POLSKAŚWIAT

Premier Dick Schoof w Warszawie. Polska i Holandia razem

Polska - Holandia

Polska i Holandia wzmacniają współpracę w obliczu wyzwań, z którymi mierzy się dziś Europa – to główna konkluzja spotkania premiera Donalda Tuska i premiera Holandii Dicka Schoofa w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Efektami rozmowy liderów są m.in. podpisanie „Memorandum o polsko-holenderskiej współpracy obronnej” przez ministrów obrony narodowej obu krajów oraz plany pogłębienia współpracy gospodarczej i działania na rzecz wzmacniania konkurencyjności Europy. Szef polskiego rządu przypomniał też, że wzmacnianie ochrony polskich granic – w tym przez czasowe przywrócenie kontroli granicznych na granicach z Niemcami i Litwą – to działanie, które służy całej Europie.

Wspólnie wzmacniamy bezpieczeństwo

Spotkanie Premiera Donalda Tuska i Premiera Królestwa Niderlandów Dicka Schoofa w Warszawie to kolejny w ostatnich tygodniach dowód na bardzo dobry stan stosunków polsko-holenderskich. Przypomnijmy, 5 maja szef polskiego rządu wziął udział w obchodach Dnia Wyzwolenia Holandii, podczas którego wygłosił główne przemówienie. 

„Chciałem zacząć naszą wspólną wypowiedź od podziękowania jeszcze raz za wspaniałe przyjęcie, gdzie mogliśmy uczcić pamięć tych wszystkich, którzy oddali życie za wyzwolenie Holandii, którzy walczyli za niepodległość Twojego kraju i mojego kraju w czasach okrutnej wojny. (…) To były wspaniałe uroczystości i dziękuję za pokazanie całej Europie, co znaczy prawdziwa przyjaźń oparta na wspólnych wartościach i wspólnej historii” – wspominał swoją ostatnią wizytę w Holandii Premier Donald Tusk. 

W walkach o wyzwolenie Holandii aktywnie uczestniczyły wojska polskie. Nasze kraje łączy jednak nie tylko wspólna przeszłość, ale – co równie ważne – wspólne stanowisko w kwestiach, które dotyczą naszej przyszłości. 

Premier Donald Tusk i premier Dick Schoof rozmawiali m.in. o bezpieczeństwie europejskim. Rezultatem dzisiejszego spotkania jest podpisane “Memorandum o polsko-holenderskiej współpracy obronnej”.  

“Nasza współpraca w dziedzinie obronności, polityki zbrojeniowej, współpracy, jeśli chodzi o przemysł, jest wzorcowa. I gdyby w całej Europie tak wyglądała współpraca między sojusznikami, to bylibyśmy na pewno o wiele dalej z naszymi projektami dotyczącymi obrony naszych państw i Europy jako całości” – mówił Prezes Rady Ministrów podczas wspólnego oświadczenia z Premierem Holandii. 

Podpisane z Holandią Memorandum to kolejny już po traktacie polsko-francuskim ważny dokument dotyczący międzynarodowej współpracy, który podpisała Polska. Porozumienie określa wiele pól współpracy, m.in. planowanie obronne, wspólne operacje wojskowe, współpracę przemysłów obronnych czy ochronę infrastruktury krytycznej. 

“Wobec wojny na naszym kontynencie współpraca obronna nie jest luksusem, ale koniecznością. Dlatego uważamy się za szczęściarzy, że mamy partnera takiego jak Polska. Kraj, który wie, jak to jest żyć w obliczu zagrożenia, przeciwko któremu uzbrajamy się z imponującą siłą i wytrwałością” – powiedział Premier Królestwa Niderlandów Dick Schoof. 

O zaangażowaniu Holandii we wspólną ochronę bezpieczeństwa Europy świadczy również decyzja o ponownym rozmieszczeniu samolotów myśliwskich F-35 w celu ochrony polskiej przestrzeni powietrznej w okresie od września do grudnia 2025 r. 

Premierzy obu krajów podsumowali także szczyt NATO, który miał miejsce 24 i 25 czerwca w Hadze. Sukces tego spotkania był możliwy m.in. dzięki wysiłkowi gospodarzy. 

“Dzisiaj sukcesem jest każda rozmowa, każde spotkanie, każda decyzja, która potwierdza trwałość NATO, trwałość zobowiązań naszych sojuszników, a w obliczu zagrożeń konfliktów, wojen – fakt, że nasi sojusznicy – i w Europie, i po drugiej stronie Atlantyku – są nadal gotowi respektować to wszystko, co jest istotą NATO” – wracał do ustaleń szczytu w Hadze Premier Donald Tusk. 

Polskę i Holandię łączy także stosunek do wojny w Ukrainie. Od utrzymania suwerenności Ukrainy zależy bezpieczeństwo całej Europy, dlatego oba kraje pomagają Kijowowi w walce z rosyjską agresją. 

Razem na rzecz konkurencyjności Europy

Tematem rozmów Premiera Donalda Tuska i Premiera Dicka Schoofa były także kwestie gospodarcze – szczególnie wzmacnianie konkurencyjności naszych krajów i całej Europy na globalnym rynku. Przykładem obiecującej współpracy jest koalicja 9 państw na rzecz wzmocnienia unijnej produkcji półprzewodników, która powstała kilka miesięcy temu m.in. z inicjatywy Holandii i z udziałem Polski.  

“Ta koalicja, którą zawiązałeś z państwami europejskimi, daje dzisiaj inną perspektywę. Polsce bardzo zależy – i mamy wszystkie możliwości, wszystkie instrumenty, a wspólnie z Wami będziemy mieli dużo, dużo więcej – żeby Europa nie była bezradna wobec globalnych potęg praktycznie w żadnej dziedzinie innowacyjnej, która będzie decydowała o przyszłości naszego potencjału, naszej gospodarki” – podkreślił Premier Donald Tusk. 

Także Premier Holandii wyraził nadzieję na jeszcze szerszą współpracę gospodarczą naszych krajów. 

“Polska stała się europejską potęgą gospodarczą i widzimy wiele możliwości, aby jeszcze bardziej wzmocnić naszą współpracę gospodarczą w takich obszarach jak energetyka, półprzewodniki i sztuczna inteligencja” – zwracał uwagę na potencjał dwustronnych relacji szef holenderskiego rządu. 

Polska liczy na wsparcie Holandii także w obszarze prac deregulacyjnych na forum europejskim. 

“Dla mnie kwestia deregulacji – głównie w sferze gospodarki, ale nie tylko – stała się priorytetem na najbliższe miesiące i lata w Polsce. Ale to będzie miało sens wtedy, kiedy wszyscy zrozumiemy, że ta deregulacja musi się stać faktem europejskim, jeśli naprawdę chcemy skutecznie konkurować z potęgami takimi jak Stany Zjednoczone czy Chiny” – ocenił szef polskiego rządu. 

Polskim wkładem w prace deregulacyjne w Unii Europejskiej było m.in. przyjęcie podczas polskiej prezydencji w Radzie UE dyrektyw Omnibus, których celem jest uproszczenie przepisów i procedur.   

Czasowe przywrócenie kontroli na granicach to dziś konieczność

Spotkanie z Premierem Holandii stało się okazją do przypomnienia Europie, jak Polska walczy z problemem nielegalnej migracji, z której konsekwencjami mierzy się cały kontynent. Wschodnia granica Polski, która jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej, jest dziś bardzo dobrze zabezpieczona. 

“Zbudowaliśmy bardzo skuteczną zaporę na całej długości granicy z Białorusią. Setki kilometrów, tysiące ludzi każdego dnia zaangażowanych w ochronę tej granicy. I uzyskaliśmy niezwykłe efekty. Mimo że z tamtej strony zaangażowani są nie tylko przemytnicy, ale też służby specjalne białoruskie, my zredukowaliśmy nielegalne przejścia na długości kilkuset kilometrów o 98%, to znaczy praktycznie nikt nie może się przedostać przez polską zaporę” – tłumaczył Prezes Rady Ministrów. 

Na terytorium Polski wciąż przedostawali się jednak migranci z tzw. szlaku bałtyckiego, którzy przekraczali otwartą granicę polsko-litewską. Służby białoruskie i przemytnicy niejednokrotnie przekierowują migrantów na słabiej chronione granice z Litwą i Łotwą. 

“Dlatego wprowadziliśmy czasową kontrolę na granicy z Litwą. (…) Ma wyłowić wszystkie przypadki przekierowania tego strumienia ludzi, który odbija się od naszej zapory, ale który przez granicę z Łotwą i Litwą znowu chce przejść do Polski i dalej do Europy. My to robimy też dla Was – dla Niemców, dla Holendrów, dla Francuzów” – podkreślił Premier Donald Tusk. 

Już pierwszego dnia po przywróceniu kontroli, czyli 7 lipca, zatrzymano obywatela Estonii przewożącego obywateli Afganistanu. Wcześniej ci sami migranci dwukrotnie odbili się od zapory na granicy polsko-białoruskiej, gdzie zostali zarejestrowani przez Straż Graniczną. 

“Chcę, aby Europa zrozumiała bardzo dokładnie, dlaczego my, zwolennicy Schengen, zwolennicy Europy bez granic, musimy dzisiaj częściowo przywrócić kontrolę na granicy z Litwą” – podsumował temat kontroli na granicy polsko-litewskiej szef rządu. 

Przywrócone czasowo kontrole dotyczą także od 7 lipca granicy polsko-niemieckiej. Dzięki temu Polska będzie mogła bardzo dokładnie weryfikować każdy przypadek przekazywania migranta przez stronę niemiecką. 

“Nie będzie już tak, żeby przesyłano do Polski  skądkolwiek, czy to jest z Niemiec, czy z dowolnie innego kraju  kogokolwiek, kto nielegalnie przekroczył granicę i którego dokumentacja nie będzie pełna i jednoznaczna. Polska nie będzie przyjmowała nikogo, o kim nie będzie stuprocentowej pewności, że z Polski próbował przekroczyć granicę” – zadeklarował Prezes Rady Ministrów. 

Ochrona bezpieczeństwa polskiej granicy nie może iść jednak w parze z ksenofobicznymi hasłami i rasistowskimi, agresywnymi zachowaniami. Niedopuszczalne jest także utrudnianie pracy funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji przez prawicowych aktywistów. 

“Funkcjonariusze straży granicznej i policji mają jasne polecenie twardego reagowania na wszelkie próby zakłócenia kontroli granicznej. A szczególnie podszywanie się pod służby państwowe i utrudnianie czynności będzie surowo karane. (…) Państwo polskie poradzi sobie na naszych granicach i próby samowolnego działania na polskich granicach będą eliminowane” – zapowiedział Tusk. 

Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą będą trwały do 5 sierpnia – z możliwością przedłużenia. Obejmują one 50 przejść granicznych z Niemcami i 13 przejść granicznych z Litwą.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button