Poseł PiS Czesław Hoc zgłosił projekt ustawy umożliwiającej sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony.
– Przygotowujemy projekt ustawy pozwalający przedsiębiorcom uniknąć negatywnych skutków epidemii, w tym masowych zakażeń pracownikow i konieczności zamknięcia firmy. Dlatego chcemy im dać narzędzie do walki z niekontrolowanym wzrostem zakażeń. Narzędzie to w żaden sposób nie krzywdzi pracowników, daje jedynie pracodawcy możliwość (nie – konieczność!) kontroli certyfikatów covidowych. Pamiętajmy o jednym – jeżeli w wyniku ogniska zakażeń przedsiębiorca będzie musiał zamknąć na pewien czas firmę to straci dochody, a być może będzie musiał całkowicie zakończyć działalność. Dochody stracą więc też pracownicy, a jeżeli firma zostanie zamknięta to stracą też pracę.
Nasze rozwiązanie chroni więc zarówno pracodawcę jak i pracownika, dając pewne możliwości ale nie nakazując ich stosowania – powiedział Czesław Hoc.
Propozycje projektu ustawy:
- Pracodawca będzie mógł (nie musi!) poprosić pracownika o okazanie certyfikatu zaszczepienia (żadnych innych danych!). Jeśli nie okaże go, pracownikowi nie stanie się krzywda ani w kwestii wynagrodzenia, ani zatrudnienia. Natomiast będzie można go przenieść na inne stanowiska pracy, bez kontaktu z klientami czy innymi pracownikami, czy wskazać wykonywanie pracy poza miejscem jej wykonywania, itd.)
- Jeśli przedsiębiorca wykaże, że wszyscy pracownicy są zaszczepieni i będą obsługiwali zaszczepionych klientów – to firma mimo możliwych obostrzeń będzie zwolniona z limitów i restrykcji. Dzięki temu formą zachowa płynność działania a pracownik płynność wynagrodzenia.
- Szef każdego podmiotu leczniczego (np. szpitala, przychodni, Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, hospicjum, nocnej i świątecznej pomocy medycznej, itp.) będzie mógł (nie będzie musiał!) zdecydować o obowiązku zaszczepienia pracowników, którzy przecież muszą być bezpieczni dla swoich często starszych i schorowanych pacjentów (poza osobami mających przeciwwskazania do szczepienia się w zakresie ich stanu zdrowia). Jeśli pracownik nie podda się zaszczepieniu, będzie podlegał ograniczeniom wynikającym z Regulaminu danej jednostki podmiotu leczniczego (np. obniżenie premii, wysłanie na płatny urlop wypoczynkowy w terminie szczególnego okresu eskalacji zakażeń SARS-CoV-2, itp.). Pamiętajmy, że jest to przede wszystkim w interesie ciężko chorych pacjentów, o których wszyscy musimy myśleć.
Uwaga! Obowiązkowi zaszczepienia nie będzie podlegał młodociany pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego.Nie ma żadnej segregacji. Żadnej selekcji. Nie ma żadnego obowiązku (pracodawca – może poprosić o certyfikat zaszczepienia, nie musi!), kierownik podmiotu leczniczego – może nałożyć obowiązek zaszczepienia, nie musi!).
Uwaga! Projektowane rozwiązania są ograniczone – nie dłużej niż do upływu okresu obowiązującego stanu zagrożenia albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu Covid-19.