WARSZAWA

Rządowe pieniądze dla Warszawy. Zaniedbania Trzaskowskiego. Działania nadzorcze wojewody

Stolica Polski

Wojewoda omówił dofinansowanie dla Warszawy w ramach rządowego programu wsparcia rozwoju m.st. Warszawy na lata 2023-2030.

Uchybienia i naruszenia przepisów w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego dotyczących m.in. obszaru Gocławia w rejonie Wału Miedzeszyńskiego oraz w rejonie ul. Żwirki i Wigury, Rostafińskich i Kulskiego, zawyżona opłata dla NSZZ Solidarność za użytkowanie wieczyste gruntu na którym znajduje się pomnik upamiętniający ofiary Czerwca 1976 r. w Ursusie, skarga kasacyjna wojewody do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku to niektóre z poruszonych tematów przez Wojewodę Mazowieckiego Tobiasza Bocheńskiego w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.

5 milionów złotych dla Warszawy z puli 3 mld zł

5 września br. Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia wieloletniego programu pod nazwą „Rządowy program wsparcia rozwoju m.st. Warszawy na lata 2023-2030”. Program ma na celu zwiększenie możliwości rozwoju stolicy i podniesienia jakości życia jego mieszkańców. Dzięki temu dofinansowaniu poprawi się dostępność transportowa w mieście stołecznym Warszawa, podniesie się jakość życia jego mieszkańców oraz wszystkich odwiedzających stolicę oraz wzrośnie atrakcyjność inwestycyjna oraz turystyczna i rekreacyjna miasta stołecznego. W wyznaczonym terminie przez Wojewodę Mazowieckiego m. st. Warszawa złożyło dwa wnioski dotyczące:

  • „Budowy przedszkola w rejonie ulicy Krakowiaków” – zadanie dwuletnie o łącznym dofinansowanie w wysokości 9 582 160,00 zł.
  • „Modernizacji Parku Skaryszewskiego – część I” – zadanie dwuletnie o łącznym dofinansowaniu 5 925 742,00 zł.

W tym roku miasto może liczyć na dofinansowanie w wysokości 5 mln zł. 13 października br. Minister Finansów wydał decyzję o zapewnieniu finansowania dla dwóch inwestycji. Wydział Transportu i Rozwoju Regionalnego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie przygotowuje projekty umów o udzielenie dotacji. M.st. Warszawa do 31 października br. ma czas na przesłanie informacji i stosownych dokumentów niezbędnych do podpisania umów.

Uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy „w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Gocławia w rejonie Wału Miedzeszyńskiego”

Wojewoda Mazowiecki 6 października br. wydał rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym stwierdził istotne naruszenie przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez ustalenie różnych zasad zagospodarowania w ramach tej samej jednostki terenowej. Jednym z zarzutów jest określenie zasad zabudowy i zagospodarowania, w zakresie szczególnych warunków zagospodarowania oraz ograniczeń w użytkowaniu terenów znajdujących się w odległości do 50 metrów od stopy wału przeciwpowodziowego z naruszeniem przepisów ustawy prawo wodne oraz przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Uchwale zarzuca się również brak ustalenia w jednoznaczny sposób zasad zagospodarowania wskazanych terenów pod zabudowę, a przede wszystkim sprzeczności pomiędzy częścią graficzną i tekstową uchwały.   

Plan zagospodarowania przestrzennego obszaru Gocławia na rejonie Wału Miedzeszyńskiego (fot. MUW)

Uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy „w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru w rejonie ul. Żwirki i Wigury, Rostafińskich i Kulskiego”

27 października br. Wojewoda Mazowiecki wydał rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzając nieważność części planu zagospodarowania przestrzennego dla ulic Żwirki i Wigury, Rostafińskich i Kulskiego. Uchwała narusza ustalenia obowiązującego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy m.in. poprzez ustalenie terenu cmentarza. Naruszone również zostały przepisy z zakresu ochrony środowiska poprzez brak określenia ochrony akustycznej. Występuje sprzeczność wewnętrznych ustaleń, wykroczenia poza zakres delegacji ustawowej odnośnie wielkości obiektów małej architektury. Widocznym naruszeniem jest brak regulacji liczby miejsc parkingowych i sposobu ich sytuowania w odniesieniu do kwestii karty parkingowej.

Uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy „w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Michałowa i Szmulowizny w rejonie ulicy Objazdowej”

Skarga Wojewody Mazowieckiego w sprawie uchwały została przekazana Radzie M. St. Warszawy 10 października br. Aktualnie sprawa pozostaje w rozpatrzeniu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Uchwała narusza przepisy odrębne w zakresie ustawy o transporcie kolejowym poprzez dopuszczenie do realizacji obiektów budowlanych innych niż droga kolejowa, budynki, budowle i urządzenia przeznaczone do zarządzania, eksploatacji i utrzymania linii kolejowej oraz przewozu osób i rzeczy w granicach obszaru kolejowego, stanowiącego teren zamknięty jak również braku uwzględnienia ograniczeń w zagospodarowaniu i zabudowie terenów w odległości do 10 metrów od granicy obszaru kolejowego.

W ostatnim czasie skorzystałem z kompetencji wojewody i wydałem rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego, które były przyjmowane przez Radę Miasta i były przedkładane przez prezydenta Trzaskowskiego. Pierwszy plan zagospodarowania przestrzennego jest dla obszaru Gocławia i Wału Miedzeszyńskiego. Jego nieważność została stwierdzona w części, zatem uchwała ta obowiązuje, ale tylko z wyłączeniem pewnego fragmentu, który niestety, ale łamał zapisy prawa wodnego, zapisy ładu architektonicznego i swoimi zapisami wprowadzał chaos urbanistyczny i gdyby nie interwencja wojewody w tym zakresie, mielibyśmy do czynienia z sytuacją łamania prawa na terenie tej części Warszawy. Oprócz tego w piątek wydałem rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzając nieważność części planu zagospodarowania przestrzennego dla ulic Żwirki i Wigury, Rostafińskich i Kulskiego. Wielu mieszkańców Warszawy pisało do urzędu wojewódzkiego i zwracało się z apelami iż nie zostali wysłuchani w tej sprawie. Wiemy iż zapisy tego planu zagospodarowania przestrzennego w tej części, bo on też nie został uznany za nieważny w całości, dotyczą błędów jeżeli chodzi o obiekty małej architektury i pewne sprzeczności pomiędzy studium jakie jest przyjęte, a następnie planem, dlatego że plan zagospodarowania przestrzennego musi być zgodny ze studium, które obowiązuje w Warszawie. Ostatnią kwestią związaną z planami zagospodarowania przestrzennego to plan zagospodarowania przestrzennego dla Michałowa i Szmulowizny. W tym przypadku nie skorzystałem z rozstrzygnięcia nadzorczego, ale złożyłem skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Oznacza to iż ten plan zagospodarowania przestrzennego obowiązuje, ale sprawa jest w sądzie, ponieważ znajdują się tutaj bardzo poważne błędy prawne związane z tzw. terenem zamkniętym, który jest terenem kolejowym i jest on bardzo istotny ze względu na zadania infrastrukturalne państwa, na pewne kluczowe kwestie kolejowe.

Miasto nie zachowało odpowiednich rygorów prawnych, popełniło rażące błędy przy procedowaniu tego planu, dlatego znajduje się on w sądzie i mam nadzieję, że Wojewódzki Sąd Administracyjny podtrzyma argumentację wojewody. Widzimy zatem iż w przypadku ładu przestrzennego, podobnie jak w przypadku ładu komunikacyjnego mamy do czynienia z licznymi błędami prawnymi, jeżeli chodzi o samorząd stołeczny – powiedział Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Plac Teatralny w Warszawie

Szanowni Państwo, zdecydowałem się zająć jeszcze jedną kwestią, która budzi kontrowersje i dotyczy też w pewnym sensie ładu architektonicznego miasta, dotyczy Placu Teatralnego. Jak Państwo wiedzą prezydent Trzaskowski będąc kandydatem zapowiedział rewitalizację bardzo wielu placów na terenie Warszawy, choćby Placu Bankowego, który jest tutaj obok jak i Placu Teatralnego.

W tym roku wiemy z doniesień medialnych, miasto wydało ćwierć miliona złotych na konsultacje jak ma zostać zrewitalizowany Plac Teatralny. Jednocześnie dziennikarze i społecznicy zwrócili uwagę iż przy ulicy Canaletta 4 powstaje budynek, hotel, który wyrasta widokowo ponad kamienice przy ulicy Wierzbowej, tak że niszczy zabytkową tkankę widokową Placu Teatralnego. Szanowni Państwo, pozwolenie na zbudowanie tego hotelu wydał prezydent Trzaskowski, wydał prezydent miasta.

Oprócz tego, nie była ta decyzja skarżona ani przez prezydenta ani przez żadną ze stron. Nie ma planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Jest on procedowany od 2013 roku i do dzisiaj nie został uchwalony. Gdyby był plan zagospodarowania przestrzennego, prawdopodobnie ta inwestycja w tym wymiarze by nie powstała. Dzisiaj budzi liczne kontrowersje i to zrozumiałe kontrowersje, dlatego zamierzam wystąpić do prezydenta Trzaskowskiego z żądaniem przedstawienia informacji, kiedy ma być przez miasto przyjęty plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.

Czy 10 lat to już jest wystarczająca długość, aby właściwe regulacje przyjąć czy jeszcze potrzeba kolejnych 10 lat i kolejnych inwestycji, które będą w ten sposób ingerowały w zabytkową jakże istotną tkankę miasta – powiedział Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński.              

Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego

25 października 2023 r. Wojewoda Mazowiecki złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłaty za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie, wysokości opłaty dodatkowej oraz określenia sposobu pobierania tych opłat rozszerzającej obszar SPPN o Saską Kępę i Kamionek, argumentując, że WSA potraktował rozstrzygnięcie nadzorcze jako decyzję.

Podjąłem decyzję, aby odwołać się od wyroku pierwszej instancji – Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i zaskarżyć orzeczenie jak i decyzję Rady Miasta Stołecznego do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Saskiej Kępie i Kamionku. Podtrzymuje stanowisko wyrażone w rozstrzygnięciu nadzorczym, które zostało podpisane jeszcze zanim zostałem Wojewodą Mazowieckim. Popieram to stanowisko i argumentację prawną, że mieszkańcy Saskiej Kępy i Kamionka właściwie nie zostali wysłuchani w trakcie przygotowywania tej uchwały, że uchwała nie zawiera wszystkich wymaganych analiz transportowych, a te które zawiera są nieaktualne, co sami Radni Miasta Stołecznego przyznawali jak również samo procedowanie tej uchwały było nieprawidłowe – powiedział Tobiasz Bocheński.

Nieruchomość przy ul. Kieleckiej 45 w Warszawie

8 maja br. Prezydent m.st. Warszawy wystąpił do Wojewody Mazowieckiego z wnioskiem o przekazanie nieruchomości przy ul. Kieleckiej 45 w Warszawie na drodze darowizny na rzecz Miasta z przeznaczeniem na cele edukacyjne – utworzenie szkoły publicznej.  Wniosek był niekompletny. Decyzja o tym co należy zrobić z tym budynkiem powinna być podjęta w drodze dialogu i konsultacji. 22 czerwca br. Miasto uzupełniło wniosek przesyłając m.in. sporządzony przez uprawnionego rzeczoznawcę operat szacunkowy, który zawierał błędy. 18 października br. Miasto przekazało sporządzona inwentaryzację budynków oraz odpowiedź na uwagi od rzeczoznawcy, które należało skorygować, ponieważ nie były podpisane przez rzeczoznawcę, który dokonał operatu (a tak stanowi u stawa o gospodarce nieruchomościami). Ponadto skoro została dokonana inwentaryzacja to należy także skorygować wcześniejszy operat szacunkowy. Pismo ws. zmiany operatu zostało skierowane do Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa 20 października br.

– 8 maja prezydent Trzaskowski zapowiedział, że wystąpił do wojewody z dokumentami po to żeby przejąć nieruchomość przy ul. Kieleckiej 45. Istnieje pełna wola Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie i moja, aby ta nieruchomość trafiła do miasta, do organizacji społecznych, do organizacji, które zajmują się szczytnymi zadaniami, po to aby nie stała pusta i aby mogła służyć mieszkańcom Warszawy. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy w pełni uzupełnionej dokumentacji, która pozwoliłaby nam podpisać dokumenty. Prosimy miasto stołeczne Warszawa wielokrotnie o przedłożenie aktualnej inwentaryzacji budynku, o uzupełnienie stosownych podpisów rzeczoznawców i inne kwestie, które są istotne z punktu widzenia formalnego, po to abyśmy mogli zamknąć tę sprawę. Minęło ponad pół roku od czasu tej deklaracji i nie udało się urzędnikom stołecznym doprowadzić tej sprawy do końca – powiedział Bocheński.

Pomnik upamiętniający ofiary Czerwca 1976 r. w Ursusie

Wojewoda Mazowiecki zwrócił się do Prezydenta m.st. Warszawy w sprawie interpelacji radnego Warszawy skierowanej do Prezydenta dotyczącej zawyżonej opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu, na którym znajduje się pomnik upamiętniający ofiary Czerwca 1976 r. w Ursusie, naliczanej NSZZ Solidarność.

W ostatnim czasie zwrócił się do mnie Związek Zawodowy „Solidarność” z prośbą o pomoc. Na terenie Ursusa znajduje się pomnik Czerwca 1976 upamiętniający największe w latach 70. wystąpienie robotnicze przeciwko podwyżkom proponowanym przez rząd PRL, za co robotnicy spotkali się z represjami i prześladowaniami. Pomnik został postawiony na początku lat 80. i znajduje się na gruncie należącym do miasta stołecznego. Upamiętnia symbolicznie te wydarzenia ważne dla nas wszystkich jako wspólnoty, ale nie za darmo. Została podwyższona opłata przez prezydenta Trzaskowskiego dla Związku Zawodowego „Solidarność”, który musi płacić każdego roku ponad 4 tys. zł za to, aby pomnik Czerwca 1976 stał w Warszawie. Jest to sytuacja absolutnie kuriozalna. Czy Państwo sobie wyobrażają, żeby pobierać opłatę od pomnika Słowackiego, Mickiewicza czy kogokolwiek innego? Mówimy o mieście, który ma budżet powyżej 20 mld zł. To jest przykład absolutnego braku szacunku do historii, ale jest również przykład braku nadzoru, ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby zdroworozsądkowo myślący włodarz chciał i odczuwał potrzebę, nie będąc do tego prawnie przymuszonym, inkasować od Związku Zawodowego 4 tys. zł po to, aby w przestrzeni publicznej istniał pomnik wydarzenia, z którego wszyscy, jako wspólnota narodowa, jesteśmy dumni. W związku z tym wystąpiłem do prezydenta Trzaskowskiego, aby obniżył tę opłatę do minimum, tak aby była to opłata czysto symboliczna i wynosiła tylko kilkadziesiąt złotych, bo tego wymaga przyzwoitość – powiedział Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński.     

Zastosowanie prawidłowej stawki procentowej, a tym samym obniżenie opłaty rocznej, pozwoli użytkownikowi wieczystemu Oddziałowi Terenowemu NSZZ „Solidarność” na bardziej efektywne dbanie o to miejsce.

Wszystkie kwestie, o których dzisiaj mówiliśmy są niezwykle ważne dla warszawiaków. Są to zagadnienia, które tworzą ład przestrzenny, ład urbanistyczny, które decydują o bardzo ważnych sprawach dla nas wszystkich. Wiele z nich nie zaistniałoby i by nie wymagało interwencji prawnej, gdyby dochowano należytego nadzoru nad działalnością urzędników i gdyby dopilnowywano kolejnych spraw. Większość zagadnień, czy to planów zagospodarowania przestrzennego, czy kwestii symbolistycznych jak pomnik w Ursusie, czy nieruchomość przy ul. Kieleckiej 45. Są to sprawy, które mogłyby być dawno zamknięte, przeprowadzone zgodnie z prawem i które mogłyby nie zajmować ani urzędników, ani opinii publicznej. Tak się nie dzieje, ponieważ brakuje stosownego nadzoru nad nimi i brakuje gospodarza, który by był zaangażowany sprawami miasta stołecznego. Ze swojej strony apeluję, aby prezydent Trzaskowski jak najszybciej dopilnował, aby wszystkie te sprawy, o których dzisiaj mówiłem, znalazły szczęśliwy formalny finał. Mam nadzieję, że Warszawa będzie się rozwijała zgodnie ze swoimi aspiracjami i marzeniami i nie będzie natrafiała na tak prozaiczne i kuriozalne problemy, które nie powinny się zdarzać w stolicy tak wielkiego państwa jak Polska – podsumował na zakończenie konferencji Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button