WODNY

Puchar Świata w kajakarstwie w Poznaniu. Pierwsze medale biało-czerwonych

Kajakarstwo

Kolejny raz pogoda spowodowała zmiany w programie zawodów Pucharu Świata w kajakarstwie, który odbywa się w Poznaniu.

W sobotę zmagania mogły rozpocząć się dopiero późnym popołudniem, więc wszystkie biegi finałowe zostały przełożone na niedzielę. Ostatniego dnia zawodów pogoda ma być doskonała, a w finałach A rywalizować będzie aż 26 polskich osad!

Nie oznacza to, że sobotę nie było emocji, bo Polki świetnie spisały się w półfinałach K1 200 metrów – zarówno Helena Wiśniewska, jak i Marta Walczykiewicz pewnie wygrały swoje półfinały i awansowały do finału.

– Jestem zadowolona, że uzyskałam finał, a wiadomo, że finał rządzi się już swoimi prawami. Ja będę walczyć i tanio skóry nie sprzedam. Cały czas nam przekładali ten start, nie mogłam się już doczekać, ale w końcu popłynęłam i teraz czekam na niedzielę – mówiła Wiśniewska.

– Nie te fale, nie ta pogoda, nie ten deszcz, nie ten wiatr, tylko to oczekiwanie było najbardziej uciążliwe. Ile można czekać, żeby przejechać czterdzieści sekund? No, ale widać, że warto było czekać, bo Malta się uspokoiła, chociaż ja lubię pływanie na falach. Jak to trener powiedział: trzeba umieć ścigać się w każdych warunkach. Jutro jest nowe wyzwanie, bo po finale na 500 metrów będę miała tylko godzinę, by się zregenerować do finału 200 metrów. Sprawdzę się w kontekście mistrzostw Europy albo mistrzostw Świata. Mam nadzieję, że jutrzejsza pogoda zachęci kibiców do odwiedzenia poznańskiej Malty – komentowała Walczykiewicz.

Pięknie – i co najważniejsze skutecznie – walczył o finał w konkurencji K1 500 metrów Wiktor Leszczyński, który niemal przez cały dystans musiał gonić czołówkę. – Łódka odbiła w prawo i musiałam ją naprostować. Niestety, przy falach zdarzają się takie wypadki. Było więc gonienie w trasie, ale byłem na to przygotowany. Jest dobrze, wszyscy pływamy o wiele szybciej, niż w poprzednich latach, więc jest spory postęp – mówił Leszczyński.

To nie koniec dobrych wiadomości, bo kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazali się polscy kanadyjkarze. Katarzyna Szperkiewicz pewnie wygrała bieg półfinałowy C1 200 metrów, a Magda Stanny w tym samym wyścigu zajęła trzecie miejsce. Obie awansowały do niedzielnego finału.

W trakcie zawodów Pucharu Świata w Poznaniu, z inicjatywy Polskiego Związku Kajakowego, odbywa się zbiórka używanego sprzętu dla zawodników z Ukrainy, którzy uciekając przez wojną przyjechali do Polski i trenują obecnie w klubach w naszym kraju.

– Poprzez doskonałe kontakty z prezydentem ICF Thomasem Konietzko została nawiązana współpraca i rozpoczęta akcja zbierania sprzętu. Wszystkie federacje narodowe, które mają sprzęt i chcą przekazać je zawodnikom z Ukrainy, którzy trenują w Polsce, mogą to zrobić właśnie na tych zawodach. Już wiemy, że kilka federacji wyraziło chęć przekazania takiego sprzętu, a my to koordynujemy. Później ten sprzęt zostanie zabrany i przekazany w miejsca, gdzie jest najbardziej potrzebny – mówi Jolanta Rzepka, sekretarz generalna Polskiego Związku Kajakowego. – Tych zawodników z Ukrainy w Polsce jest coraz więcej i jest coraz większe zapotrzebowanie na ich starty w polskich regatach. Ta liczba już jest duża, a pewnie będzie większa. Sezon się zaczyna i wszyscy zawodnicy chcą skorzystać z tej szansy i po prostu przetrenować sezon.

Puchar Świata w Poznaniu zakończy się w niedzielę, a zmagania rozpoczną się już o godz. 8 rano. Warto pojawić się na torze Malta, bo w akcji zobaczymy wszystkich najlepszych polskich kajakarzy, m.in. wielokrotne medalistki igrzysk olimpijskich z Karoliną Nają na czele. – Jutro ma być najładniejsza pogoda i chcemy widzieć Maltę pełną kibiców. Warto przyjechać – zaprasza Jolanta Rzepka. Na koniec dnia zaplanowano jeszcze długie wyścigi na kajakach i kanadyjkach na dystansie 5000 metrów.

C4 500 metrów – złoto – Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksii Koliadych (fot. PZKaj)

29 maja – medale biało-czerwonych (do godz. 11:00):

C4 500 metrów – złoto – Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksii Koliadych

C2 500 metrów – złoto – Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński

K4 500 metrów – złoto i brąz –  Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto oraz Martyna Klatt, Sandra Ostrowska, Julia Krajewska i Helena Wiśniewska.

K1 500 metrów – srebro – Anna Puławska

C2 500 – srebro – Julia Walczak i Sylwia Szczerbińska
C2 500 – srebro – Julia Walczak i Sylwia Szczerbińska (fot. PZKaj)

Polskie osady w niedzielnych biegach finałowych Pucharu Świata w Poznaniu:

C2 500 metrów Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński

C2 500 metrów Sylwia Szczerbińska i Julia Walczak oraz Katarzyna Szperkiewicz i Aleksandra Jacewicz

C1 500 metrów Wiktor Głazunow oraz Oleksii Koliadych

C4 500 metrów Sylwia Szczerbińska, Aleksandra Jacewicz, Katarzyna Szperkiewicz i Julia Walczak oraz Amelia Braun, Angelika Dorozińska, Patrycja Mendelska i Magda Stanny

C4 500 metrów Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Łukasz Witkowski i Oleksii Koliadych oraz Juliusz Kitewski, Krystian Hołdak, Gracjan Michalak i Adrian Kłos.

C1 500 metrów Katarzyna Szperkiewicz oraz Magda Stanny

C1 1000 metrów Wiktor Głazunow

C2 500 metrów Magda Stanny i Patrycja Mendelska oraz Amelia Braun i Angelika Dorozińska

C2 1000 metrów Adrian Kłos i Gracjan Michalak

C2 Mix 500 metrów Aleksander Kitewski i Sylwia Szczerbińska oraz Aleksandra Jacewicz i Dominik Nowacki

K4 500 metrów Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto oraz Martyna Klatt, Sandra Ostrowska, Julia Krajewska i Helena Wiśniewska.

K4 500 metrów Jakub Stepun, Bartosz Grabowski, Sławomir Witczak i Filip Weckwert

K2 200 metrów Sandra Ostrowska i Martyna Klatt oraz Dominika Putto i Katarzyna Kołodziejczyk

K1 500 metrów Marta Walczykiewicz oraz Anna Puławska

K1 200 metrów Marta Walczykiewicz oraz Helena Wiśniewska

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button