Początek Akademickich Mistrzostw Świata w pięcioboju nowoczesnym dostarczył biało-czerwonym pierwsze medale wywalczone przez panie.
Przed uczestnikami jeszcze dwie okazje, by stanąć na podium.
Do jednego z największych litewskich miast przybyli reprezentanci 20 państw, żeby walczyć o trofea. Zawody rozgrywane są na obiektach Akademii Rolniczej Uniwersytetu Witolda Wielkiego. Droga do podium prowadziła tam przez tor przeszkód, tzw. OCR i Laser Run, czyli połączenie strzelania oraz szybkich biegów. Tym razem w programie zabrakło miejsca dla szermierki i pływania, które zwykle sprawiają, że zmagania są jeszcze bardziej wymagające.
Zwycięski szlak przetarły zawodniczki. Po biegu przeszkodowym na prowadzeniu znajdowała się Małgorzata Karbownik (Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Warszawie), która uzyskała czas 32.20 sek. i zdobyła 316 punktów. Drugie miejsce zajmowała Egipcjanka Zeina Amer, a trzecia była kolejna z naszych reprezentantek Maja Biernacka (SGGW Warszawa). To dawało im też handicap przed laser run, bo uczestniczki startowały w odwróconej kolejności. Różnice czasowe przeliczane były na podstawie uzyskanych punktów.
W decydujących zmaganiach co 600 metrów trzeba było popisać się celnością na strzelnicy. W sumie do pokonania było 3000 metrów i pięć strzelań. Tu najlepsza okazała się Litwinka Elżbieta Adomaityte, która miała czas 11:32.50, wyprzedzając o pół minuty Maję Biernacką.
Zawodniczka gospodarzy zdobyła złoty medal, gromadząc łącznie 907 punktów. Druga miejsce zajęła Maja Biernacka z 884 punktami na koncie, a brąz wywalczyła Małgorzata Karbownik (874 punkty).
– Jestem bardzo zadowolona ze swojego startu. Nie spodziewałam się takiego wyniku, ale po pierwszej konkurencji OCR czułam się silna. Po przebiegnięciu mety czułam wielką radość, że zrobiłam to i będę mogła stanąć na podium tak ważnych zawodów. Jestem bardzo zadowolona szczególnie, że w poprzednim roku nie potrafiłam przejść OCR, a teraz mój wynik jest w czołówce. W laser runie skupiłam się na strzelaniu, a podczas biegu kontrolowałam wyścig. Nowa formuła była lekko łatwiejsza niż w pełnym pięcioboju, ponieważ bieg po pływaniu jest naprawdę męczący, zaś tutaj po OCR był przyjemniejszy. Cieszę się, że mogłam wystartować w nowym formacie – oceniła Maja Biernacka.
Na ósmej pozycji uplasowała się Adrianna Kapała (AWF Warszawa) która uzbierała 840 punktów, a piętnasta była Pola Wolska (UKSW Warszawa) z 778 punktami.
Zmagania mężczyzn dobrze rozpoczął Hubert Skibiak (ALK Warszawa), który po biegu przeszkodowym był piąty z 330 punktami na koncie. Najszybciej z torem uporał się Egipcjanin Moustafa Abouamer, który uzyskał 22.06 sek. Za jego plecami znajdowali się dwaj studenci z Włoch.
Na dobre miejsca szansę mieli jeszcze Maciej Klimek (AWF Warszawa), który był ósmy, wyprzedzając kolegę z uczelni – Adam Pierzchałę. Laser Run zmienił kolejność w czołówce, ale tym razem medale zdobywali inni. Pierwsze miejsce zajął inny Egipcjanin Moetaz Abouelyazid, który zdobył 1024 punkty, wyprzedzając wspomnianego Abouamera. Najlepszy z Polaków był Klimek, który zajął 10. miejsce z 967 punktami na koncie. Na 14 .pozycji zawody zakończył Hubert Sibiak (931 pkt), a Adam Pierzchała był 21. (906 pkt).
Akademickie Mistrzostwa Świata w pięcioboju nowoczesnym potrwają do 24 sierpnia.