WROCŁAW

Wrocław. Ataki nożowników na taksówkarzy i pracowników firmy porządkowej

Dolny Śląsk

Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na wrocławskim Nowym Dworze.

Agresywny mężczyzna bez powodu najpierw stanął na środku drogi uniemożliwiając tym samym przejazd śmieciarki, a następnie wyjął nóż krzycząc do pracowników firmy porządkowej. Szybko okazało się, że ta sama osoba kilka miesięcy wcześniej zaatakowała innego pracownika tej samej firmy. Na szczęście tego dnia, pokrzywdzony przed miesiącami mężczyzna również był w pracy i rozpoznał sprawcę, który zranił go nożem. Policjanci pionu operacyjnego z KP Wrocław-Fabryczna zatrzymali podejrzanego, który odpowie teraz za swoje czyny przed sądem.

Na miejsce niebezpiecznej sytuacji wezwany został patrol policji, a pracownicy firmy porządkowej oficjalnie złożyli zawiadomienie w tej sprawie. Jeszcze w ten sam dzień kryminalni z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna zatrzymali 36-latka, który podejrzewany był o kierowanie gróźb karalnych przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz o uszkodzenie ciała jednego z pokrzywdzonych. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postanowienie zarzutów mieszkańcowi Wrocławia, który składał w tej sprawie wyjaśnienia w prokuraturze.

Prokurator zastosował wobec niebezpiecznego agresora m.in. środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, a także zakaz zbliżania się na odległość nie mniejszą niż 500 metrów do swoich ofiar. W tym przypadku dotyczy to dwóch pracowników firmy wywożącej odpady.

Za opisane powyżej przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna nożem zaatakował taksówkarzy

12 września 70-latek zranił nożem dwóch kierowców taksówek.

Na postoju taksówek obok dworca kolejowego we Wrocławiu doszło do kłótni między kierowcą i podejrzanym. Sprawca dźgnął nożem taksówkarza i uciekł do galerii handlowej. Za nim w pościg ruszył inny kierowca. Tam sprawca ugodził nożem goniącego go taksówkarza. Pracownicy ochrony ujęli agresora. Przekazali go policjantom. Był trzeźwy.

Stan jednego z rannych mężczyzn jest ciężki, ale stabilny. Drugi z nich po kilku godzinach opuścił szpital.

70-latek przebywa w areszcie. Podejrzany zarzuty usłyszy prawdopodobnie w środę.
Od stanu i obrażeń zależy, czy nożownik usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button