Sobotnie kwalifikacje na Nurburgringu rozpoczęły się dla Roberta Kubicy bardzo dobrze.
Polak odnotował imponująco dobry czas na pierwszym szybkim kółku (1:20,106), co usytuowało go na P7. W kolejnych próbach nie udało się utrzymać wyniku i ostatecznie Kubica zajął 14. miejsce.
Start wyścigu pierwszego zapowiadał się równie obiecująco, a to za sprawa szybkiej reakcji startowej kierowcy Team ART. Mimo ostrej walki, pojawienie się na torze samochodu bezpieczeństwa wymusiło na Kubicy niemal zatrzymanie swojego BMW M4, co spowodowało stratę miejsca z 13. na 15. Ponowna walka i odzyskiwanie pozycji po trwającym 8 sekund pit-stopie znów przyniosła Polakowi skok o dwie pozycje w górę w tabeli. Radość nie trwała jednak długo ze względu na narzuconą przez sędziów karę za nieprawidłowy przejazd przez boksy. To był wyścig pełen zaciętej walki, trzech restartów i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Robin Frijns wygrał sobotnią rywalizację. To już jego trzeci triumf w tym sezonie DTM.
Nürburgring Sprint – 19 września
01. Robin Frijns (NED), Audi RS 5 DTM, 39 okrążeń w 59 m 51.551 s
02. René Rast (GER) Audi RS 5 DTM, + 0.660 s
03. Marco Wittmann (GER), BMW M4 DTM, + 1.573 s
04. Philipp Eng (AUT), BMW M4 DTM, + 2.984 s
05. Nico Müller (SUI), Audi RS 5 DTM, + 4.743 s
06. Jonathan Aberdein (RSA), BMW M4 DTM, + 5.211 s
07. Ferdinand Habsburg (AUT), Audi RS 5 DTM, + 8.513 s
08. Sheldon van der Linde (RSA), BMW M4 DTM, + 8.846 s
09. Mike Rockenfeller (GER), Audi RS 5 DTM, 14.970 s
10. Timo Glock (GER), BMW M4 DTM, + 17.292 s
Robert Kubica z awarią. Polak z najlepszym wynikiem w kwalifikacjach w tym sezonie – 20 września
Robert Kubica nie dojechał do mety niedzielnego wyścigu DTM z powodu awarii skrzyni biegów w BMW M4 DTM.
Nico Mueller wygrał wyścig na Nurburgringu.
Poranne kwalifikacje z pewnością ucieszyły kibiców Roberta Kubicy, który za sprawą bardzo dobrego przejazdu na drugim okrążeniu uzyskał 7. pole startowe.
Wynik jaki osiągnął kierowca Team ART to 1:19.697 i był to trzeci najlepszy czas wśród kierowców BMW. Do najszybszego w kwalifikacjach Robina Frijansa, Kubica miał zaledwie 0,580 s. straty. To najlepszy, jak do tej pory wynik krakowianina w niemieckiej serii DTM.
Start wyścigu zapowiadał się obiecująco za sprawą szybkiej reakcji Kubicy, który przez chwilę wskoczył na 5. miejsce, by po pierwszym okrążeniu uzyskać 6. pozycję. Niecałe 13 min po starcie 35-latek zjechał do boksów, ostatecznie kończąc wyścig za sprawą awarii skrzyni biegów.
Kolejny wyścig przenosi się do Belgii na tor Zolder i zaplanowany jest na 9 – 11 października 2020 r.