KOSZYKÓWKA

NBA. Drugie zwycięstwo San Antonio Spurs. Drużyna Sochana wygrała z faworytem

Szalona końcówka

Nowy sezon NBA rozkręca się. San Antonio Spurs kontynuują swoją podróż po zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Minionej nocy zespół prowadzony przez Gregga Popovicha pokonał Phoenix Suns 115:114 po niesamowitej końcówce i zwycięskim rzucie Keldona Johnsona na dwie sekundy przed ostatnią syreną.

Koszykarz Jeremy Sochan ponownie rozpoczął mecz w wyjściowej piątce, a w sumie spędził na parkiecie 30 minut. W tym czasie zanotował osiem punktów, siedem zbiórek oraz pięć asyst i żadnej straty.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od początku spotkania stopniowo budowali przewagę. W pierwszej połowie świetnie dysponowani byli przede wszystkim Kevin DurantGrayson Allen oraz Eric Gordon, którzy zdobyli łącznie 44 punkty, czyli niemal tyle, ile cały zespół Ostróg (63:45).


Obraz gry zmienił się jednak po przerwie. Lepszą grę prezentował wówczas Keldon Johnson, dzięki któremu Spurs zaczęli odrabiać straty.

Jeszcze na minutę przed końcem Suns prowadzili 114:109 i nic nie zapowiadało takich emocji.

Na 6,8 sekundy przed ostatnią syreną Victor Wembanyama zdołał zebrać piłkę po rzucie zza łuku Devina Vassella i momentalnie wpakował ją do kosza. Przewaga Suns wynosiła wówczas już tylko jeden punkt (114:113). Phoenix wznowili grę zza linii końcowej i odpowiedzialność spadła na Kevina Duranta. Czujność zachował jednak Keldon Johnson, który zdołał odebrać piłkę z rąk gwiazdy Suns i po ataku na kosz zapewnił Spurs zwycięstwo.

Kluczem do zwycięstwa Spurs była postawa Keldona Johnsona, który zdobył tej nocy 27 punktów. Victor Wembanyama i Devin Vassell dorzucili po 18 „oczek”. Po stronie świetnie prezentował się Kevin Durant, autor 26 punktów. Tym samym skrzydłowy „Słońc” jako 12. zawodnik w historii przekroczył granicę 27,000 punktów w NBA.

– To dopiero jeden mecz, ale świetnie odpowiedzieli na porażkę różnicą 30 punktów [z Los Angeles Clippers]. Jestem z nich niezwykle dumny. Popełniliśmy wiele błędów, ale to jest właśnie gra błędów, każdy zespół je popełnia. Graliśmy po prostu dalej i to jest w tej grupie najlepsze – komentował po meczu Gregg Popovich.

Skrót meczu

Ostatnie pięć minut gry

Spurs czeka teraz trzeci, czyli ostatni mecz ich serii wyjazdowych pojedynków na zachodnim wybrzeżu. W nocy z czwartku na piątek znów zmierzą się z Suns.

NBA. Najbliższe mecze San Antonio Spurs:

2/3 listopada (noc z czwartku na piątek): Phoenix Suns – San Antonio Spurs godz. 03:00

5 listopada (niedziela): San Antonio Spurs – Toronto Raptors godz. 21:30

6/7 listopada (noc z poniedziałku na wtorek): San Antonio Spurs – Indiana Pacers godz. 01:00

8/9 listopada (noc ze środy na czwartek): New York Knicks – San Antonio Spurs godz. 01:30

10/11 listopada (noc z piątki na sobotę): San Antonio Spurs – Minnesota Timberwolves godz. 02:00

5 meczów na żywo bez zarywania nocy

W tym sezonie aż pięć razy Spurs będą grali w niedzielne popołudnie, abyśmy my w Europie mogli obejrzeć ich mecz na żywo.

5 listopada (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – Toronto Raptors

17 grudnia (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – New Orleans Pelicans

7 stycznia (niedziela) godz. 19:00: Cleveland Cavaliers – San Antonio Spurs

15 stycznia (poniedziałek) godz. 21:30: Atlanta Hawks – San Antonio Spurs

14 kwietnia (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – Detroit Pistons

*godziny według czasu polskiego, gospodarz jako pierwszy

Terminarz spotkań Spurs

Terminarz meczów znajdą Państwo na stronie Spurs – https://www.nba.com/spurs/schedule

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button