W Budapeszcie odbyło się losowanie grup w europejskich rozgrywkach.
PGE Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Trefl Gdańsk już wiedzą z kim powalczą.
Trefl Gdańsk poznał rywali w Lidze Mistrzów
PGE Skra Bełchatów, Berlin Recycling Volleys i Greenyard Maaseik – to rywale Trefla Gdańsk w Lidze Mistrzów. Pierwszy mecz już za niespełna trzy tygodnie – w Bełchatowie. – Przede wszystkim cieszę się, że nie czekają nas długie podróże, ponieważ tego się obawiałem – mówi trener Andrea Anastasi. – Te mecze mają nam dać przede wszystkim doświadczenie – dodaje Włoch.
Trefl Gdańsk w zmaganiach Ligi Mistrzów zmierzy się z mistrzem Polski (wbrew wcześniejszym informacjom tylko mistrz i wicemistrz kraju nie mogły na siebie trafić w fazie grupowej), mistrzem Niemiec – Berlin Recycyling Volleys – oraz mistrzem Belgii – Greenyard Maaseik. Pierwszy mecz gdańszczanie rozegrają za niespełna trzy tygodnie (między 20 a 22 listopada) w Bełchatowie.
Pierwsze domowe starcie odbędzie się 19 grudnia w ERGO ARENIE – „gdańskie lwy” podejmą wtedy Berlin Recycling Volleys. 16 stycznia – także w hali na granicy Gdańska i Sopotu – drużyna Andrei Anastasiego rywalizować będzie z Greenyard Maaseik. 30 stycznia gdańszczanie udadzą się do Berlina, a w Walentynki – 14 lutego – zagrają przed własną publicznością z PGE Skrą Bełchatów. Ostatni mecz – 27 lutego – rozegrany zostanie w Belgii.
– Przede wszystkim cieszę się, że nie czekają nas długie podróże, ponieważ tego się obawiałem. Jeśli wylosowalibyśmy Perugię, czy Lube, bądź zespoły rosyjskie, dotarcie tam byłoby zapewne bardziej problematyczne i męczące – PGE Skra to idealny traf. Podobnie jest z belgijskim Maaseik, w tym przypadku oczywiście cieszę się z jeszcze jednego powodu – prowadzę reprezentację tego kraju i przed losowaniem mówiłem, że chciałbym na ten zespół trafić i tak się stało. Z Berlina cieszy się z kolei Ruben Schott, który stamtąd pochodzi i reprezentował barwy berlińskiego klubu – mówi Andrea Anastasi, trener Trefla Gdańsk. – Te mecze mają nam dać przede wszystkim doświadczenie – nasz skład się mocno zmienił i jesteśmy zupełnie inną drużyną niż ta, która ten awans do Ligi Mistrzów wywalczyła. Naszym głównym celem na te rozgrywki jest więc zebranie nowego doświadczenia, które pomoże nam podnieść nasz poziom – mówi Włoch. – Z kilkoma zawodnikami belgijskiego Maaseik miałem przyjemność pracować w minionym sezonie reprezentacyjnym, nie są to gracze szóstkowi kadry Belgii, ale m.in. Jolan Cox, czy Simon Peeters brali udział w pierwszej części sezonu, kiedy startowaliśmy w Lidze Europejskiej – dodaje Anastasi.
Znamy grupowych rywali PGE Skry w Lidze Mistrzów
Znamy już wszystkie drużyny, z którymi zmierzą się mistrzowie Polski.
Przypomnijmy, że PGE Skra jako zwycięzca PlusLigi w minionym sezonie, była rozstawiona w losowaniu. W koszyku znalazła się wspólnie z Sir Colussi Sicoma Perugią (mistrz Włoch), Zenitem Kazań (mistrz Rosji), Cucine Lube Civitanova (wicemistrz Włoch) oraz Zenitem Sankt Petersburg (wicemistrz Rosji). Oznaczało to, że w grupie na pewno nie spotka się z czwórką pozostałych bardzo silnych drużyn.
Podczas uroczystej gali w Budapeszcie męskie grupy Ligi Mistrzów losowała była francuska siatkarka Victoria Ravva. PGE Skra ostatecznie trafiła do grupy D. Dolosowano do niej Berlin Recycling Volleys (mistrz Niemiec), Greenyard Maaseik (mistrz Belgii) oraz Trefl Gdańsk (trzeci zespół mistrzostw Polski).
– Czy jest to szczęśliwa grupa, to się okaże na samym końcu. Wszystko rozstrzygnie się na boisku. Na pewno cieszę się, że przy tak napiętym terminarzu unikniemy dalekich podróży, choćby do Moskwy, która była realna. Sportowo jest to grupa, w której każdy będzie szukał awansu i mam nadzieję, że to my wyjdziemy z tej grupy i dalej będziemy walczyć o trofeum – mówi prezes zarządu KPS Skra Bełchatów Konrad Piechocki.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra w grupie B siatkarskiej Ligi Mistrzów. W fazie grupowej podopieczni Andrei Gardiniego będą walczyć m.in. z czołowymi zespołami włoskiej Serie A.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jako wicemistrz Polski była dolosowywana z drugiego koszyka.I tak los na drodze zespołu postawił wicemistrza Italii – Cucine Lube Civitanova oraz pretendenta w walce o medale, równie silny zespół włoskiej Serie A – Azimut Modena, skład grupy uzupełnił reprezentant Czech – VK CEZ Karlovarsko.
Przypomnijmy, że rozgrywki Ligi Mistrzów rozpoczną się 20 listopada. Wkrótce znany będzie dokładny terminarz spotkań.
Grupy Ligi Mistrzów 2018/2019
Grupa A:
Zenit Kazań
Halkbank Ankara
Knack Roselare
PAOK Saloniki/Frankfurt
Grupa B:
Cucine Lube Civitanova
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
VK CEZ Karlovarsko
Azimut Modena
Grupa C:
Zenit Sankt Petersburg
VfB Friedrichshafen
ACH Volley Ljubljana
Chamount VB 52/Vojvodina Nowy Sad
Grupa D:
PGE Skra Bełchatów
Berlin Recycling Volleys
Greenyard Maaseik
Trefl Gdańsk
Grupa E:
Sir Colussi Sicoma Perugia
Arkas Izmir
Tours VB
Dynamo Moskwa
(org.)