Gdańska Organizacja Turystyczna opracowała raport podsumowujący ruch turystyczny w Gdańsku latem tego roku.
Dokładniej chodzi o 3 miesiące – czerwiec, lipiec i sierpień. Wnioski są bardzo optymistyczne, gdyż odwiedziło Gdańsk więcej gości niż w rekordowym dotychczas roku 2019.
1 105 662 – tylu gości odwiedziło Gdańsk tego lata. Dla porównania, w świetnym turystycznie roku 2019 było to 1 098 430, zaś w mocno dotkniętym pandemią roku 2020 – 960 tysięcy.
– Bardzo nas cieszy powrót turystów. Potwierdza się, że goście chcą odkrywać nasz kraj, a Gdańsk jest tego najlepszym przykładem. Wiedzieliśmy, że będzie to bardziej udane lato, niż to poprzedniego roku, ale ten wynik jest wprost kapitalny, z czego jesteśmy bardzo dumni – podsumowuje wyniki Łukasz Wysocki, prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
Goście krajowi stanowili lekko ponad 80% ruchu turystycznego. Odwiedzali Gdańsk przyjeżdżając głównie z województwa pomorskiego a także z Mazowsza, Wielkopolski i Śląska. Z kolei turyści zagraniczni to przede wszystkim Niemcy – 22% oraz Skandynawowie – 14%. Cieszy z pewnością pojawienie się większej liczby gości z Francji – 6%. Niestety w tym samym czasie mocno zmniejszył się ruch z Wielkiej Brytanii – spadł do 5%.
Z tą ostatnią kwestią związany jest fakt, że tak popularne do niedawna podróże samolotami wybrało jedynie 7,3% gości. Zamiast tego częściej podróżowali autem – blisko 62% oraz koleją – ponad 20%.
Nie jest tajemnicą, że koronawirus szczególnie mocno dotknął branżę lotniczą. Liczne zastoje, obostrzenia i miesiące niestabilnej sytuacji sprawiły, że turyści chętniej korzystają z pewniejszego transportu naziemnego. Dodatkowo, brexit wprowadził kolejne utrudnienia w podróżowaniu i stąd zdecydowanie mniejsza liczba gości z Wielkiej Brytanii. Dodajmy, że o ile Niemcy mogą przybyć autem, autokarem lub pociągiem, a Skandynawowie promem, o tyle Brytyjczycy są praktycznie skazani na samoloty.
Wysoka ocena pobytu w Gdańsku to 8.8 w skali 10 punktowej.
(UMG)