TENIS

ATP i WTA 1000 w Rzymie. Przegrana Fręch, zwycięstwa Linette i Świątek w 2. rundzie

Turniej tenisowy

Iga Świątek zaczęła rywalizację w drugiej rundzie tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie.

Liderka listy WTA wygrała dwie poprzednie edycje tego turnieju.

Warszawianka i Magda Linette w pierwszej rundzie miały wolny los.

Światek pokonała Rosjankę Anastazj Pawliuczenkową w 2. rundzie 6:0, 6:0. W kolejnym etapie Polska zagra z Bernardą Perą lub Łesią Curenko.

Na mączce w Foro Italico tytułu broni Iga Świątek.

Linette (19. WTA) spotkała się z Czeszką Lindą Noskovą. 18-latka przegrała z tenisistką z Poznania 6:7(4), 1:6.

Polka w kolejnym spotkaniu zmierzy się z Brazylijką (15. WTA) Beatriz Haddad Maia (rozstawiona z numerem 12.).

Magdalena Fręch wygrała z Włoszką Matilde Paoletti 4:6, 6:2, 7:5 w pierwszej rundzie. W drugiej rundzie Polka zmierzyła się z Amerykanką Madison Keys.

Niestety 25-letnia łodzianka przegrała 3:6, 2:6.

Wcześniej polska tenisistka (94. WTA) w kwalifikacjach pokonała Rosjankę Polinę Kudermietową 6:1, 6:2 oraz Włoszkę Federicę Urgesi (WTA. 964) 2:0 (7:6, 6:0).

W Rzymie od drugiej rundy ATP Masters 1000 w Rzymie rozpocznie Hubert Hurkacz (15. ATP).

Polak w pierwszej rundzie miał wolny los. 13 maja wyjdzie na kort i powalczy z Amerykaninem Jeffreyem Johnem Wolfem (54. ATP).

To ostatni duży turniej przed wielkoszlemowym Roland Garros.

Pula nagród wynosi 3,57 miliona dolarów.

Aryna Sabalenka przegrała z Sofią Kenin w pierwszym meczu w Rzymie. Białorusinka odpadła w drugiej rundzie, w której uległa Amerykance Sofii Kenin 6:7(4), 2:6.

WTA 1000 w Rzymie – Linette w 1/16 finału

Pierwsza z Polek Magda Linette (AZS Poznań, nr 17.) awansowała do 1/16 finału w turnieju WTA 1000 w Rzymie po wygranej z Czeszką Lindą Noskovą (BKT Advantage Bielsko-Biała) 7:6 (7-4), 6:1. W 2. rundzie Magdalena Fręch (PZT Team/KS Górnik Bytom) przegrała z Amerykanką Madison Keys (19.) 3:6, 2:6.

Do wywalczenia awansu 31-letnia Linette potrzebowała 79 minut, a tylko w pierwszym secie gra była naprawdę wyrównana i jego losy rozstrzygnął dopiero tie-break. Było to ich pierwsze spotkanie i nie obyło się bez nerwów po obydwu stronach siatki. Dzięki jednemu przełamaniu serwisu rywalki, zdobytym w trzecim gemie, poznanianka prowadziła potem 3:1 i 4:2. Jednak młodszej o 12 lat Czeszce udało się odrobić stratę i wyrównała na 4:4.

Dalej nie doszło już do żadnych zwrotów akcji, więc konieczny był tie-break, a ten lepiej rozpoczęła Noskova, która szybko odskoczyła na 4-2. Jednak potem nieoczekiwanie zaczęła się poważnie mylić w każdej z wymian, a to bezwzględnie wykorzystała 19. tenisistka świata i zdobyła pięć następnych punktów.

Druga partia była bardzo jednostronnym widowiskiem, w którym przewaga Polki była widoczna w każdym aspekcie gry. Teraz o miejsce w 1/8 finału Linette zagra w sobotę ze zwyciężczynią pojedynku Rumunki Elany Gabrieli-Ruse z Brazylijką Beatriz Haddad-Maią.

Zaraz po poznaniance na ten sam kort wyszła 94. w rankingu WTA Fręch, która od poniedziałku każdego dnia grała mecz. Najpierw odniosła dwa zwycięstwa w eliminacjach, a potem wygrała dwa pojedynki w głównej drabince. W środę, w pierwszej rundzie, spędziła na korcie dwie i pół godziny, zmagając się nie tylko z rywalką, ale i deszczową pogodą. W czwartek widać było pewne oznaki zmęczenia, ale i przeciwniczka była o wiele bardziej wymagająca.

Tym razem po drugiej stronie siatki stanęła rozstawiona z numerem 19. Madison Keys, która wyraźnie wraca do wielkiej formy i po występie w Rzymie może wskoczyć znów do Top 20. Amerykanka lepiej rozpoczęła ten pojedynek, bowiem od stanu 1:1 zdobyła cztery kolejne gemy i odskoczyła łatwo na 5:1. Co prawda polskiej tenisistce udało się odrobić stratę jednego „breaka” i wyszła na 3:5, ale nie zdołała doprowadzić do wyrównania i przegrała seta do trzech

Początek drugiej partii był wyrównany, choć nieznacznie lepsza w decydujących momentach była Keys. Objęła prowadzenie 3:1, a potem od stanu 3:2 zapisała na swoim koncie trzy następne gemy. Rozstrzygnęła na swoją korzyść losy spotkania po godzinie i 17 minutach.
(własne, PZT)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button