Turyści lubią Warszawę, Warszawa lubi turystów.
W ubiegłym roku Warszawę odwiedziło blisko 16 mln gości z kraju i ze świata. Stale umacnia się rola Warszawy jako atrakcyjnego kierunku turystycznego. Kim są goście odwiedzający Warszawę i czym przyciąga ich miasto?
Prawie 10 mln to turyści, czyli osoby, które spędziły w stolicy co najmniej jedną noc. Pozostałe 6 mln to odwiedzający jednodniowi, którzy w Warszawie nie nocowali. Gości do Warszawy przyciąga bogata oferta kulturalno-rozrywkowa, wyjątkowa historia miasta, a także interesujące zabytki i architektura.
– Blisko 16 mln gości odwiedzających Warszawę rocznie to dobra wiadomość. Turystyka pozytywnie wpływa na życie lokalnej społeczności, wspierając rozwój gospodarczy i kulturalny stolicy. Miasto inwestuje w nowe obiekty, które z jednej strony wzbogacają ofertę spędzania wolnego czasu dla mieszkańców, a z drugiej – przyciągają turystów, tak jak most pieszo-rowerowy czy otwierane niebawem Muzeum Sztuki Nowoczesnej – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Skąd przyjeżdżają turyści?
Z danych statystycznych wynika, że w ubiegłym roku stolicę odwiedziło 7,4 mln turystów z Polski – to ponad 200 tys. więcej niż w 2022 roku. W stosunku do ostatniego roku przed COVID-19 został zanotowany wzrost o 1,3%, co potwierdza, że po pandemii w Warszawie odrodziła się już turystyka krajowa. Najwięcej odwiedzających przyjechało z województw mazowieckiego, małopolskiego i śląskiego, które razem wygenerowały 30% ruchu.
Spoza granic Polski przyjechało blisko 2,3 mln turystów. Ponad 80% ruchu zagranicznego wygenerowali przyjeżdżający z krajów innych niż Ukraina. Suma ich przyjazdów – w porównaniu do 2022 roku – praktycznie nie zmieniła się. Ponad ¼ stanowili turyści z Wielkiej Brytanii i Niemiec. Licznie odwiedzili Warszawę także Amerykanie, Francuzi, Białorusini, Włosi, Hiszpanie i Litwini.
Jak są liczeni?
Przy określaniu wielkości ruchu turystycznego miasto wykorzystuje nie tylko dane z Urzędu Statystycznego w Warszawie, EUROSTATU czy badania ankietowe, ale także dane pochodzące z dużych zbiorów danych (tzw. big data), które odzwierciedlają aktywność użytkowników smartfonów. Big data pozwalają oszacować liczbę przyjazdów na jeden dzień.
Władzom stolicy zależy na rozwoju branży turystycznej w zrównoważony sposób.
– Planowanie zrównoważonej turystyki jest możliwe dzięki szczegółowej analizie ruchu turystycznego. W ostatnich latach z pomocą przychodzą nam nowe technologie. Analizy danych sieci społecznościowych i komórkowych czy transakcji płatniczych, czyli tzw. big data stają się coraz bardziej dostępne – mówi Paweł Moras, dyrektor Stołecznego Biura Turystyki. – Analizujemy także zachowania turystów i obserwujemy, że coraz większą popularnością cieszą się naturalne walory miasta, w tym Wisła i jej nabrzeża. Wakacje to idealny moment, by poznać także zielone, nieoczywiste dla wielu oblicze Warszawy – dodaje Paweł Moras.