Zapaśnicy Mazowsza Wrestling Team wygrali Polską Ligę Zapaśniczą.
Drużyna prowadzona przez trenerów Artura Kruszewskiego i Andrzeja Jaworskiego, pokonała w finałowym dwumeczu 22:14 MKZ Unię Racibórz.
W turnieju finałowym, który odbył się w hali Arena w Karlinie. występowały cztery drużyny. W dwumeczu o brąz AKS Białogard pokonał Zapasy Rzeszów – Stolica Innowacji 20:16.
Pierwszy sezon Polskiej Ligi Zapaśniczej zakończył się wielkim sukcesem. – Radość zawodników na podium rekompensuje cały nasz trud przy organizacji takiego turnieju. Walki były niezwykle widowiskowe. Pojedynki obfitowały w wiele wspaniałych akcji technicznych. Zawodnicy zdobyli mnóstwo punktów. Dziękuję wszystkim zespołom, które wystąpiły w pierwszym sezonie – mówi Andrzej Supron, prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.
Ze względu na panującą pandemię Covid-19, tegoroczna liga została rozegrana w formie turniejów. Do rywalizacji przystąpiło sześć zespołów – Mazowsze Wrestling Team, MKZ Unia Racibórz, AKS Białogard, Zapasy Rzeszów – Stolica Innowacji, Panthers Wrestling Team Zgierz&Radom oraz KS Sobieski Poznań, w którego barwach walczył brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Tokio Tadeusz Michalik.
W finale ligi zmierzyli się Mazowsze Wrestling Team oraz MKZ Unia Racibórz. W pierwszym meczu po zwycięstwach Asada Mandatova, Anny Łukasiak oraz Eduarda Grigoreva drużyna z Mazowsza prowadziła 6:0. Mimo zwycięstw liderów Raciborza, czyli Gevorga Sahakyana, Szymona Szymonowicza oraz Patrycji Sperki, nie udało się dogonić rozpędzonego zespołu Artura Kruszewskiego i Andrzeja Jaworskiego. Ozdobą pierwszego meczu finałowego był pojedynek Dominik Krawczyk – Jakub Czerczak. Przed końcem pierwszej rundy Krawczyk wykonał rzut suplesowy, a po dwóch wózkach zakończył pojedynek przed czasem. Po pierwszym meczu było Mazowsze prowadziło 12:6.
W drugim meczu rywalizacja między dwoma zespołami była niezwykle wyrównana, ale Krzysztof Sadowik i Rafał Krajewski postawili kropkę nad „i” i to Mazowsze Wrestling Team mogło cieszyć się ze złotego medalu Polskiej Ligi Zapaśniczej.
– Jesteśmy drużynowymi mistrzami Polski i to w pierwszej edycji. To super uczucie! Wszyscy walczyli do ostatniej kropli krwi, zostawiliśmy na macie kawał serca. Jestem bardzo szczęśliwy – mówi wojskowy mistrz świata w zapasach Rafał Krajewski.
W dwumeczu o brązowy medal rywalizowały drużyny Zapasów Rzeszów – Stolica Innowacji oraz AKS Białogard, który pełnił rolę gospodarza turnieju finałowego. Mimo obecności w składzie rzeszowian brązowej medalistki mistrzostw świata z Oslo Katarzyny Krawczyk, czy multimedalisty młodzieżowych mistrzostw Europy Kamila Kościółka, to jednak drużyna z Białogardu okazała się nieznacznie lepsza w obu meczach, wygrywając dwukrotnie 10:8.