Przed MŚ Elity. Przegrana polskich hokeistów ze Słowenią. Rewanż w piątek

W czwartek, 18 kwietnia na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów reprezentacja Polski zmierzyła się w meczu kontrolnym ze Słowenią.

Po ciekawym i zaciętym spotkaniu rywale wygrali 2:0. W piątek o godz. 18 w Bytomiu mecz rewanżowy. Spotkanie zobaczy komplet widzów, bo bilety zostały wyprzedane.

W pierwszej tercji bramki nie padły, ale nasza drużyna pokazała sporo dynamicznych i ciekawych akcji. Bardzo aktywny był Patryk Wronka. Trener Robert Kalaber dał także szansę 19-letniemu Krzysztofowi Maciasiowi, który ma za sobą bardzo udany sezon w kanadyjskiej drużynie młodzieżowej Prince Albert Raiders w Western Hockey League. Na juniorskim zapleczu NHL Maciaś zdobył 22 bramki i zaliczył 25 asyst. W Bytomiu młody gracz walczył, szarpał, ale bramki nie zdobył. Nastolatek walczy o wyjazd na majowe mistrzostwa świata w Czechach.

Gratulacje dla Kolusza

Słoweńcy byli bardziej wymagający od Węgrów, z którymi nasza drużyna dwukrotnie wygrała w poprzednim tygodniu w Krynicy-Zdroju.

– I bardzo dobrze, że to był silniejszy rywal, potrzebujemy takich – zaznaczał Marcin Kolusz.

Przed spotkaniem wiceprezes PZHL Adam Fras wręczył Koluszowi m.in. pamiątkową koszulkę z okazji 200 meczów w kadrze narodowej. Dla doświadczonego hokeisty czwartkowe spotkanie było 201 meczem w reprezentacji Polski.

Hokej na lodzie. Marcin Kolusz (fot. PZHL)

– Jeśli dorzucę do tego nieoficjalne spotkania, będę miał jeszcze jeszcze lepszy bilans – przyznał 39-letni gracz.

Wykorzystali grę w przewadze

W drugiej odsłonie biało-czerwoni coraz bardziej przeważali, próbowali zaskoczyć bramkarza rywali, ale ani razu nie trafili do bramki. W trzeciej rywale wykorzystali grę w przewadze już w 42. min. Później podwyższyli prowadzenie. Bramkarz David Zabolotny dobrze się spisywał.

– Zawiodła przede wszystkim skuteczność – mówił Robert Kalaber. Po spotkaniu odbyła się jeszcze seria rzutów karnych. Słoweńcy też byli lepsi, wygrywając w karnych 1:0.

W piątek o godz. 18 rozpocznie się mecz rewanżowy. Wszystkie bilety zostały wykupione i biało-czerwonych będzie wspierał komplet widzów.

POLSKA – SŁOWENIA 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)

Ticar 42, Ograjensek 51

POLSKA: Zabolotny – Horzelski, Kolusz; Chmielewski, Paś, Wronka – Bryk, Ciura; Łyszczarczyk, Komorski, Jeziorski; Dronia, Kostek; Zygmunt, Wałęga, Kapica – Wajda, Jaśkiewicz; K. Maciaś, Tyczyński, Urbanowicz. Trener: Robert Kalaber

SŁOWENIA: Kroselj – Magovac, Masic; Maver, Ticar, Drozg – Stebih, Podlipnik; Sabolic, Macuh, Kuralt – Cepon, Crnovic; Torok, Simisic, Ograjensek – Cosic, Mahkovec; Jezovsek, Tomazevic, Mehle. Trener: Edo Terglav