belgii na kultowym torze Spa-Francorchamps.

Holender triumfował z ogromną przewagą – pomimo startu z siódmego rzędu! Drugi na mecie był Checo Perez.

Od początku weekendu na torze Spa-Francorchamps duet Oracle Red Bull Racing był niezwykle szybki. Potwierdzeniem tego była zdecydowana wygrana Maxa Verstappena w kwalifikacjach. Holender zatrzymał stoper na wyniku 1’43.665 i o ponad sześć dziesiątych sekundy wyprzedził drugiego Carlosa Sainza. Trzeci był team-partner lidera mistrzostw – Checo Perez. Z powodu wymiany komponentów silnika, Verstappen do GP Belgii miał ruszać jednak z końca stawki. Zważywszy na to, że na podobne wymiany zdecydowało się jeszcze kilku rywali, ostatecznie Max startował z czternastego miejsca. Pole position przypadło Sainzowi, a obok niego z pierwszej linii ruszał Checo.

Ostatecznie Max Verstappen zgarnął drugie z rzędu zwycięstwo w GP Belgii, będące przy okazji jego dziewiątą już wygraną w sezonie 2022. Dzięki temu Holender tylko umacnia się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej, w której ma już blisko stupunktową przewagę. Drugi na mecie był jego team-partner Sergio Perez, który przy okazji wskoczył na pozycję wicelidera mistrzostw.

Ostatecznie najniższy stopień podium wywalczył Sainz, którego do samego końca naciskał Russell. O pechu może mówić Charles Leclerc, który także startował z końca stawki. Monakijczyk jechał po pewne piąte miejsce, a w samej końcówce Ferrari ściągnęło go na pit-stop by powalczyć o bonusowy punkt za najszybsze okrążenie. Nie udało się i bonus zgarnął Max, a Leclerc otrzymał dodatkowo 5-sekundową karę za przekroczenie prędkości w alei serwisowej i przypadło mu szóste miejsce… Na uwagę zasługuje też dziewiąta lokata Pierre’a Gasly’ego, który startował z alei serwisowej.

Ekipa Oracle Red Bull Racing zgarnęła z kolei czwarty w tym roku dublet oraz piąte podwójne podium. Dzięki temu zespół prowadzi w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 475 punktów i przewagą 118 „oczek” nad drugim Ferrari.

Kolejna runda Formuły 1 odbędzie się już w pierwszy weekend września. Kierowcy rywalizować będą w domowym GP Maxa Verstappena na holenderskim torze Zandvoort. Obiekt przed rokiem dołączył do kalendarza F1 z przytupem, kończąc się wygraną Maxa i świętem „Pomarańczowej Armii”.