Muzeum Lotnictwa Polskiego, a na jego terenie dwie sceny, dobrze rozwinięta strefa gastronomiczna, wiele sklepów z odzieżą, strefa dla najmłodszych i wiele innych atrakcji. Jedna ze stacji radiowych postanowiła ubarwić i tak kolorowy tłum festiwalowiczów. Chętni mogli na specjalnym stoisku przyozdobić ciała i twarze brokatem, błyszczącymi kamieniami, a we włosy wplatano kolorowe kosmyki. Na stoisku operatora telefonii komórkowej można było odpocząć, potańczyć i podładować rozładowane telefony, aby móc spokojnie nagrywać pod sceną swoich idoli.
Atrakcji jak zawsze co nie miara, dla każdego coś dobrego. Mamy nadzieję do zobaczenia za rok.
(Klaudia Rakowska)