WARSZAWA

Zakończono czynności na miejscu pogorzeliska w podwarszawskich Ząbkach

Mazowieckie

Od pierwszych chwil pożaru, do którego doszło w miniony czwartek przy ulicy Powstańców 62 w Ząbkach, na miejscu byli obecni policjanci pionów prewencji oraz ekip dochodzeniowo-śledczych.

Policjanci dbali o bezpieczeństwo wszystkich obecnych tam osób, wykonując jednocześnie czynności procesowe zlecone przez Prokuraturę.

W policyjnych działaniach w Ząbkach udział brali funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji, Oddziałów Prewencji Policji w Warszawie, Komend Rejonowych oraz z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie.

Tuż po uzyskaniu informacji o pożarze Komendant Powiatowy Policji w Wołominie ogłosił alarm dla wszystkich funkcjonariuszy tej jednostki. Błyskawicznie na miejscu pojawili się także policjanci z innych jednostek garnizonu stołecznego. W szczytowym momencie, w miejscu pożaru pracowało około 200 policjantów. W jego początkowej fazie najistotniejsze było umożliwienie swobodnego przejazdu straży pożarnej i służbom ratunkowym, niedopuszczenie osób postronnych do płonącego budynku oraz zaopiekowanie się i zadbanie o bezpieczeństwo ewakuowanych z niego osób.

Przez kolejne dni kontynuowane były czynności pomocowe jak i procesowe, polegające między innymi na przesłuchaniach świadków, oględzinach budynku z zewnątrz oraz klatek schodowych, jak również umożliwieniu mieszkańcom wejścia do swoich lokali, by mogli zabrać z nich najpotrzebniejsze rzeczy.

Policjanci pozostawali w miejscu pogorzeliska tak długo, jak było to konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim obecnym tam osobom oraz wykonania czynności procesowych niezbędnych dla ustalenia przyczyn pożaru. W tym celu pracowali prokuratorzy, biegli z zakresu pożarnictwa oraz policyjne zespoły oględzinowe.

Wczoraj, 09.07.2025 r., wszystkie czynności pomocowe i procesowe zostały zakończone. W związku z tym budynek został przekazany do dyspozycji Zarządu Wspólnoty.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button