SPORTY WALKI

Mistrz Oktagon MMA „Dynamit” i mistrz nokautów w stajni KSW

Nowi zawodnicy dołączyli do KSW

Mistrz czesko-słowackiej organizacji Oktagon MMA, Mateusz Legierski (6-0, 4 KO, 1 Sub) dołączył do KSW.

Pochodzący z Cieszyna 23-latek jest jednym z najbardziej obiecujących nazwisk nad Wisłą.

Mateusz Legierski zadebiutował w MMA we wrześniu 2018 roku i od tamtej pory nie zaznał goryczy porażki. W pierwszym zawodowym starciu „Dynamit” wygrał przez nokaut w drugiej odsłonie. Zwycięstwa przed czasem stały się znakiem rozpoznawczym 23-latka, który wygrywał za pomocą ciosów i jednego poddania cztery kolejne pojedynki. W marcu ubiegłego roku cieszynianin zadebiutował w uznanej czesko-słowackiej organizacji Oktagon MMA i po trzech wygranych dostał szansę walki o pas kategorii lekkiej. Po pięciu rundach wymagającego pojedynku Legierski pokonał decyzją sędziów Słowaka, Miroslava Strbaka i sięgnął po tytuł mistrzowski. Polak będzie toczył pojedynki zarówno dla KSW, jak i dla organizacji naszych południowych sąsiadów.

Andrzej Grzebyk (fot. org.)

Andrzej Grzebyk podpisał kontrakt z KSW

Były mistrz organizacji FEN w dywizjach średniej i półśredniej zasili szeregi KSW. Andrzej Grzebyk (16-3, 9 KO, 3 Sub) to jeden z czołowych zawodników w Polsce w obu kategoriach wagowych.

Andrzej Grzebyk jest niepokonany od ponad czterech lat. W tym czasie 29-latek z Rzeszowa dorobił się imponującej passy ośmiu wygranych, z czego aż siedem pojedynków kończył przez nokauty. Były podwójny czempion organizacji FEN walczył i wygrywał w przeszłości ze znanymi z gal KSW: Michałem Pietrzakiem, Kamilem Szymuszowskim, Mindaugasem Verzbickasem, Kamilem Gniadkiem i Marcinem Naruszczką.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakontraktowania tak utytułowanego i efektownie walczącego zawodnika. Wierzę, że Andrzej bardzo szybko pokaże w klatce KSW swoje umiejętności i w niedalekiej przyszłości będzie walczyć o najwyższe cele w kategorii półśredniej w naszej organizacji – komentuje podpisanie Grzebyka jeden ze współwłaścicieli KSW, Martin Lewandowski.

– Chciałbym również podziękować organizacji FEN za współpracę przy całej sytuacji związanej z umową Andrzeja Grzebyka. Dzięki rzeczowym rozmowom z Kamilem Birką szybko mogliśmy ustalić sytuację kontraktową zawodnika. Takie podejście otwiera nowy rozdział w relacjach między organizacją KSW a FEN i może być początkiem kolejnych rotacji zawodników między naszymi firmami. Wiemy, jak ważną postacią był Andrzej Grzebyk w organizacji FEN, dlatego nie będziemy sprawiać problemów, jeśli w przyszłości strony chciałby zorganizować walkę pożegnalną zawodnika na gali FEN – dodał.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button