INNEREPREZENTACJA

ME U18. Polscy rugbyści na trzecim miejscu

Mistrzostwa Europy juniorów w rugby 7 na poziomie Trophy

Reprezentacja Polski do lat 18 zajęła trzecią lokatę w mistrzostwach Europy poziomu Trophy w rugby.

„Biało-Czerwonym” prowadzonym przez Łukasza Szablewskiego nie udało się jeszcze w tym sezonie awansować do europejskiej elity, mimo że turniej rozgrywany był w Ząbkach. Pierwsze miejsce zajęła reprezentacja Rumunii.

W poprzednim sezonie nasza reprezentacja zajęła 11. miejsce na poziomie Championship i niestety musiała opuścić juniorską elitę. Teraz nasi młodzi rugbiści podczas turnieju w Ząbkach mieli za zdanie robić wszystko, by na ten najwyższy poziom powrócić.

Podopieczni Łukasza Szablewskiego trafili do grupy A, gdzie przyszło im zmagać się z Bułgarią, Chorwacją, Węgrami, a także reprezentacją Bośni i Hercegowiny. Awans do półfinałów zapewniony miał tylko zwycięzca każdej z trzech grup oraz najlepsza drużyna z drugiego miejsca.

„Biało-Czerwoni” w pierwszym dniu rywalizacji spisali się znakomicie i odnieśli dwa przekonujące zwycięstwa. Najpierw rozbili Bośnię i Hercegowiną 51:0, a potem wygrali z Węgrami 31:14. Również sobotnie zmagania nasi młodzi zawodnicy rozpoczęli świetnie, bo od wygranej z Bułgarią 48:0. Ostatnie spotkanie fazy grupowej przeciwko Chorwacji miał być meczem o pierwsze miejsce w grupie, bowiem nasi przeciwnicy po remisie z Węgrami mieli na koncie dwie wygrane i tylko „oczko” mniej od gospodarzy turnieju.

Chorwaci wysoko zawiesili poprzeczkę, a na dodatek Polacy nie zaprezentowali się najlepiej, ale mimo wszystko udało się wygrać to spotkanie 19:7 i zapewnić sobie awans do półfinału.

– Zwyciężyliśmy wszystkie mecze. Tak jak przypuszczałem, Chorwacja okazała się najmocniejszym przeciwnikiem w grupie, a zarazem był to w naszym wykonaniu najgorszy mecz. Cieszy jednak awans do półfinału i dobra postawa chłopaków w poprzednich pojedynkach. Nikt nie skarży się na poważniejszy uraz, więc w półfinale wystartujemy w najmocniejszym zestawieniu – mówił po drugim dni turnieju Szablewski.

Niestety w walce o awans do finału „Biało-Czerwoni” nie sprostali Łotyszom i ulegli 12:17, przekreślając swoje szanse na powrót do Championship. Został im tylko pojedynek o trzecie miejsce, gdzie przyszło im mierzyć się ze Szwedami, którzy w półfinale zdecydowanie ulegli Rumunom 0:33.

W meczu o trzecią lokatę „Biało-Czerwoni” wygrali z drużyną ze Skandynawii 24:17 i zakończyli rozgrywki Trophy na najniższym stopniu podium. W finale Rumunia pokonała Łotwę 19:12.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button