ŚWIAT

Żydzi zaatakowali konwój humanitarny w Strefie Gazy. Nie żyje siedem osób, w tym Polak

Morderstwo na oczach świata! Ludobójstwo wciąż trwa...

Żydzi zabili z zimną krwią siedmiu wolontariuszy w Strefie Gazy.

Wojsko izraelskie zniszczyło precyzyjnymi uderzeniami z powietrza samochody, którymi poruszali się wolontariusze World Central Kitchen.

Jeden z pojazdów ma otwór po pocisku w dachu, a drugi jest spalony.


Polskim wolontariuszem, który zginął w Strefie Gazy był Damian Soból. Przemyślanin poniósł śmierć w brutalnym ataku rakietowym sił izraelskich na konwój humanitarny, dostarczający żywność.

Kiedy konwój wyjechał z magazynów w mieście Dajr al-Balah (rozładowano tam ponad 100 ton żywności) wtedy nastąpił nalot.


Siły Obronne Izraela (IDF) wzięły odpowiedzialność za atak na konwój humanitarny.

„Osobiście poprosiłem ambasadora Izraela o pilne wyjaśnienia. Zapewnił mnie, że Polska wkrótce otrzyma wyniki badania tej tragedii. Nasze Ministerstwo Sprawiedliwości wszczyna śledztwo. Przyłączam się do kondolencji wobec rodziny naszego dzielnego wolontariusza oraz wszystkich cywilnych ofiar w Strefie Gazy” – napisał Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych na X.

„Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Jestem myślami z ich najbliższymi. Ci odważni ludzie swoją służbą i poświęceniem dla bliźnich zmieniali świat na lepsze. Tragedia ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona” – napisał prezydent Duda na X.

Jarosław Wolski, analityk zajmujący się wojskiem napisał na X:

„W tym aucie zginął Polak zabity przez Izraelczyków w Strefie Gazy.
Konwój liczył dwa samochody – opancerzony (którym poruszali się członkowie WCK) oraz nieopancerzony.
Oba zostały zniszczone precyzyjnymi uderzeniami z powietrza mimo że konwój był zgłoszony do IDF.

Warto dodać że to nic nowego dla IAF (siły powietrzne Izraela) niżej karetka z 2006 z Libanu.
Tłumaczenia zawsze są takie same: pojazdem poruszali się terroryści i dlatego nie podpadał pod konwencje.
W przypadku zgłoszonego konwoju WCK z wczoraj odpada taka wymówka.


No i „pojemność” opancerzonego auta powoduje że poza członkami WCK nikt więcej do niego by nie wszedł. Zatem ciekawe czy IDF przeprosi i zapłaci odszkodowania rodzinom…

Wolontariusze z Polski, Australii, Irlandii oraz Wielkiej Brytanii zostali zabici przez Izraelczyków podczas nalotów w Strefie Gazy wczoraj.
Wolontariusze pracowali w organizacji charytatywnej World Central Kitchen zajmującej się pomocą żywnościową dla głodujących ludzi. Auto którym poruszali się wolontariusze zostało ostrzelane przez IDF moment po tym jak przekroczyło granicę północnej Strefy Gazy. W pojeździe zginął też palestyńskie kierowca.

Komentarz: myślę że na poziomie politycznym Izrael przegra ten konflikt mimo że militarnie będzie w stanie zająć całą północną Gazę. Ale ocena wygrał – przegrał ma miejsce tylko z poziomu politycznego a tutaj od grudnia konflikt ten jest dla Izraela jedną wielką katastrofą.”

Żydowskie ludobójstwa trwa…

Żydowskie zbrodnie w Palestynie to już Holokaust na Palestyńczykach. A świat udaje, że tego nie widzi…

Jako jedyni w Polsce od samego początku pisaliśmy, że to Żydzi od zawsze byli i są agresorem w Palestynie. Polecamy poczytać (o ich historii) o tym czym jest Izrael, Palestyna i tamten rejon.

To samo dzieje się na Ukrainie, tj. Putin przy pomocy swojej armii zabija niewinne osoby, tzn. cywili.

„Przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie polskiego wolontariusza, który niósł pomoc dla palestyńskiej ludności w Strefie Gazy.

Polska nie zgadza się na brak przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i ochrony cywilów, w tym pracowników humanitarnych” – czytamy na X polskiego MSZ.

7 członków zespołu WCK zginęło w Gazie

World Central Kitchen jest zdruzgotana wiadomością, że siedmiu członków jego zespołu zginęło w ataku IDF w Gazie.

Zespół WCK podróżował po strefie objętej konfliktem dwoma samochodami opancerzonymi oznaczonymi logo WCK oraz normalnym pojazdem.


Pomimo koordynacji ruchów z IDF, konwój został trafiony, gdy opuszczał magazyn Deir al-Balah, gdzie zespół wyładował ponad 100 ton humanitarnej pomocy żywnościowej przywiezionej drogą morską do Gazy.

„To nie tylko atak na WCK, to atak na organizacje humanitarne pojawiające się w najstraszniejszych sytuacjach, gdy żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To jest niewybaczalne” – powiedziała Erin Gore, dyrektor generalna World Central Kitchen.


Siedmiu zabitych pochodzi z Australii, Polski, Wielkiej Brytanii, ma podwójne obywatelstwo USA i Kanady oraz Palestyny.

„Jestem załamana i przerażona, że my – World Central Kitchen i świat – straciliśmy dziś piękne życia z powodu ukierunkowanego ataku IDF. Miłość, jaką żywili do karmienia ludzi, determinacja, jaką ucieleśniali, by pokazać, że ludzkość wznosi się ponad wszystko, a wpływ, jaki wywarli na życie niezliczonych istnień, zostanie na zawsze zapamiętany i ceniony” – powiedziała Erin.


IDF twierdzi, że „przeprowadza dogłębne badanie na najwyższych szczeblach, aby zrozumieć okoliczności tego tragicznego zdarzenia”.

World Central Kitchen natychmiast wstrzymuje naszą działalność w regionie.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button