POLITYKA

Wybory prezydenckie. PiS i Duda po trupach do celu

Wybory prezydenckie 2020

PiS złożył projekt ustawy, w którym znalazł się zapis o możliwości głosowania korespondencyjnego dla Polaków.

Temu pomysłowi sprzeciwia się m.in. opozycja.

Nie podoba się wielu osobom też to, że umierają ludzie, a prezydent Andrzej Duda organizuje na Tik Toku turniej. Twierdzą, że zamiast zajmować się pandemią zajmuje się „zabawami”.

PiS po trupach do celu – wybory prezydenckie

PiS wszystko robi, by wprowadzić projekt dotyczący głosowania korespondencyjnego dla wszystkich obywateli.

– Żadna władza nie jest warta tego, by ktokolwiek chorował chociaż dzień swojego życia. Nawet jeśli wybory odbędą się 10.05, to w tych warunkach jakie mamy prezydent Andrzej Duda będzie wybrany nielegalnie, bo te wybory nie będą ani równe ani powszechne.
Mniej mnie interesuje czy Duda zostanie na kolejną kadencję, tylko ilu Polaków zarazi się w komisji wyborczej- jeśli będzie głosowanie korespondencyjne to ludzie będzie musieli pracować w komisjach, nadal listonosze będą musieli roznosić pakiety wyborcze.
Porażające jest to, że miliony Polaków walczy o pracę, przedsiębiorcy zastanawiają się jak zapłacić kolejne daniny publiczne czy raty leasingowe a jest jeden człowiek Kaczyński- faktyczny naczelnik państwa, którego kręci walka polityczna.
W czasie epidemii koronawirusa świat przekłada wybory z poczucia odpowiedzialności za życie obywateli. W Polsce Kaczyński chce, by Duda został wybrany w nieuczciwych wyborach, jako #PrezydentZKwarantanny. Nie pozwólmy im na odebranie nam naszego głosu.

Czy chce być Duda zapamiętany przez historię jako tchórz, który bał się stanąć do normalnych uczciwych wyborów, w których mogli rywalizować uczciwie na równych warunkach wszyscy kandydaci? Czy chce być zapamiętany jako ten, który doszedł do władzy po trupach? – twierdzi Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta.

– Polki i Polacy boją się wyborów i słusznie, bo liczba zakażeń rośnie. Jarosław Kaczyński pcha swoich wyborców do urn po trupach i będzie odpowiedzialny za konsekwencje takiego działania.
PiS zrobił wszystko, żeby wygrał nieudolny prezydent Andrzej Duda, ale nie zrobił nic, żeby pomóc zwykłym Polkom i Polakom.
My jako kandydaci powinniśmy apelować, by wybory nie odbyły się w przewidzianym przez PiS terminie. Ubolewam, że rozmawiamy o wyborach zamiast rozmawiać o tym, co najważniejsze, czyli bezpieczeństwie zdrowotnym i finansowym Polaków.
Matematycznie nie da się się zorganizować wyborów w sposób korespondencyjny. Mamy za mało urzędów pocztowych. Dodatkowo, byłoby to zagrożenie zdrowia dla pracowników Poczty Polskiej – Robert Biedroń, kandydat na prezydenta.

– Nikt nie umie zatrzymać PiS-u, dotrzeć z przekazem do Polaków (do większości) że jesteśmy okłamywani ws. ilości zarażonych i zmarłych przez koronowirus. Zrobią wybory by mieć władzę absolutną, po to by zmienić ustrój, a przy obecnych obostrzeniach nikt nie wyjdzie na ulice – napisała Elżbieta Łukacijewska, europosłanka Platformy Obywatelskiej.

– Teraz wszyscy będą mówić o wyborach (których i tak w maju nie będzie) zamiast pytać o setki tysięcy zwolnionych z pracy ludzi, o pomoc dla zamkniętych firm czy wsparcie dla służby zdrowia. Zamiast testy, testy będą wybory, wybory. Ludzie! Prezes Jarosław Kaczyński wrzuca temat zastępczy! – twierdzi Sławomir Neumann, poseł PO.

Obłuda Prawa i Sprawiedliwości

W 2017 roku PiS wnioskował o usunięcie możliwości głosowania korespondencyjnego z Kodeksu wyborczego. Wtedy partia ta sugerowała, że będzie możliwe sfałszowanie wyników podczas głosowania zdalnego.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button