Rząd chce pomóc rolnikom i doprowadzić do tego, aby nadmiar zboża został wyeksportowany jeszcze przed najbliższymi żniwami.
Dlatego Rada Ministrów w przyjętym pakiecie pomocowym proponuje dopłaty do tony zboża. Wnioski można składać do 5 czerwca br. Ma to ochronić rolników przed skutkami wojny na Ukrainie.
Nowe rozporządzenie Rady Ministrów ochroni rolników
Szerokie otwarcie granic Unii Europejskiej, w tym także naszej, spowodowało zwiększony napływ zbóż z Ukrainy. Skutkiem tego była destabilizacja polskiego rynku. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie, które wesprze polskich rolników.
– Rozporządzenie przyjęte przez Radę Ministrów ma osłonić rolników przed skutkami tych negatywnych zmian. Służy temu, żeby nadmiar zboża, który znajduje się wciąż w magazynach, u polskich rolników i w firmach, wyeksportować przed najbliższymi żniwami – mówił szef KPRM Jan Grabiec.
Rząd pracował nad rozwiązaniami dla polskiej wsi od wielu tygodni. Wsparcie dla rolników zostanie sfinansowane z Funduszu Pomocy.
Dopłaty dla rolników
Rozwiązanie ma charakter przejściowy i służy zdjęciu nadwyżki zbóż z polskiego rynku.
– Rolnicy, którzy sprzedali zboże między 1 stycznia a 10 marca, dostaną pomoc 200 zł do tony pszenicy i innych zbóż. A w okresie od 11 marca do końca maja – 300 zł do tony. To przekłada się też na konkretną pomoc do hektara pszenicy – 1620 złotych w okresie od 11 marca do końca maja i analogicznie mniej w okresie od 1 stycznia do 10 marca – tłumaczył wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Michał Kołodziejczak.
– Środki będą wypłacane przez Agencję Restrukturyzacji, która posiada dokumentację i wszystkie informacje o stanie zasiewów – zapowiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski.
Rolnicy, którzy już dokonali sprzedaży swoich plonów po zaniżonych cenach, nie zostaną pokrzywdzeni.
– Nie chcemy stawiać w złej sytuacji tych rolników, którzy po spotkaniach z premierem postanowili sprzedać zboże po zaniżonych cenach. Oni nie stracą, ponieważ uzyskają odpowiednie wyrównanie, aby mogli kontynuować działalność bez zakłóceń – mówił Jan Grabiec.
Zmiany w Zielonym Ładzie
Premier Donald Tusk oraz przedstawiciele rządu wielokrotnie spotykali się z przedstawicielami rolników. Rozmowy dotyczyły także zmian zapisów Zielonego Ładu.
– Naszemu rządowi udało się w ciągu ostatnich 4 miesięcy pod tym względem bardzo wiele, ale to nie koniec. Oczywiście nadal nasze prace będą koncentrowały się na tym, żeby w sytuacji pojawienia się potężnego zagrożenia Unia Europejska skupiła się na pomocy i ochronie rolnictwa, nie zaś na stawianiu warunków i wymagań, które przekraczają dzisiaj możliwości organizacyjne i możliwości działania, jeśli chodzi o produkcję rolną – mówił szef KPRM.
Parlament Europejski poparł korekty w Zielonym Ładzie. Rolnicy będą zwolnieni z części wyśrubowanych wymogów środowiskowych, zmniejszone zostaną także obciążenia administracyjne. Przede wszystkim zniesiony zostaje obowiązek ugorowania.
Powołanie stałych zespołów konsultacyjnych
Uruchomione zostaną także zespoły konsultacyjne przedstawicieli protestujących i przedstawicieli rządu.
– Uruchamiamy zespoły problemowe, w skład których będą wchodzili eksperci i przedstawiciele różnych organizacji rolników. Będziemy tam mówić o poszczególnych sprawach w rozbiciu na różne sektory. Będziemy poruszać sprawy bieżące i przyszłościowe – zapowiedział Czesław Siekierski.
Od 1 stycznia 2025 roku Polska będzie współkształtować politykę Unii Europejskiej. Przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej daje nam możliwość ustalania priorytetów unijnych prac.