45-latka z gm. Hanna najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie, po tym gdy mając ponad 2,5 promile alkoholu opiekowała się rocznym dzieckiem, które z obrażeniami ciała trafiło do szpitala.
Kobieta miała upuścić dziecko schodząc po schodach. Została zatrzymana nocy z czwartku na piątek przez włodawskich policjantów. Sprawę wyjaśnia parczewska prokuratura.
W sobotę Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował środek zapobiegawczy wobec 45-latki z gm. Hanna, która w nocy z czwartku na piątek została zatrzymana przez włodawskich policjantów po tym jak jej dwunastomiesięczna córeczka trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.
Prokuratora Rejonowa w Parczewie prowadzi śledztwo w tej sprawie. Kobieta jest podejrzana, o to że naraziła swoją córkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia opiekując się nią w stanie nietrzeźwości w efekcie czego 45-latka upuściła dziecko schodząc po schodach powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu u dziecka. 45-latka najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.