POLITYKA

Na sześć miesięcy przed wyborami nie można zmieniać ordynacji. Gawkowski: PiS chce zamienić je w ustawkę

Wybory w Polsce

– Prawo i Sprawiedliwość chce zamienić wybory w ustawkę – ocenił Krzysztof Gawkowski, komentując pracę nad nowelizacją Kodeksu wyborczego, który zaproponował PiS.

– Możemy rozmawiać o tej ustawie, ale wtedy, kiedy poprawki opozycji zostaną przyjęte, a vacatio legis tych przepisów będzie po następnych wyborach – oświadczył szef KP Lewica.

PiS ma czas do 12 lutego

Partia Jarosława Kaczyńskiego musi się spieszyć, ponieważ zgodnie z polskim prawem na sześć miesięcy przed ogłoszeniem wyborów nie można zmienić ordynacji wyborczej.

– To jest dzień 12 lutego, wynika to z dwóch orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – oświadczył poseł Jan Szopiński. Jak podkreślił na ten fakt zwrócił parlamentarzystom uwagę Związek Województw Polskich.

– Rozpoczynając dziś procedowanie, wyrażam głębokie zdziwienie, w jaki sposób my chcemy zdążyć do dnia 12 lutego, włącznie z podpisem pana prezydenta – dopytywał. – Jeśli PiS ma w tej sprawie inną opinię, to proponuję, żeby wystosował ją na piśmie jako opinię prawną. Dzisiaj takiej opinii prawnej nie mamy – zaznaczył. – W związku z tym możemy pracować nad zmianami w tej ustawie, ale wtedy, kiedy ona rozpocznie swoje obowiązywanie od następnej kadencji Sejmu – ocenił.

Odnosząc się do założeń projektu nowelizacji Kodeksu wyborczego Lewica negatywnie ocenia pomysł wydłużenia pracy komisji wyborczych, a także zapewnienia transportu indywidualnego tylko dla osób z małych miejscowość. Nieufność wzbudza poselska formuła zgłoszenia projektu, która w przeciwieństwie do przedłożenia rządowego, nie wymaga konsultacji społecznych. Posłowie pozytywnie odnoszą się do pomysłu zapewnienia transportu publicznego dla miejscowości dotkniętych wykluczeniem komunikacyjnym. Zdaniem Lewicy to co należy zrobić to zwiększyć liczby komisji wyborczych oraz zapewnić godne wynagrodzenie osobom tam pracującym, a także polepszyć dostępność oraz jakość szkoleń dla członków komisji wyborczych i dla obserwatorów.

Zmiana liczby mieszkańców powinna skutkować zmianą liczby wybieranych posłów 

– Intencje Prawa i Sprawiedliwości pana Jarosława Kaczyńskiego są jasne, tu chodzi o to, aby polepszyć wynik wyborczy PiS – mówił poseł Andrzej Szejna.

Według niego świadczy o tym fakt, iż partia rządząca z jednej strony chce nowelizować prawo wyborcze, a z drugiej unika tematu zmiany liczby posłów wybieranych z danego okręgu ze względu na zmiany demograficzne.

– Około 20 okręgów wyborczych ma inną liczbę posłów, niż wynikałoby to z liczby mieszkańców – podkreślił.

Jego zdaniem, gdyby PiS chciał zwiększyć frekwencje to rozpocząłby dyskusję o wyborach korespondencyjnych oraz o wyborach w formule elektronicznej.

Nowelizacja pełna pułapek

– W tej ustawie jest bardzo dużo pułapek i sideł zastawionych na obywateli. Przykładem jest choćby powoływanie mężów zaufania i obserwatorów społecznych. Do tej pory było tak, że można to było zrobić po prostu poprzez deklaracje pisemne. Natomiast w tej chwili trzeba będzie to robić przez system ePUAP. Czyli to wyklucza automatycznie ponad połowę Polek i Polaków z tego systemu, nawet jeżeli te osoby mają duże doświadczenie w kontroli wyborów. Dla wielu osób, szczególnie dla osób starszych, ta bariera jest po prostu nie do przeskoczenia.

Ale takich pułapek jest oczywiście więcej, np. jeżeli chodzi o proces zatwierdzania mężów zaufania. Uwaga, to komisja ma zatwierdzić danego męża zaufania. Czyli jeżeli np. organizacja społeczna będzie miała informację, że w danej komisji wyborczej może dochodzić do oszustw i będzie chciała wysłać tam na szybko obserwatora społecznego, to ten obserwator społeczny musi się zarejestrować i ta komisja musi go zatwierdzić. Czyli komisja będzie z góry wiedzieć, kto będzie ich kontrolować i musi się na to właściwie zgodzić. No przecież to jest jakiś absurd, że właściwie pozbawiamy się możliwości kontroli z zaskoczenia – mówiła posłanka Anita Sowińska. 

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button