Podwójnym zwycięstwem Weroniki Falkowskiej zakończył się turniej ITF 15 w Tbilisi (z pulą nagród 15 tys. dol.).
Zawodniczka PZT Team ten sezon rozpoczęła fantastycznie, zdobywając już czwarty tytuł w singlu i trzeci w deblu.
Dotychczas wyjątkowo szczęśliwym miejscem dla Weroniki był Monastyr, gdzie na wiosnę odniosła trzy zwycięstwa singlowe, w trzech kolejnych tygodniach. Teraz triumfowała w Gruzji, pokonując w finale Rosjankę Walerię Olianowską 6:4, 6:3. W grze podwójnej sięgnęła po tytuł razem ze Szwajcarką Jenny Duers.
Warto zwrócić uwagę na imponujący bilans meczów 20-letniej tenisistki od początku roku, który w singlu wynosi 23-2, a w deblu 16-2.
Karol Drzewiecki dotarł do finału debla w challengerze ATP w Bieli (pula nagród 31 440 euro). Drzewiecki razem z Hiszpanem Sergio Martosem-Gornesem był krok od triumfu na kortach ziemnych. Duet rozstawiony z numerem drugim przegrał jednak nieznacznie decydujący pojedynek z parą numer jeden w drabince – Amerykaninem Evanem Kingiem i Niemcem Julianem Lenzem 6:3, 3:6, 9-11.
Walkę o powrót do czołowej setki rankingu ATP kontynuuje Kamil Majchrzak, który przeszedł zwycięsko dwie rundy eliminacji do mocno obsadzonego turnieju ATP 250 w Lyonie (pula nagród 481 270 euro). Potem w głównej drabince zawodnik pokonał Portugalczyka Joao Sousę 6:3, 7:6 (10-8), ale w 1/8 finału przegrał z 26. na świecie Rosjaninem Karenem Chaczanowem 6:7 (4-7), 3:6.
Ćwierćfinał gry podwójnej w dużym challengerze ATP w Oeiras (pula nagród 132 280 euro) osiągnął Szymon Walków z Romainem Arneodo z Monako. Para numer trzy w drabince poniosła porażkę z Portugalczykami Nuno Borgesem i Francisco Cabralem 5:7, 3:6. Warto podkreślić, że ten zawodnik w czerwcu zadebiutuje w Wielkim Szlemie, bowiem stworzy w parę z Hubertem Hurkaczem w Roland Garros, w którym po kilkumiesięcznej przerwie razem zagrają Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo.
W eliminacjach singla na paryskich kortach będziemy mogli w najbliższym tygodniu śledzić wyniki aż pięciorga polskich tenisistów, zagrają w nich: Kacper Żuk, Katarzyna Kawa, Magdalena Fręch, Urszula Radwańska oraz Maja Chwalińska. Mocno trzymamy kciuki za wszystkich i liczymy, że dołączą w głównych drabinkach do Igi Świątek, Magdy Linette, Hurkacza i Majchrzaka.
