Polscy tenisiści w odmłodzonym składzie wystąpią w spotkaniu Pucharu Davisa z Hongkongiem, który w dniach 6-7 marca odbędzie się w Kalisz Arenie.
Przed lekceważeniem rywali z Azji ostrzega debiutujący w roli kapitana reprezentacji Mariusz Fyrstenberg, były szósty deblista świata.
– Na korcie wszystko się może zdarzyć. Davis Cup rządzi się swoimi prawami, ale nie da się ukryć, że jesteśmy faworytami spotkania i to dla nas duże wyzwanie. Traktujemy rywali bardzo poważnie, z respektem. Nie będzie odpuszczania ani lekceważenia. Za dużo już takich meczów zdarzyło się przegrać w przeszłości. Dlatego nie ma tutaj żadnej taryfy ulgowej, tylko będzie walka od początku, do samego końca. Nie można nawet na moment odpuścić, bo skutki mogą być fatalne – powiedział Fyrstenberg.
– Osobiście bardzo cieszę się, że mogę reprezentować Polskę jako kapitan. Mamy bardzo perspektywiczną młodą drużynę. Jestem zadowolony, że po 4,5 roku do kadry wrócił Jerzy Janowicz. Brakowało nam jego żartów. Maks Kaśnikowski to przyszłość polskiego tenisa. Organizacja jest na bardzo wysokim poziomie. Miasto Kalisz stanęło na wysokości zadania, Polski Związek Tenisowy też. Niczego nam tu nie brakuje, wszystko jest bardzo profesjonalnie przygotowane. Niczego nam tu nie brakuje – dał kapitan, finalista wielkoszlemowego US Open 2011 (w parze z Marcinem Matkowskim).
Prawą ręką Fyrstenberga podczas zgrupowania w Kaliszu jest inny były tenisista – Michał Przysiężny, który kilka miesięcy temu zakończył karierę.
– Cieszę, że w teamie mam wsparcie trenerskie Michała, który opiekuje się bardziej singlistami, a ja deblistami, ale obydwaj jesteśmy cały czas na korcie, żeby zawodnicy czuli nasze wsparcie. Dobrze nam się układa współpraca i mamy nadzieję, że przełoży się ona na dobrą atmosferę w drużynie, jeszcze lepsze wyniki, no i pozwoli nam zrealizować plan, czyli awansować w ciągu trzech najbliższych lat do elity Pucharu Davisa – powiedział Fyrstenberg.
– Jako, że Mariusz grał debla, czyli dyscyplinę najbardziej zbliżoną do tenisa (śmiech), to w sumie dobrze rokuje na przyszłość jako kapitan – stwierdził siedzący obok Jerzy Janowicz.
29-letni łodzianin w styczniu wrócił na korty po ponad dwuletniej przerwie w grze spowodowanej poważną kontuzją i operacją kolana. Poprzednio w reprezentacji narodowej grał ponad cztery lata temu.
– Czuję się całkiem nieźle. Ostatni tydzień pokazał mi, że jeżeli chodzi o poziom tenisa, to nie zapomniałem jak się gra. Fajnie powrócić po takiej przerwie do reprezentacji i finał challengera w Pau bardzo mnie ucieszył. Po tych trzech rozegranych turniejach nie kojarzę większości tych zawodników. Tenisiści się pozmieniali. Nie będzie to dla mnie nowa sytuacja. Jestem takim zawodnikiem, który musi się skupić na swojej grze i swojej formie meczowej. To, jak gra mój przeciwnik to kwestia drugorzędna. Dla mnie najważniejsze jest, żeby grać swoje i wygrywać – powiedział Janowicz, który po ubiegłotygodniowym finale w Pau awansował o 578 miejsc i jest obecnie 461. w rankingu ATP World Tour.
Ponieważ Janowicz dopiero odrabia straty w rankingu spowodowane problemami zdrowotnymi, pozycja pierwszej rakiety drużyny w singlu przypadła Kacprowi Żukowi, który do Kalisza dotarł wprost po występie w półfinale challengera w Calgary.
Z polskich tenisistów najdłuższą drogę do Kalisza pokonał Kacper Żuk,który na miejsce dotarł prosto z Calgary, pokonując dystans prawie 8000 km.
– Ostatni okres jest bardzo dobry dla mnie, miałem udany początek sezonu, w ATP Cup w Australii, a także w ubiegłym tygodniu półfinał w Calgary. Cieszę się, że wciąż poprawiam swój ranking. Nie miałem żadnych specjalnych celów na ten rok, wychodzę na kort ze stuprocentową chęcią pokazania się z jak najlepszej strony. Chcę kontynuować tę pracę i zobaczymy co z tego wyjdzie. Czuję się tu dobrze i zaraz po przyjeździe z Kanady nie miałem żądnych problemów z aklimatyzacją. Zresztą do pierwszego meczu było kilka dni, więc i tak byłby czas na przestawienie się – stwierdził Żuk.
Również w aurze zwycięzców do Kalisz Areny przyjechali debliści Szymon Walków i Jan Zieliński, którzy w ostatnich dwóch tygodniach wygrali dwa turnieje wITF w Glasgow i Sunderland.
– Połączyliśmy swoje siły w ostatnich tygodniach, bo chcieliśmy się zgrać przed meczem Davis Cup, kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że zagramy razem w Kaliszu. Jesteśmy na fali i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować – powiedział Walków.
– Cieszę się, że Szymon był w stanie przyjechać do Glasgow i zagrać ze mną, no i zostać na drugi tydzień. Jesteśmy bardzo wdzięczni kapitanowi, że możemy zagrać tutaj razem. W ostatnich występach dotarliśmy się deblowo i szykujemy się na dobry mecz w sobotę – dodał Zieliński.
W ostatniej chwili do reprezentacji dołączył jako debiutant utalentowany junior Maks Kaśnikowski, 16-latek zastąpił kontuzjowanego Daniela Michalskiego.
– To dla mnie wielkie wyróżnienie, być tu obok tych wspaniałych zawodników. Chciałbym podziękować kapitanowi za powołanie. Jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że będę mógł wspierać drużynę – podkreślił Kaśnikowski.
W czwartek, 5 marca, o godzinie 13.00 w sali recepcyjnej nr 38 Uurzędu Miasta w Kaliszu (ul. Główny Rynek 20) odbędzie się ceremonia losowania kolejności gier spotkana Polska Hongkong. Poprowadzi ją włoski supervisor Massimo Morelli, a udział w niej wezmą Wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek, Prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński oraz obydwie drużyny wraz z kapitanami.
Plan gier spotkania w Kalisz Arenie:
piątek, 6 marca – od godz. 17 (16.45 – ceremonia otwarcia)
mecz gry pojedynczej
mecz gry pojedynczej
sobota, 7 marca, godz. 13.00
mecz gry podwójnej
mecz gry pojedynczej
mecz gry pojedynczej (w razie wcześniejszego rozstrzygnięcia meczu może się nie odbyć)
Reprezentacja Polski na mecz w Kaliszu:
Mariusz FYRSTENBERG – kapitan reprezentacji
Urodzony: 8 lipca 1980 r.
wzrost: 191 cm
waga: 80 kg
Leworęczny
Najwyższy ranking ATP w singlu: 317.
Najwyższy ranking ATP w deblu: 6.
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 7-7
debel 22-7
Jest kapitanem reprezentacji od 4 stycznia 2020 roku. Sam wielokrotnie grał w drużynie narodowej, w singlu i deblu, zanim zakończył zawodową karierę we wrześniu 2017 roku w Szczecinie. Właśnie tam w 2001 roku odniósł pierwsze większe zwycięstwo w deblu, razem z Marcinem Matkowskim. W challengerze Szczecin Open wygrywali również w roku 2003 i 2005. Jeszcze ważniejsze triumfy, bo w już w cyklu ATP Tour, odnotowali w latach 2003, 2005 i 2007 przed sopocką widownią w Orange Prokom Open. Przebojem wdarli się do światowej czołówki, a rywale nazywali ich “Polish Power” (przydomek podobno wymyślili amerykańscy bliźniacy Bob i Mike Bryanowie). Polski duet osiągnął 37 finałów w Tourze, z których wygrał 15. Najlepszy był w jego karierze rok 2011, bowiem osiągnął wielkoszlemowy finał w nowojorskim US Open, a wynik ten powtórzył w zamykającym sezon mastersie – ATP World Tour Finals w londyńskiej O2 Arena.
Fyrstenberg do swojego dorobku dorzucił jeszcze trzy tytuły zdobyte z innymi partnerami. Najwyżej sklasyfikowany był na 6. miejscu w rankingu ATP Doubles, w sierpniu 2012 r. Po zakończeniu kariery Fyrstenberg organizuje challenger ATP – Sopot Open, którego jest dyrektorem.
Jerzy JANOWICZ
Urodzony: 12 listopada 1990 r.
wzrost: 203 cm
waga: 94 kg
Praworęczny
Aktualny ranking ATP w singlu (najwyższy): 461. (14.)
Aktualny ranking ATP w deblu (najwyższy): 1183. (47.)
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 21-10
debel –
Największym sukcesem w karierze Janowicza jest wielkoszlemowy półfinał osiągnięty w 2013 roku w Wimbledonie. Rundę wcześniej pokonał Łukasza Kubota, a jego zwycięski marsz na londyńskiej trawie powstrzymał dopiero Szkot Andy Murray. Rok wcześniej dotarł do finału prestiżowej imprezy ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy, gdzie pokonał go Hiszpan David Ferrer. Potem dwukrotnie jeszcze wystąpił w decydujących pojedynkach w turniejach rangi ATP World Tour – w amerykańskim Winston-Salem (2014) i hali w Montpellier (2015). W sierpniu 2013 roku był najwyżej notowany w karierze, jako 14. tenisista świata.
Rok 2020 to dla Janowicza ważny moment, bo w styczniu wrócił na korty po dwuletniej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. Dzięki „dzikim kartom” przyznanym przez organizatorów wystąpił w challengerach ATP we francuskich miejscowościach Rennes i Quimper, osiągając w obydwu drugą rundę. W Kaliszu odnotuje powrót do Pucharu Davisa po czteroletniej przerwie, bowiem ostatnio grał w drużynie narodowej we wrześniu 2015 roku przeciwko Słowacji, w wygranym barażu o miejsce w Grupie Światowej w Gdyni. Tuż przed przyjazdem do Kalisza dotarł, w swoim trzecim starcie po kontuzji, do finału challengera we francuskim Pau. Dało mu to awans w rankingu ATP World Tour o 578 miejsc i jest w nim obecnie na 461. pozycji.
Kacper ŻUK
Data urodzenia: 21 stycznia 1999
Praworęczny
Aktualny ranking singlowy (najwyższy): 302 (302)
Aktualny ranking deblowy (najwyższy): 322 (322)
Bilans w Pucharze Davisa: debiut
Należy do PZT Lotos Team. Pierwszym poważnym sukcesem było osiągnięcie półfinału juniorskiego Australian Open w grze podwójnej w 2017 roku. Już rok wcześniej w seniorskim tenisie zdobywał tytuły w imprezach rangi ITF w deblu. Do tej pory ma ich na koncie 11, natomiast w grze pojedynczej – cztery. Z dobrej strony pokazał się w ubiegłorocznym turnieju ATP Challenger Tour w Szczecinie, przechodząc kwalifikacje i osiągając II rundę. W grudniu zdobył tytuł Halowego Mistrza Polski w Bytomiu. Na największy dotychczasowy sukces musiał poczekać do lutego 2020 roku, osiągnął półfinał challengera w Calgary.
Jan ZIELIŃSKI
Data urodzenia: 16 listopada 1996
Praworęczny
Aktualny ranking singlowy (najwyższy): 787 (780)
Aktualny ranking deblowy (najwyższy): 295 (295)
Bilans w Pucharze Davisa: debiut
W tenisa gra od 6. roku życia, a po maturze postanowił wyjechać na studia do USA. Należał do grupy Davis Cup Futures, która dzięki dofinansowaniu Polskiego Związku Tenisowego pomagała młodym tenisistom. Przez trzy lata grał w drużynie akademickiej i w zawodowych imprezach startował głównie w miesiącach letnich. Nie stanęło to na przeszkodzie w zdobywaniu tytułów. W sumie wywalczył ich 11 w grze podwójnej, z czego sześć w duecie z Kacprem Żukiem. Do Kalisza przyjechał po zwycięstwie w czterech imprezach ITF z rzędu.
Szymon WALKÓW
Data urodzenia: 22 września 1995
Praworęczny
Aktualny ranking singlowy (najwyższy): – (818.)
Aktualny ranking deblowy (najwyższy): 182. (145.)
Bilans w Pucharze Davisa: debiut
Po raz pierwszy w ręce rakietę trzymał w wieku 7 lat i uznał, że tenis jest tym, czym chce się zajmować w życiu. Przełomowy dla niego okazał się 2018 roku, kiedy zdobył swoje pierwsze tytuły w deblowych turniejach rangi ATP Challenger Tour. Najpierw z Mateuszem Kowalczykiem w Poznaniu oraz w Sopocie, a następnie w Andrii z Karolem Drzewieckim. Po tych sukcesach postanowił się skupić na grze podwójnej. Do Kalisza przyjechał po dwóch triumfach w turniejach ITF w Glasgow, które wywalczył wspólnie z Janem Zielińskim.
Maks KAŚNIKOWSKI
Data urodzenia: 6 lipca 2003
Praworęczny
Aktualny ranking juniorski (najwyższy): 41. (41.)
Bilans w Pucharze Davisa: debiut
Z tenisem związany jest od najmłodszych lat, a pierwsze triumfy święcił już w mistrzostwach Polski do lat 10. W kolejnych kategoriach dokładał kolejne tytuły zarówno w singlu, jak i w deblu. Był wielokrotny reprezentant Polski w indywidualnych oraz drużynowych mistrzostwach Europy. Był również uczestnikiem programu Davis
Cup Future. Aktualnie skupia się na rozgrywkach juniorskich i pnie się w rankingu ITF.
Reprezentacja Hongkongu na mecz w Kaliszu:
Hiu-Tung YU – kapitan reprezentacji
Data urodzenia: 5 lutego 1984
Leworęczny
Najwyższy ranking ATP w singlu 910.
Najwyższy ranking ATP w deblu –
Zakończył karierę w kwietniu 2012
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 15-16
debel 2-5
Hong Kit WONG
Data urodzenia: 30 sierpnia 1998
Praworęczny
Aktualny ranking ATP w singlu (najwyższy): 888, (653.)
Aktualny ranking ATP w deblu (najwyższy): 967. (648.)
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 3-4
debel 4-1
Pak Long YEUNG
Data urodzenia: 14 lutego 1995 r.
Praworęczny
Aktualny ranking ATP w singlu (najwyższy): 960. (960.)
Aktualny ranking ATP w deblu (najwyższy): 557. (394.)
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 0-1
debel 2-1
Wai Yu KAI
Data urodzenia: 20 marca 2001 r.
Praworęczny
Aktualny ranking ATP w singlu (najwyższy): –
Aktualny ranking ATP w deblu (najwyższy): –
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 0-1
debel 0-0
Ching LAM
Data urodzenia: 3 września 1999 r.
Praworęczny
Aktualny ranking ATP w singlu (najwyższy): – 1862. (1492.)
Aktualny ranking ATP deblu (najwyższy): – (1397.)
Bilans w Pucharze Davisa:
singiel 0-0
debel 0-0
