Dzisiaj rozpoczyna się spotkanie europejskich przywódców i prezydenta USA, na którym będą dyskutować o napaści armii Władimira Putina na Ukrainę oraz krokach w kierunku uniezależnienia UE od importu paliw kopalnych z Rosji.
Aż 40% rosyjskiego budżetu pochodzi właśnie z handlu ropą, gazem i węglem. Do zerwania z importem paliw z Rosji potrzebna jest wola państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski, ale także strategiczny plan ich zastąpienia. Dlatego Greenpeace apeluje o pilne zakończenie importu paliw kopalnych od z Rosji i głęboką transformację sektora energetycznego, ciepłownictwa i transportu. W szczycie będzie także zdalnie uczestniczył prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy.
Oczy całego świata zwrócone są na ogarniętą wojną Ukrainę. Państwa zachodnie deklarują solidarność z jej mieszkańcami, oferują pomoc i otwarcie potępiają działania Putina i jego oligarchów, ale jednocześnie wciąż współfinansują rosyjską machinę wojenną. Szacunki pokazują, że od początku inwazji na Ukrainę kraje UE, w tym Polska, przelały na rosyjskie konta już ponad 18 mld euro – jako zapłatę za rosyjski gaz, ropę i węgiel. W momencie, kiedy na ukraińskie miasta spadają kolejne bomby, a spod gruzów wydobywane są ludzkie ciała, ta kwota stale rośnie. Dlatego też dwa dni temu delegacja aktywistek klimatycznych z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym z Ukrainy, Polski, Niemiec i Węgier, udała się do Brukseli. Będą domagać się od światowych liderów zaprzestania finansowania wojny Putina i zakończenia uzależniania Europy od rosyjskich paliw kopalnych.
– My, Ukrainki i Ukraińcy, otrzymujemy wiele pomocy i wsparcia z całego świata. Bardzo za to dziękujemy. Lecz poza wyrazami solidarności, konieczne jest, by wywrzeć silną presję na Putina i jego oligarchów. Jedynym sposobem, by zatrzymać wojenną machinę jest skończenie z kupowaniem paliw kopalnych od Rosji i zatrzymanie płynącego tam strumienia pieniędzy – powiedziała Arina Bilal, 16-letnia Ukrainka, która dwa tygodnie temu uciekła z bombardowanego Kijowa.
Jednocześnie Greenpeace apeluje do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o natychmiastowe embargo dla rosyjskich paliw kopalnych i do premiera Mateusza Morawieckiego o wstrzymanie ich importu do krajów członkowskich UE w tym Polski. Na stronie organizacji można podpisać skierowany do nich apel.
Link do apelu: energiadlapokoju.pl
– Żaden system oparty na spalaniu paliw kopalnych nie może zapewnić Unii Europejskiej ani Polsce bezpieczeństwa. Musimy jak najszybciej skończyć z importem paliw kopalnych z Rosji, ale i z uzależnieniem ropy, gazu i węgla w ogóle. Konieczny jest natychmiastowy i zdecydowany zwrot w stronę odnawialnych źródeł energii, podnoszenia efektywności energetycznej i przebudowa systemu transportu. Tylko w ten sposób możemy zmniejszyć nasze zapotrzebowanie na paliwa kopalne, a tym samym przestać napełniać pieniędzmi kieszenie Putina. Czas, by liderzy państw UE, w tym premier Morawiecki, przedstawili konkretny plan szybkiego zerwania z uzależnieniem od ropy, węgla i gazu na rzecz naszej bezpiecznej i pokojowej przyszłości – powiedziała Joanna Flisowska, szefowa działu Klimat i Energia w Greenpeace Polska.
Dwa dni po rozpoczęciu przez Władimira Putina wojny w Ukrainie, Svitlana Krakovska – ukraińska naukowczyni, wchodząca w skład Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) z bombardowanego Kijowa powiedziała: “Kryzys klimatyczny wywołany przez człowieka i wojna w Ukrainie mają te same korzenie, paliwa kopalne i naszą zależność od nich.”