KOLARSTWO

Triumfatorzy debiutanckich zawodów Gran Fondo Poznań 2021

Kolarstwo

​Ponad 800 uczestników zdecydowało się na start w pierwszych w historii zawodach Gran Fondo Poznań.

Najszybszą kolarką na dystansie 113 km okazała się Karolina Ruta-Korytowska, a wśród mężczyzn triumfował Wojciech Borkowski. W rywalizacji kolarzy wziął również udział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Niedziela, 12 września należała w stolicy Wielkopolski do sympatyków szybkiego ścigania. Punktualnie o godzinie 8:00 spod Stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej ruszył biało-błękitny peleton kolarzy rywalizujących w Gran Fondo Poznań. W pierwszej edycji kolarskiego wyścigu dla amatorów wystartowało ponad 800 uczestników. Zawodnicy mieli do wyboru aż trzy, w pełni wyłączone z ruchu drogowego, trasy:

• Gran Fondo – 113 km
• Medio Fondo – 67 km
• Family Fondo – 30 km

W pierwszej kolejności swoje zmagania rozpoczęli zawodnicy i zawodniczki startujący na najdłuższym dystansie. Po minięciu bramy startowej na ul. Bułgarskiej peleton popędził płaską i szybką trasą o długości 113 kilometrów. Od początku były próby ataków, ale dopiero ucieczka przeprowadzona na 30. kilometrze przez Andrzeja Specjała oraz Andrzeja Kistowskiego okazała się skuteczna. Przez kolejne 30 kilometrów uciekinierzy skutecznie bronili się przed grupą pościgową. Wtedy na samodzielną akcję zdecydował się Wojciech Borkowski, który najpierw dojechał do dwójki liderów, a następnie popisał się skutecznym finiszem i zwyciężył pierwszą edycję Gran Fondo Poznań z czasem 2:40:21.

Gran Fondo Poznań. Wojciech Borkowski (fot. org.)

– Od początku wyścigu było mocne tempo – powiedział Wojciech Borkowski, zwycięzca Gran Fondo Poznań. – Około 60. kilometra zdecydowałem się na atak, udało mi się doścignąć ucieczkę. Dzięki świetnej współpracy z Andrzejem Specjałem, równym zmianom, byłem już pewien, że peleton nas nie dogoni. Na finiszu, przed zakrętem, wykorzystałem moment zawahania Andrzeja i udało mi się wygrać. Trasa była bardzo fajna, super zabezpieczona, a różnie z tym bywa podczas innych wyścigów. Policja, ochroniarze, strażacy, dzięki temu nikt nam nie przeszkadzał i mogliśmy się skupić tylko na szybkiej i mocnej jeździe – podsumował triumfator Gran Fondo Poznań.

Drugi na mecie Andrzej Specjał nie krył ogromnej radości z miejsca na podium. Kolarz z Bydgoszczy finiszował ze stratą zaledwie dwóch sekund do zwycięzcy.

– Mam 53 lata, jestem już dziadkiem – śmiał się na mecie Andrzej Specjał, który zajął drugie miejsce w Gran Fondo Poznań. – To, że udało mi się przyjechać na drugim miejscu jest moim życiowym sukcesem. Zabawa była przednia, wszyscy koledzy w peletonie jechali bardzo fajnie. Wyścig był bardzo dobrze przygotowany, zamknięta, bezpieczna trasa, świetnie zaopatrzone bufety. Wiele osób nam kibicowało. To było niesamowite – powiedział na mecie Andrzej Specjał.

Trzeci na mecie zameldował się Andrzej Kistowski, który 113 kilometrów przejechał w czasie 2:40:23.

Gran Fondo Poznań. Karolina Ruta-Korytowska (fot. org.)

Najszybszą zawodniczką na dystansie Gran Fondo była Karolina Ruta-Korytowska, która uzyskała czas 2:52:36. Zwyciężczyni rywalizacji jako pierwsza minęła linię mety pomimo uczestniczenia w kraksie.

– Sam wyścig oceniam bardzo pozytywnie, zwłaszcza od strony organizacyjnej – powiedziała Karolina Ruta-Korytowska, triumfatorka Gran Fondo Poznań. – Wszystko świetnie zabezpieczone. Były momenty na trasie, gdzie trzeba było uważać, ale ciężko zorganizować w Polsce wyścig na dystansie 113 kilometrów na pięknym asfalcie. Najbardziej drastyczny moment miał miejsce około 80. kilometra, gdzie doszło do kraksy. Któremuś z zawodników wypadł chyba bidon. Musiałam się szybko pozbierać, założyć łańcuch i ruszyć samotnie do mety. Dojechałam z dużą satysfakcją i gratuluję uczestnikom oraz organizatorom świetnego wyścigu – przyznała Karolina Ruta-Korytowska.

Na drugim miejscu w kategorii kobiet przyjechała Sylwia Szpulewska-Larek z czasem 2:53:16, a trzecie miejsce zajęła Magdalena Kostra (3:03:02).

Piętnaście minut po uczestnikach najdłuższego dystansu wystartowali zawodnicy z Family Fondo. Był to idealny dystans dla osób, preferujących rekreacyjne, krótkie odcinki, które można było na przykład pokonać w gronie całej rodziny.

O godz. 8:30 rywalizację rozpoczęli kolarze z Medio Fondo. Na tym dystansie wystartował, między innymi, Jacek Jaśkowiak. W tym przypadku do pokonania było 67 kilometrów, a prezydent Poznania finiszował z czasem 1:51:08.

– Dla mnie to był start po wielu latach – przyznał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Na tym rowerze szosowym ścigałem się jeszcze z Ryszardem Szurkowskim. Kiedy więc jechałem w tym wyścigu miałem okazję powspominać tego wspaniałego kolarza. Cieszę się, że po wielu latach wróciłem do kolarstwa. Ten dzisiejszy wyścig jest na pewno piękny, szybki i co ważne bezpieczny, co bardzo mnie cieszy – podkreślił Jacek Jaśkowiak.

W gronie osób startujących w zawodach Gran Fondo Series można też za każdym razem spotkać aktorów, dziennikarzy, polityków czy sportowców. Ambasadorami rywalizacji byli już, między innymi, aktorzy Joanna Jabłczyńska oraz Jakub Wesołowski. W peletonie z amatorami ścigali się również byli zawodowcy: Zenon Jaskuła czy Piotr Wadecki. W debiutanckich zawodach w Poznaniu wystartował zaś Piotr Zelt, aktor teatralny i filmy, który zdecydował się na udział w dystansie Medio Fondo. Dla popularnego aktora, był to już kolejny start w szosowym klasyku dla amatorów. Rywalizację w Poznaniu na pewno będzie wspominał bardzo dobrze, bowiem finiszował z czasem 1:38:06, plasując się na 14. pozycji w klasyfikacji generalnej.

W przededniu startu dorosłych kibice mogli dopingować najmłodszych kolarzy rywalizujących w zawodach Gran Fondo Kids. Dzieci i młodzież miały do dyspozycji trasy o długości od 900 do 3600 metrów poprowadzone dookoła Stadionu Miejskiego. Na mecie, na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale, a najlepsi otrzymali statuetki.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button